Dzień dobry,
szukałem podobnego tematu, ale nie udało mi się znaleźć wątku, w którym znalazłbym odpowiedź na moje pytanie.
Zacznę od tego że jeszcze nie mam swojego elektrycznego auta, ale zamierzam takie nabyć (Tavascan). Zanim to zrobię muszę jednak zamontować ładowarkę przy swoim miejscu parkingowym w bloku (11 kwh).
Jeśli chodzi o sam proces zgody na montaż i znalezienia firmy do montażu - powiedzmy że mam to już zaklepane. Podobnie jest z autem.
Dodam że jeśli będzie to możliwe zamierzam ładować się tylko u siebie.
W czym problem?
Elektryk wycenił mi pociągnięcie i podłączenie gniazda siłowego. Zaznaczył jednak że nie montuje wallboxow.
Zastanawiam się zatem nad jedną z 2 opcji:
1. Kupno wallboxa (ok. 1k brutto za wallbox z seata) + montaż przez innego elektryka (muszę znaleźć innego wykonawcę, cena nieznana) albo
2. Kupno mobilnej ładowarki.
Moje pytania:
1. Czy ładowarka stacjonarna ma jakieś przewagi nad mobilną lub na odwrót?
2. Czy decydując się na ładowarkę mobilną warto iść w greencell habu (ok. 2,5k brutto) czy wystarczy dużo tańszy zencar (lekko ponad 1k brutto)? Czy między nimi są istotne różnice z wyjątkiem designu?
Ogólnie skłaniam się do ładowarki mobilnej, ponieważ nie chce mi się trochę szukać kolejnego wykonawcy i pozwoli mi to na gościnne ładowania. Zamierzam ją trzymać w aucie, ale wiem że musiałbym dodatkowo zamontować w garażu jakieś zabezpieczenie, żeby ktoś jej sobie nie pożyczył, gdy będę ładował się nocą (może macie jakieś sprawdzone rozwiązania?).
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki oraz uwagi, które pozwolą mi na podjęcie najlepszej decyzji.
szukałem podobnego tematu, ale nie udało mi się znaleźć wątku, w którym znalazłbym odpowiedź na moje pytanie.
Zacznę od tego że jeszcze nie mam swojego elektrycznego auta, ale zamierzam takie nabyć (Tavascan). Zanim to zrobię muszę jednak zamontować ładowarkę przy swoim miejscu parkingowym w bloku (11 kwh).
Jeśli chodzi o sam proces zgody na montaż i znalezienia firmy do montażu - powiedzmy że mam to już zaklepane. Podobnie jest z autem.
Dodam że jeśli będzie to możliwe zamierzam ładować się tylko u siebie.
W czym problem?
Elektryk wycenił mi pociągnięcie i podłączenie gniazda siłowego. Zaznaczył jednak że nie montuje wallboxow.
Zastanawiam się zatem nad jedną z 2 opcji:
1. Kupno wallboxa (ok. 1k brutto za wallbox z seata) + montaż przez innego elektryka (muszę znaleźć innego wykonawcę, cena nieznana) albo
2. Kupno mobilnej ładowarki.
Moje pytania:
1. Czy ładowarka stacjonarna ma jakieś przewagi nad mobilną lub na odwrót?
2. Czy decydując się na ładowarkę mobilną warto iść w greencell habu (ok. 2,5k brutto) czy wystarczy dużo tańszy zencar (lekko ponad 1k brutto)? Czy między nimi są istotne różnice z wyjątkiem designu?
Ogólnie skłaniam się do ładowarki mobilnej, ponieważ nie chce mi się trochę szukać kolejnego wykonawcy i pozwoli mi to na gościnne ładowania. Zamierzam ją trzymać w aucie, ale wiem że musiałbym dodatkowo zamontować w garażu jakieś zabezpieczenie, żeby ktoś jej sobie nie pożyczył, gdy będę ładował się nocą (może macie jakieś sprawdzone rozwiązania?).
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki oraz uwagi, które pozwolą mi na podjęcie najlepszej decyzji.