Elon Piżmo oszalał. Co teraz z zakupem Tesli? Poczekać, bojkotowa, kupować mimo wszystko czy nic nie robić?

Marek Nawik

Zadomawiam się
Zapewne każdy już słyszał: Elon Piżmo i Donald Trump chcą podpalić świat.

Elon popiera wrogą Polsce niemiecką partię AfD, mówił o braku odpowiedzialności Niemców za grzechy ojców i dziadów, romansuje z putinem i rosją, chce sprzedać im Ukrainę itd.

Trump zaś pragnie złupić Ukrainę i kupić za bezcen metale ziem rzadkich, nie chce Ukrainy w NATO ani nie widzi szans na powrót do granic sprzedać 2014 roku.

A z polskiego punktu widzenia najgroźniejsze jest to, Trump chce zredukować wydatki na US Army i wycofać wojska z Europy. Przebąkuje też o tym, że nie przyjdzie Europie z pomocą w razie agresji rosji, co już naprawdę nie jest śmieszne.

Co z zakupem Tesli? Poważnie rozważałem zakupem modelu Y, bo cena jest fair a i mam zarejestrowany na siebie stareńki samochód, który powędrowałby na złom (patrz program dopłat). Co do zarobków to minimalnie bo minimalnie ale łapię się na dopłaty dla "biednych". Było by 40 tys zł dopłat - łakomy kąsek. I nagle sru! Piżmak z Trumpem musieli wygrać wybory i zaczęli działać.


Pytanie: czy na Wasze decyzję o zakupie Tesli wpłynie ego Elona? Czy nie boicie się, że Wasze nowiutkie Tesle będą w chamski sposób rysowane po lakierze?

Gdy sobie uświadomiłem, że bez USA w NATO w zasadzie jesteśmy bezbronni to jakoś inaczej spojrzałem na te Tesle. Nie wiem jak Wy, Panowie ale ja na razie Tesli nie kupuję. Przynajmniej na razie.




Antworten
 

pawel pawel

Zadomawiam się
Zapewne każdy już słyszał: Elon Piżmo i Donald Trump chcą podpalić świat.

Elon popiera wrogą Polsce niemiecką partię AfD, mówił o braku odpowiedzialności Niemców za grzechy ojców i dziadów, romansuje z putinem i rosją, chce sprzedać im Ukrainę itd.

Trump zaś pragnie złupić Ukrainę i kupić za bezcen metale ziem rzadkich, nie chce Ukrainy w NATO ani nie widzi szans na powrót do granic sprzedać 2014 roku.

A z polskiego punktu widzenia najgroźniejsze jest to, Trump chce zredukować wydatki na US Army i wycofać wojska z Europy. Przebąkuje też o tym, że nie przyjdzie Europie z pomocą w razie agresji rosji, co już naprawdę nie jest śmieszne.

Co z zakupem Tesli? Poważnie rozważałem zakupem modelu Y, bo cena jest fair a i mam zarejestrowany na siebie stareńki samochód, który powędrowałby na złom (patrz program dopłat). Co do zarobków to minimalnie bo minimalnie ale łapię się na dopłaty dla "biednych". Było by 40 tys zł dopłat - łakomy kąsek. I nagle sru! Piżmak z Trumpem musieli wygrać wybory i zaczęli działać.


Pytanie: czy na Wasze decyzję o zakupie Tesli wpłynie ego Elona? Czy nie boicie się, że Wasze nowiutkie Tesle będą w chamski sposób rysowane po lakierze?

Gdy sobie uświadomiłem, że bez USA w NATO w zasadzie jesteśmy bezbronni to jakoś inaczej spojrzałem na te Tesle. Nie wiem jak Wy, Panowie ale ja na razie Tesli nie kupuję. Przynajmniej na razie.




