Juniper - czy warto czekać?

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Większa bateria jest fajna. Ale bardzo niewiele jest osób, które zmienią plany zakupowe tylko ze względu na trochę większą baterię, bo obecna dla większości ludzi jest wystarczająca. Może nie w PL, gdzie cienko z ładowarkami - ale też nasz rynek to kropla w morzu.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Większa bateria jest fajna. Ale bardzo niewiele jest osób, które zmienią plany zakupowe tylko ze względu na trochę większą baterię, bo obecna dla większości ludzi jest wystarczająca. Może nie w PL, gdzie cienko z ładowarkami - ale też nasz rynek to kropla w morzu.
No ale ladowanie 35minut w trasie na kolejne 250km to lipa, a tak sie nowy y laduje
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Większa bateria jest fajna. Ale bardzo niewiele jest osób, które zmienią plany zakupowe tylko ze względu na trochę większą baterię, bo obecna dla większości ludzi jest wystarczająca. Może nie w PL, gdzie cienko z ładowarkami - ale też nasz rynek to kropla w morzu.
mityczne opowieści, że na zachodzie to uwielbiają się spotykać przy kawce na ładowarkach jak najczęsciej.
Cholera ze złymi ludzmi mam kontakty.
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
mityczne opowieści, że na zachodzie to uwielbiają się spotykać przy kawce na ładowarkach jak najczęsciej.
Cholera ze złymi ludzmi mam kontakty.
Zgadza się.
Przeciętny europejski kierowca robi 1045km miesięcznie. A Twoje kontakty jeżdżą znacząco więcej, niż przeciętnie, skoro oprócz ładowania w domu często bywają na ładowarkach
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Może kupiliście złe samochody, ja póki co nie narzekam na zasięg, a nie mam ładowarki w domu.

Ale jeśli wyjdzie równie lekka bateria, a większa o 20% i z lepszą krzywą ładowania, to oczywiście będę myślał o zmianie. Ale przy tempie tesli to akurat będzie za 8 lat.
Jestes na razie w euforii po zakupie. Zacznij jezdzic 30kkm+ bez ladowarki w domu, miej kilka dalszych wyjazdow z ladowarkami albo drogimi albo 50kW jak sobie postoisz pod slupkiem 60-70minut to Ci po czasie minie euforia.

Ja rok mieszkalem w bloku bez ladowarki, i wiem ze przy moich przebiegach to byl problem. Do slupka ac/dc 50kW mialem 500m od domu i myslalem ze to wystarczy… ale slupki czesto okupowane, ludzie sie nie odlaczali po ladowaniu itp…
BEV sa fajne, ale idealne nie sa.
A sama jazda wychodzila po 40-50zl za 100km… a benzyna teraz tylko tanieje…
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Zwyczajnie niektórym robi różnicę czy jada na swoim pradzie czy kupionym. Znam zbyt wielu racjonalistów a za mało burzujow.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Zgadza się.
Przeciętny europejski kierowca robi 1045km miesięcznie. A Twoje kontakty jeżdżą znacząco więcej, niż przeciętnie, skoro oprócz ładowania w domu często bywają na ładowarkach
Znow ta statystyka… jak pisalem, tesla robie 30kkm rocznie, toyota 500km rocznie, nissanem 1500km rocznie… usredniajac wychodzi ze jezdze malo, a jezdze duzo. Ta statystyka jest o kant tylka…
 

Wojtek Wawa

Tesla Model 3 LR RWD 2025
Jestes na razie w euforii po zakupie. Zacznij jezdzic 30kkm+ bez ladowarki w domu, miej kilka dalszych wyjazdow z ladowarkami albo drogimi albo 50kW jak sobie postoisz pod slupkiem 60-70minut to Ci po czasie minie euforia.

Ja rok mieszkalem w bloku bez ladowarki, i wiem ze przy moich przebiegach to byl problem. Do slupka ac/dc 50kW mialem 500m od domu i myslalem ze to wystarczy… ale slupki czesto okupowane, ludzie sie nie odlaczali po ladowaniu itp…
BEV sa fajne, ale idealne nie sa.
A sama jazda wychodzila po 40-50zl za 100km… a benzyna teraz tylko tanieje…
Nie pracuję samochodem, tylko głową, więc kompletnie się nie zgadzam. Jeżdżę wyłącznie dla przyjemności. Gdy mi minie euforia to przestanę jeździć.

Tylko, że mx5 już 8 lat mnie bardzo cieszy. Nie minęło. A w tesli jest jeszcze bardziej super.

Akurat mam w zasięgu wszystkie trasy na raz. Jedyny minus to Szklarska Poręba - tam rzeczywiście trzeba będzie coś dobić na trasie, a lubiłem tam jeździć (i hotel ma tesla destination chargera za free). Bo już Mazury, Tatry, Kraków, czy Beskid Niski mam w zasięgu na prądzie z pracy na raz.

Edit: do szklarskiej jest 476 km ode mnie, latem powinienem dać radę na raz, najwyżej dobiję się 10 minut od jakimś Lidlem.
 
Top