Ładowanie w hotelach - nieśmieszny żart

nabrU

Moderator
Profesjonalista, a nie zwrócił uwagi czy napisał w jakim stanie to gniazdko jest :ROFLMAO:
 

nabrU

Moderator
Ale ja się nie czepiam. Zwracam tylko uwagę, że to gniazdko na fotce nie spełnia żadnych sensownych standardów. Więc od redaktora wysokienapiecie.pl spodziewałbym się (poza peanami w kierunku hotelu za umożliwienie ładowania EV) także krytykę tejże instalacji elektrycznej. Bo potem będzie że coś się sfajczyło itp.

Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma...
 

daniel

Señor Meme Officer
Ale ja się nie czepiam. Zwracam tylko uwagę, że to gniazdko na fotce nie spełnia żadnych sensownych standardów. Więc od redaktora wysokienapiecie.pl spodziewałbym się (poza peanami w kierunku hotelu za umożliwienie ładowania EV) także krytykę tejże instalacji elektrycznej. Bo potem będzie że coś się sfajczyło itp.

Ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma...
Napisał, że jak się nie jest pewnym tego gniazdka to warto obniżyć amperaż. To gniazdko kiedyś było IP65 dopóki jedna klapka się nie urwała i sprężynka nie wypadła w drugim.
Deszczu nie ma, można się ładować. ;)
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Nie wiem ileż można bronić ryczałtowej opłaty za ładowanie.
Nie wiem czy ktoś broni ryczałtowej opłaty za ładowanie. Raczej bronię prawa do swobodnego ustalania przez przedsiębiorców cen za świadczone usługi, pod warunkami przejrzystości, czyli klient wie za co płaci i co dostanie.
Parę razy pisałem na tym forum, że osobiście jestem zadowolony z każdej ładowarki jaka zostaje uruchomiona. Wolę mieć ładowarkę z prądem po 5zł za kWh i móc zdecydować, czy chcę z niej korzystać, niż nie mieć wyboru.
W tej chwili biznes ładowarkowy jest żadnym biznesem. W Polsce jest może 100 tysięcy BEV (szacunek na podstawie danych z końca 2023 + sprzedaż za 2024). Te 100 tysięcy samochodów robi po 10 tysięcy kilometrów rocznie (strzał) co daje 1 miliard przejechanych kilometrów. Średnie zużycie brutto 200 Wh/km (20kWh/100km). = 200 miliardów Wh = 200 GWh.
Ale... większość z nas ładuje samochody ile się da z własnych gniazdek. U mnie udział "własnego" prądu to 85%, publicznego 15% a jeżdżę sporo, nie ładuję na styk "byle do domu". Podejrzewam, że tę publiczną infrastrukturę wykorzystuję bardziej niż przeciętny właściciel EV w PL, ale policzę z zapasem - 20%, bo może ludzi bez własnego gniazdka jest więcej niż myślę.
200GWh * 20% = 40GWh = 40 000 000 kWh, żeby przejść na jednostkę z którą mamy do czynienia na co dzień.
Ciężko policzyć średnią cenę na ładowarkach, dlatego policzę wartość tego rynku dla wariantów 1.5PLN i 3.50 PLN i wychodzi, że wartość rocznej sprzedaży energii dla samochodów elektrycznych w Polsce, to od 60 do 140 milionów złotych.
Chwilę temu mieliśmy ~8500 publicznych punktów ładowania, czyli rozkładając "po równo" wychodzi średnio 7059 kWh sprzedanych rocznie ze statystycznej wtyczki, a roczny przychód to od 10 588 do 24 706 PLN.
 

nabrU

Moderator
Napisał, że jak się nie jest pewnym tego gniazdka to warto obniżyć amperaż. To gniazdko kiedyś było IP65 dopóki jedna klapka się nie urwała i sprężynka nie wypadła w drugim.
Deszczu nie ma, można się ładować. ;)

Hmm...

Ładując auto z takich gniazdek warto obniżyć moc ładowania/wydłużyć czas ładowania, aby ograniczyć nagrzewanie takiego gniazdka, co do którego nie mamy pewności, jakie natężenie przez jaki czas może przyjmować.

Jak dla mnie powyższe nie ma żadnego związku ze stanem zewnętrznym tych gniazdek na zdjęciu. Można tak samo napisać podłączając się do czegoś jak niżej będącego w idealnym stanie:

1738850776823.png


Ale mniejsza o to ;)
 

zlp

Pionier e-mobilności
A ten też miał gniazdko do dyspozycji:
 

daniel

Señor Meme Officer
A ten też miał gniazdko do dyspozycji:
A coś w temacie płacenia za ładowanie w hotelu?

Z podłączenia wtyczki do prądu robi się jakąś usługę premium. "To jest kamyk z Jeleniej Góry. Yyyyy.... z Jasnej Góry. Pan wie kto po nim chodził?"
 

zlp

Pionier e-mobilności
Chciałem tylko pokazać cebulactwo co niektórych (myślę, że nielicznych, ale kto wie?), co uważają, że jak za coś zapłacą, to mogą drzeć do spodu.
Jak czytam na forum z reguły dojeżdża się na kilka, kilkanaście procent do ładowarki. Jeśli w hotelu będzie ładowarka, to czemużby nie dotrzeć do hotelu, po cholerę wyczekiwać pół godziny pod ładowarką 10km od celu.
Ryczałt 70zł za parking z ładowarką, to uczciwa cena?
To licz:
Zwykły parking 30zł, czyli zostaje 40zł za prąd.
Prąd przemysłowy (hotele nie mają domowej taryfy G) to dzisiaj okolice 1,5zł/kWh netto, czyli wystarczy na 22kWh prądu. A nasze samochody mają 70, 100, a nawet i więcej kWh pojemności akumulatora.
Naprawdę uczciwy ten ryczałt?
 

consigliero

Pionier e-mobilności
Osobiście się tam nie naładuję chyba nigdy ale kto bogatemu zabroni. Wszystko dokładnie opisane i wyjaśnione. Wiem że nie hotel tylko przedsiębiorca
 

Attachments

  • IMG_5404.jpeg
    IMG_5404.jpeg
    2,3 MB · Liczba wyświetleń: 38
Top