A masz jakiś kwantyfikator roszczeniowości? Potrafisz obiektywnie to zmierzyć? Nie widziałem, by ktokolwiek w tym wątku był roszczeniowy, i domagał się darmowego ładowania w każdym hotelu. Chociaż wiele przykładów takiego ładowania podano. A krytyka jednorazowego ładowania za 200 (+40) kiedy obok jest alternatywa dużo tańsza to roszczeniowość?Nie chodzi o zastaw się, a postaw się, czy jakieś drogie zakupy, a o roszczeniowość.
Kilka razy już pisałem. Jak ładowarki będą się opłacać, to będą stały na każdym rogu. Na razie tak nie jest.