Ktoś jeszcze czeka, aż tesla zaadresuje problem padniętych kamer?
Miałem to olać o co będzie to będzie, ale to co najmniej 3000 uziemionych samochodów w ostatnich tygodniach i brak jakiejkolwiek reakcji producenta.
Przy czymś takim samochód zastępczy to minimum, a skoro problem masowy to przynajmniej EAP powinien zostać przyznany z automatu i jakoś gruby bonus do wydania w tesli typu 10 k zł. I to pod warunkiem, że się uwiną w miesiąc z naprawą.
Przyznaję, że sądziłem iż to ładowanie będzie u mnie problemem. Potem, że żona. Ale nie że jest duża szansa iż obecnie wyprodukowane modele 3 mają bardzo poważną wadę.
Kiedyś kupiłem samochód z wadą produkcyjną. Mx5 2.0 ND z manualną skrzynią biegów. I rzeczywiście padła w 13000 km. Laweta zabrała samochód i podstswiono mi zastępczy. Co ciekawe 5 lat później, już po gwarancji znów dano mi nową skrzynię gratis.
I teraz myślę o tesli, która nie ogarnia nawet samochodów wydanych kilka dni temu...
To jest dla mnie deal braker, codziennie sprawdzam czy coś się zmieniło w tym temacie. Czy film Daniela Grzyba, czy artykuł na elektrowoz.pl nie pozostawiają wątpliwości, że jest źle