Nowy Y LR ADW czy LR RWD

cwireq

Posiadacz elektryka
Dla mnie AWD byl zbędny do jazdy po mieście a z czasem jak degradacja baterii będzie występować to kazdy km zasiegu będzie ważny. Lamietaj że AWD jezdzi w trybie RWD przez 99proc czasu. Jak nie zal Tobie 10k to można brać na lajcie. Ja jezdze od pół roku i jeszcze ani razu by mi się nie przydał AWD.

Generalnie nowy Y to super wybór- będziesz zadowolony
 
Last edited:

Hermes

Posiadacz elektryka
Najgłupszy argument powielany na różnych forach.

Pamiętaj że przez 99% czasu nic nie pijesz.

Dokładnie.
Tym bardziej że nawet często kierowca nie wie, że AWD się załącza - wystarczy, że mocniej przyśpieszy.
...a jedna (jedyna!) sytuacja na śliskim może ocalić bądź nie kierowcę i auto przy AWD.

Argument podobnie prostacki - a jakże! ludzie się nie chcą uczyć! - jak kiedyś ten, że "nie potrzebuję ABS, bo w nodze mam ABS".
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Dokładnie.
Tym bardziej że nawet często kierowca nie wie, że AWD się załącza - wystarczy, że mocniej przyśpieszy.
...a jedna (jedyna!) sytuacja na śliskim może ocalić bądź nie kierowcę i auto przy AWD.

Argument podobnie prostacki - a jakże! ludzie się nie chcą uczyć! - jak kiedyś ten, że "nie potrzebuję ABS, bo w nodze mam ABS".
od zawsze jeżdżę dobrym AWD, ale z tym ocalaniem... to tak nie do końca, owszem trakcja na łukach czy niespodziewanych manewrach to rzecz istotna. Ale mając AWD trzeba mieć na uwadze, że hamują tak samo jak RWD, rozpędzają się tylko łatwiej.
Więc tyle ile może pomóc to również może zaskoczyć i zrobić krzywdy.
Tu potrzebny jest ogarnięty kierowca.
RWD tak się nie rozpędzi więc potencjalny wypadek może być mniejszy. Czyli RWD może uratować życie.
Natomiast w tej samej perspektywie wychwalanie AWD ;) to tylko pretekst dla innych korzyści.
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Zalety AWD są niezaprzeczalne, osiągi, lepsze nagłośnienie i ładniejsze wnętrze, dodatkowo szybciej się w niej bateria grzeje. LR RWD jest dla koneserów, co nie lubią ciężaru na przedniej osi i podsterowności (choć tu i tak jest tak sobie), oraz chcą mieć max zasięg, oraz ominąć problemy z jednym z dwóch silników (a zdarza się jego awaria).
Kompletny szczegół to AWD ma droższą baterię od LR RWD i to o 10 k zł (60 k brutto versus 70 k brutto), ale to coś co ma raczej marginalne znaczenie, bo gwarancja jest w obu przypadkach na 8 lat i 192 000 km. I tak, wiem, że to bez sensu, bo to według wszelkich danych ta sama bateria, ale na tym forum widziałem screena z cennika tesli.
 

cwireq

Posiadacz elektryka
Dokładnie.
Tym bardziej że nawet często kierowca nie wie, że AWD się załącza - wystarczy, że mocniej przyśpieszy.
...a jedna (jedyna!) sytuacja na śliskim może ocalić bądź nie kierowcę i auto przy AWD.

