Gorzej jak jakiś janusz podejdzie i celowo zarysuje za takie parkowanie.Dokładnie tak. Tyle, że na tyle daleko od wejścia, że nikt jeszcze na FB się nie doczepił do mnieCo ciekawe, często zdarza mi się tak zaparkować, że nikogo w promieniu 10 m nie ma, a jak wracam, to obok mnie ktoś stoi tak jak na zdjęciu po lewej. Ludzie to stadne istoty
Sam sposób polecam, od półtora roku tak staję i od tego momentu drastycznie spadła liczba nowych uszkodzeń lakieru.