Antworten
A cała Twa wiedza z TVN jest ? Niech Ci dziadek opowie jak o Roeganie pisali w Trybunie Ludu. To chyba nawet dziadkowie tych dziennikarzyny z TVN. Czyli wierzysz, że istnieją więcej niż dwie płcie ? I w to że Niemcy Ruscy chcą dla nas dobrze a Tusk to patriota ? To fakt ....Tesli nie kupuj
 

map

Fachowiec
W skrócie to mam to totalnie gdzieś. Szerzej natomiast to kupuje auto jakie mi się podoba i na jakie mam ochotę. Podoba mi się Tesla. Jeśli chodzi o politykę to mam ją totalnie w zadku, strata czasu. Wolę już oglądać śmieszne koty w internatach i będzie z tego więcej pożytku niż analizowanie co mówią gadające głowy. Czy Ty kupisz Tesle, czy jej nie kupisz również jest mi to totalnie obojętne.
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Pewnie nie, wygląda na kolejną prowokacje trolla. Pośmiejmy się trochę, zapowiada się zabawnie. Może zaraz coś napisze więcej.
To nie prowokacja, to tylko przedawkowanie mediów. Moze coś na odtrutkę
 

umcus

Pionier e-mobilności
Ja odbieram, ale się nie zaciągam
Dobra, dobra, każdy tak mówi. A potem wypływają kompromitujące taśmy ;)

Natomiast na niezrównoważonych ludzi, co myślą, że jak komuś zniszczą auto, to zrobią na złość Elonowi, niestety nic nie poradzisz.
 

Fenrise

Pionier e-mobilności
Wszyscy zdrowi?
Pewnie nie, wygląda na kolejną prowokacje trolla. Pośmiejmy się trochę, zapowiada się zabawnie. Może zaraz coś napisze więcej.

Ładny poziom Panowie zaprezentowali na wstępie. I jak, poczuli się lepsi, bo wydrwili kogoś w internecie? Przyrodzenie urosło?

Działania zarówno obecnego prezydenta US jak i pana Muska są najdelikatniej mówiąc - kontrowersyjne. Jeśliby nie były i wszystko byłoby w ramach jakichś norm, to chyba by się o tym nie rozprawiało, nieprawdaż? Założyciel tematu nie jest jedynym użytkownikiem tego forum, który poczuł się nieswojo ze świadomością potencjalnego współfinansowania wyżej wymienionych postaci. Nawet jeśli w rzeczywistości są to kwoty na które owe osoby nie raczyłyby splunąć. Czy wszystkie osoby z takimi wątpliwościami to "trolle?" Można mieć niezdrowe fantazje o różnych formach wielbienia czy to pana T, czy to pana M, ale wypadałoby uszanować osoby które nie mają takich ciągot.


Co do tematu samego tematu - Tesla od jakiegoś czasu wydaje się tracić na znaczeniu dla jej CEO. Więc czy kolega Teslę zakupi, czy też nie, czy nawet jeśli sama marka upadnie (co jest raczej mało prawdopodobne), ma to znaczenie dla niego zerowe.
Należy też pamiętać, że Tesla to nie tylko pan Musk. To setki inżynierów, projektantów, armia innych osób starających się aby te auta były jakimi są. A przyzwoitych osiągach, wyglądzie, funkcjach i cenie. Więc może warto dopuścić do siebie myśl, że kupując i używając ich produkt wspiera się także ich, a nie tylko CEO z fetyszem Marsa.
Po wtóre - jeśli to auto koledze odpowiada, przejechał się nim i jest najodpowiedniejsze, to raczej nie ma sensu jako przeciwwagi używać polityki która dziś jest taka, a za rok może być zupełnie inna. Incydenty wandalizmu pojazdów marki Tesla są raczej rzadkie i głównie w samej Ameryce, gdzie i kultura i emocje są zgoła odmienne niż u nas.
 

jgal

Posiadacz elektryka
Zgodzę się z kolegą powyżej, że Tesla to także inżynierowie pracujący z poświęceniem, natomiast niestety bojkoty konsumenckie to jest jedyne narzędzie, jakim dysponujemy, aby wyrazić swój sprzeciw. Tak na dobrą sprawę, to ci pracownicy i inżynierowie powinni sami ogłosić strajk i blokadę fabryk, aby zmusić zarząd do wywalenia Melona. Im dłużej będą zwlekać, tym firma będzie więcej tracić. Wiem, że pracownicy w Chinach tego nie zrobią, ale ci w Berlinie jak najbardziej, i w USA także. Ja jako właściciel Tesli już tylko czekam aż ktoś mi namaluje swastykę na masce...
 
Top