Mam nadzieję że podzielisz się wrażeniami z jazdy

Chętnie bym wysłuchał kogoś kto patrzy racjonalnie na samochód (tak odczytuję Twoje wypowiedzi).
Ja nie jestem wyznawcą ani przeciwnikiem Muska/muska (niepotrzebne skreślić), chciałbym po prostu kupić atrakcyjny cena/jakość (funkcjonalność) samochód. Najlepiej z Europy (bo z gospodarki Europy żyjemy czy chcemy czy nie, Tesla ma fabrykę w DE więc zasila obieg gospodarczy Europy, TMY kupiłem właśnie z Berlina) ale jak będzie sensowny chińczyk to cóż - może być tak że się skuszę. Więc to firmy z EU muszą zadbać o to żebym nie musiał mieć takiego dylematu. Jakby ID.7 się dwa lata temu pojawił w takich cenach jak teraz to być może teraz miał bym VW...
Co jest w Tesli YLR23 OK?:
- silniki/bateria/zarządzanie energią - czyli osiągi vs zużycie, planowanie tras/oczekiwanego zasięgu
- infotainments/apka do sterowania/ekran - to na razie bez konkurencji
- trzymanie się na krętej drodze - jest frajda jazdy (jak gładki asfalt...)
Co jest w Tesli YLR23nOK?:
- klamki - po prostu mega niewygodne w użyciu,
- siedzenia za krótkie (ja mam 176cm ale brakuje mi dłuższego siedziska)
- za twarde zawieszenie -to jest po prostu jazda taczką, nawet jak zmiejszyłem ciśnienie czy to opony zima czy lato po prostu za dużo drobnych drgań przenosi się do kabiny.
Traktuję samochód użytkowo - co nie wyklucza z tym żeby się po prostu przyjemnie jechało. Jak zauważyliście w wadach/zaletach nie odnoszę się w ogóle do baterii i jej pojemności. Po prostu elektryki do czasu wprowadzenia innej technologii baterii, należy traktować inaczej niż ICE. W elektryku trzeba planować trasy/ilość km dziennie z uwzględnieniem ładowania a w ICE nie.