Argument podobnie prostacki - a jakże! ludzie się nie chcą uczyć! - jak kiedyś ten, że "nie potrzebuję ABS, bo w nodze mam ABS".
Dobry gosc porównuje AWD do ABS xdd. AWD może się przydać tylko w trudnych warunkach pogodowych. Ostatnio pod Warszawą nie widziałem oblodzonych drog ponadto staram sie jezdzic przepisowo. W mojej opinii AWD nie jest mi potrzebny w aucie do jazdy miejskiej i wolę inaczej wydac 10k. A dodatkowe 30km zasiegu jeszcze mnie dodatkowo przekonuje. Jak ktoś chce AWD to proszę bardzo, będzie mógł lepiej przyspieszać w ciężkich warunkach pogodowych co na pewno zwiększa bezpieczeństwo :)

Zalety AWD są niezaprzeczalne, osiągi, lepsze nagłośnienie i ładniejsze wnętrze, dodatkowo szybciej się w niej bateria grzeje. LR RWD jest dla koneserów, co nie lubią ciężaru na przedniej osi i podsterowności (choć tu i tak jest tak sobie), oraz chcą mieć max zasięg, oraz ominąć problemy z jednym z dwóch silników (a zdarza się jego awaria).
Kompletny szczegół to AWD ma droższą baterię od LR RWD i to o 10 k zł (60 k brutto versus 70 k brutto), ale to coś co ma raczej marginalne znaczenie, bo gwarancja jest w obu przypadkach na 8 lat i 192 000 km.
W przypadku Y nie ma różnicy w naglosnieniu pomiedzy lr rwd a awd (w odróżnieniu do TM3)
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
tak, kwestia bezpieczeństwa to bardzo umowne i sporne. Doświadczony kierowca będzie mógł jeździć pewniej, szybciej.
Co jednak nie znaczy, że zawsze mu się to uda... Zdarzało się nie jednemu wylecieć z drogi. Bo mając AWD to fizyka się nie ima i można zapier....ć.
Model ze szczęsciem to co innego. Który taki będzie? :D
 

itguy

Posiadacz elektryka
No ja akurat mieszkam w górach, jeżdżę dużo i szybko - i argument o całorocznych jest po prostu bzdurny. Infantylny i nieprawdziwy. I ogromnie śmierdzi brakiem wiedzy.
Na całorocznych jeżdżę w różnych autach od ponad 10 lat. I sobie chwalę.
...ale jak napisałem: ludzie są TRUDNO w nauce. Nie chcą i nie umieją się uczyć.
Dalej:
Są epigoni i prekursorzy.
Ja jestem prekursorem i zawsze nim byłem.
Wiesz chyba to źle odbierasz. To nie tak że całoroczna jest zła - jest wystarczająca. Tylko jak ktoś nie widzi różnicy między np Pilot sport 4s a najlepsza nawet opona cało roczna to chyba musi się jeszcze pouczyć? ;) czy może ma wiedzę a tylko zachowuje się infantylnie? :D
no ale z jednym masz rację "ludzie są TRUDNO w nauce"

A tak całkiem serio bez dziecinady, to wg mnie to kwestia priorytetów. Przykład. Jesteś zapalonym rowerzystą kupujesz wypasiony rower, jak jeździsz okazjonalnie z dziećmi w niedzielę zadowoli Cię tańszy model kupiony w Decathlonie a pieniądze wydasz na to co cię grzeje bardziej niż rower... Ot co. Tak samo z napędem, mocą silnika itd. moja żona nawet nie zauważyła by gdybym w mojej Tesli oprogramowaniem ograniczył jej napęd do przedniej osi i 150KM bo ona więcej nie używa - dla niej chill w tesli jest agresywny... A nawet gdyby zauważyła to nie byłoby dla niej to problemem. Tak samo jest ze wszystkim innym. Jak dla Ciebie nie jest priorytetem żeby samochód kleił się do drogi i nie chcesz sobie zawracać głowy dwoma zestawami kół albo wymiana opon to całoroczne są absolutnie w porządku dla wielu absolutnie nie są i obie strony mają rację.
Tak samo jak dla autora wątku absolutnie nie jest istotny napęd AWD to po co ma wydawać na niego pieniądze i jeszcze tracić choćby najmniejsza część zasięgu.
 

Najnowsze dyskusje

Top