Nasz mały Seat Mii

[nabrU]

Kończy się nam pomału wynajem naszego Mii i Seat zaproponował nam wykup samochodu za niecałe 8 tys. funtów:



Wydaje nam się, że to bardzo dobra oferta za 3 letni samochód który kosztował nowy 19 800 GBP.

Ale...

Vauxhall (czyli u Was Opel) wypuścił bardzo dobrą ofertę wynajmu na Corsę-e 50kWh w najwyższej wersji Ultimate (matrycowe LEDy, adaptacyjny tempomat, fotele skóra / alcantara - kierowcy z masażem itp.) z kolorem metallic w cenie za niecałe 270 funtów miesięcznie. Wysłaliśmy wczoraj zapytanie do brokera i czekamy na odpowiedź:

 

[nabrU]

Hmm, zapomniałem napisać wyżej jaka decyzja została podjęta, ale z podpisu można było się domyślić jakiś czas temu że żona po wynajmie odkupiła Mii od VWFS za cenę oferowaną w poście powyżej.

Ale nie o tym miałem napisać, bo wczoraj żonie w drodze z pracy wybiło 50 tyś. mil czyli po europejskiemu ponad 80 tyś. km (zrobione w 3 lata i 3 miesiące). Poza usterkami opisanymi w tym wątku nic się więcej nie działo. Bateria (co mnie trochę dziwi) nie wykazuje praktycznych objawów degradacji, co przy ładowaniu raz (lub czasami 2 razy dziennie, szczególnie w zimie) praktycznie zawsze do 100% powinno (według forumowych teorii ) spowodować SOH na poziomie pewnie z 50%. Plus jest taki że samochód przez ten okres miał może z 5 ładowań DC, reszta to ładowania AC w domu i pracy.

Poniżej widać prognozowany zasięg przy SOC 100% i mniej więcej 0*C. Obecne zimowe zużycie energii jest ciutkę poniżej 4 mi/kWh (czyli ok. 16kWh/100km). W miesiącach letnich średnią jest 5 mi/kWh (czyli ok. 12,5 kWh/100km) i to przy założeniu, że 80% wszystkich jazd do autostrada (żona ma ok 40 mil - w jedną stronę - autostradą do pracy). Gdyby jazda w lecie była w większości po mieście (czy w około bliskiego komina ) samochód bez wysiłku schodzi poniżej 9 - 10kWh/100km

 

[nabrU]

Przy przebiegu 52 tyś. mil (czyli jakieś 83 tyś. km) przyszedł w sobotę czas na wymianę oryginalnej pary opon Continental EcoContact 5 185/50 R16 z tyłu (pierwsza oryginalna para, która była na przodzie, czyli osi napędowej wymieniona przy ok 40 tyś. mil rok temu na Michelin Primacy 4). W sumie powód był inny - powolny kapeć na Primacy lewy przód.

Kapeć na Primacy okazał się gwoździem który uszkodził też bok opony od wewnątrz, więc roczna opona do wyrzucenia i trzeba było zapodać nową taką samą.

Tylne Continentale miały jeszcze 2,8mm bieżnika (czyli w teorii jeszcze legalne), ale bark opony wykazywał już jakby pęknięcia więc padło, że i te wymieniamy przy okazji. Założyliśmy Kumho Ecsta HS52.

Jak dla mnie rewelacyjne przebiegi na tych Continentalach tyle, że to mały EV o niewielkiej mocy, żona jeździ głównie autostrady (więc jazda raczej jednostajna bez gwałtownych hamowań i przyśpieszeń).

I teraz ciekawostka: nowy Michelin Primacy 4 ma bieżnik niewiele ponad 6mm, a Kumho 7,6mm

 

[Ronin78]

Fiat 126p na D124 robił po 100kkm, to były opony! A jak bieżnik był dość wysoki to nie trzeba było koniczynek na zimę, śmiało robiły jako całoroczne.

 

[nabrU]

Maluch miał chyba 21KM i pomijalny moment obrotowy a Mii ma 82KM i niezły moment od samego dołu jak na EV przystało. Wolę więc Mii od Malucha nawet jak przejeżdża 17k km mniej na oponach.

 

[inter]

Fiat 126p na D124 robił po 100kkm, to były opony! A jak bieżnik był dość wysoki to nie trzeba było koniczynek na zimę, śmiało robiły jako całoroczne.

Po innych nie było, były takie zimówki bieżnik w klocki. Ale na tych D124 całkiem ok sie zimą jeżdziło, wychodził z głebokiego śniegu, jak opony były nowe.

 

[krzyss]

Bo kiedys mieszanka byla bardziej miekka to i zima dawaly rade, mozna przyjac luzno stwierdzenie ze kiedys opony byly uniwersalne.
Teraz letnie kostnieja na mrozie.

 

[inter]

Bo kiedys mieszanka byla bardziej miekka to i zima dawaly rade, mozna przyjac luzno stwierdzenie ze kiedys opony byly uniwersalne.
Teraz letnie kostnieja na mrozie.

Licencja na D-124 została zakupiona w 1975 roku od firmy UNIROYAL, jako model pokrewny z Rally R180, pomimo że początkowo delegacja Zjednoczenia Przemysłu Oponiarskiego negocjowała zakup licencji na inną oponę z firmą Continental. W czerwcu 1976 roku Dębicki zakład wyprodukował pierwszą oponę radialną z rzeźbą bieżnika D-124. Opona ta była przeznaczona m.in. do fiata 125p i fiata 126p. Charakterystycznym a dzisiaj już kultowym stały się rowki promieniowe oraz obwodowe, symetryczna rzeźba, promieniowo-poprzeczne ułożenie lamelek oraz duże klocki rzeźby bieżnika.

Strona w przebudowie

 

[nabrU]

Wypadałoby to zaznaczyć jako cytat @inter, a może nawet podać źródło

 

[Ronin78]

Łezka w oku, zobaczcie jak wiele stanowisk przy maszynach zajmowały kobiety, już wtedy byliśmy pionierami równouprawnienia (ewentualnie były trzeźwiejsze od mężczyzn)