Oczywiście. Miałem piec gazowy przez 15 lat, pompę mam od 3 lat, fotowoltaikę od 8 lat. Ogólnie z ojcem zajmowaliśmy się montażem i serwisem instalacji centralnego ogrzewania (mój ojciec miał firmę gdy był jeszcze aktywny zawodowo). Swoją fotowoltaikę sam montowałem (u ojca zresztą też). Chcesz się o coś zapytać?
Ja bym chciał o coś zapytać

Na forum opisywałem już kiedyś swoje warunki "domowe" Mam do dyspozycji 2 płaskie dachy na domkach jednorodzinnych, nic ich nie zasłania, więc praktycznie cała powierzchnia jest do wykorzystania. Myślałem o założeniu paneli, ale jak mi się wydaje, potencjalny sens ma tylko instalacja z magazynem energii, ponieważ w ciągu dnia mam znikomą autokonsumpcję, bo nie ma mnie w domu - pracuje lodówka, mogę ustawiać pralkę i zmywarkę, żeby pracowały w ciągu dnia, ew uruchamiać klimatyzację w celu chłodzenia (bądź grzania). Zasadnicze ogrzewanie mam gazowe. Od końca czerwca zeszłego roku mam Teslę, ale zazwyczaj "jest w domu" od popołudnia do rana, czyli kiedy produkcja z paneli jest znikoma, stad myśl o magazynie. Ponieważ się na tym nie znam, nie potrafię oszacować wielkości magazynu - najczęściej doładowuję auto o ca 25 kWh, więc ile musiałby mieć ten magazyn - 30 kWh ? I jak w to wszystko wkomponować zużycie "AGD" ? No i pytanie najważniejsze, czy przy założeniu, że na ładowanie w domu auta wydaję 200-300 pln miesięcznie w tej chwili, pozostałe zużycie to ca 200 pln miesięcznie, jak długo taka instalacja off-grid będzie się zwracać ? Mam bardzo ogólne pojęcie, z czego ona musi się składać i nie bardzo potrafię to wszystko wyliczyć, a nie chcę działać "na pałę" i przekonać się po fakcie, że wydałem pieniądze na próżno. Nie znam niestety osobiście żadnej firmy której mógłbym zaufać, że zaproponuje mi rzetelne i sensowne rozwiązanie, bądź stwierdzi jego ekonomiczny bezsens.