Fotowoltaika - jaki koszt?

zlp

Pionier e-mobilności
OK. Nie uważam paneli za instrument finansowy, chociaż można podejść i tak.
Jeśli zaoszczędzę 10% wartości instalacji rocznie, to instalacja zwraca mi się 10 lat. Nie doliczałem do tego odsetek, na upartego prąd drożał, a okres zwrotu się skracał.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Dodam z danych rzeczywistych że panel ustawiony na poludnie w stosunku do ustawionego na wschód ma ok i m/w 10% większą wydajność licząc w kilkuletnim okresie przy 30° nachyleniu. każdy z z optymizerem
 

Masta20PL

Zadomawiam się
OK. Nie uważam paneli za instrument finansowy, chociaż można podejść i tak.
Jeśli zaoszczędzę 10% wartości instalacji rocznie, to instalacja zwraca mi się 10 lat. Nie doliczałem do tego odsetek, na upartego prąd drożał, a okres zwrotu się skracał.
Jak ktoś zaczyna dopiero gromadzić swój majątek, budować poduszkę bezpieczeństwa, zakładać rodzinę itd. czyli np. ja uważam, że muszę liczyć PV jako instrument finansowy.
 

konrad.zielinski

Posiadacz elektryka
Jak ktoś zaczyna dopiero gromadzić swój majątek, budować poduszkę bezpieczeństwa, zakładać rodzinę itd. czyli np. ja uważam, że muszę liczyć PV jako instrument finansowy.
Dokładnie. Zwrot w 10 lat jest na granicy opłacalności, w 15 lat nie ma sensu - bo raz, że jest to wartość wystawiona na ryzyko, dwa to jest koszt alternatywny - można zainwestować tę samą gotówkę w inny instrument. Prąd co prawda drożeje, ale instalacje tanieją, zwłaszcza baterie, więc ta kalkulacja w innym czasie może inaczej wyglądać. A jeszcze do tego są ceny dynamiczne, które coraz częściej schodzą do zera, a nawet poniżej - może się bardziej w przyszłości opłacać zainwestować w baterie niż w fotowoltaikę. Jak ekspozycja dachu jest słaba, to może się bardziej opłacać ładować baterie poprzez sieć z lepszego dachu sąsiada, niż na siłę wciskać swoje.
 
Last edited:

zlp

Pionier e-mobilności
Nie mam wykształcenia ekonomicznego a techniczne, więc często liczę "na chłopski rozum". Jeśli nie muszę wydawać gotówki, która może zarobić gdzieś indziej, a kredyt mogę spłacić nawet w ciągu 10 lat płacąc raty zamiast faktur z PGE, to dla mnie jest OK.
Firmowa instalacja PV 25kW zwróciła mi się w ciągu 2,5 roku. Kotłownia 100kW na pellet w ciągu 3 lat. Kompensator mocy - rok. Magazyn energii 150kWh z następną instalacją PV, jak dobrze pójdzie to szybciej niż w 5 lat.
Tesla - nigdy :D.
A teraz się dowiedziałem, że nie potrafię liczyć stopy zwrotu. Co gorsza to prawda (była, bo człowiek na błędach, ale się uczy).
Poduszka finansowa? Jeśli Trump jej nie rozszarpie, to można ją nazwać pierzyną :D.
 
Last edited:

Bronek

Pionier e-mobilności
Dodajmy do kalkulacji wiek inwestora i czy On myśli tylko o sobie , czy też o spadkobiercach?
Jeśli jest samolubny i ma w d..pie : "kto zaplaci za jego pogrzeb"a ma 60+ lub więcej i stać go na "dobre życie" , to nadmiar gotówki gdy nie jest on za duży lepiej "przepić i przepalić" lub wydać na operacje plastyczne.
Natomiast Ci z białymi wąsami z powodu mleka a nie siwizny , mając warunki powinni wg mnie na 100% strzelić sobie ile się da fotowolatiki itd ... Wszystko oczywiscie oparte o indywidualne kryteria .
Polecam nawet poszukania wody na własnym podwórku, to też fajna rzecz.
 

Masta20PL

Zadomawiam się
Dodajmy do kalkulacji wiek inwestora i czy On myśli tylko o sobie , czy też o spadkobiercach?
Jeśli jest samolubny i ma w d..pie : "kto zaplaci za jego pogrzeb"a ma 60+ lub więcej i stać go na "dobre życie" , to nadmiar gotówki gdy nie jest on za duży lepiej "przepić i przepalić" lub wydać na operacje plastyczne.
Natomiast Ci z białymi wąsami z powodu mleka a nie siwizny , mając warunki powinni wg mnie na 100% strzelić sobie ile się da fotowolatiki itd ... Wszystko oczywiscie oparte o indywidualne kryteria .
Polecam nawet poszukania wody na własnym podwórku, to też fajna rzecz.
U mnie wąs jeszcze czarny ale broda idzie już w siwiznę ;p
Ja też jestem inżynierem a finanse to moje hobby, policzyłem mi PV się nie opłaca co nie oznacza, że wszystkim się nie opłaca. Tak jak pisałem wyżej jeśli nie znajdę lepszego "zainwestowania" gotówki to kupię sobie PV.

Nie powiedziałbym o sobie, że jestem samolubny. Pomogę moim dzieciom tak jak mogę ale bardziej na zasadzie wędki a nie ryby. Większość kasy jaką SAM zarobię przehulam na tesle nie na PV ;p

Czy do tej pory miałbym lepszy zwrot z PV niż z zainwestowanej gotówki - NIE, nie w moim przypadku.
Czy to się zmieni w najbliższych latach? Tego już chyba nie wie nikt.

Na koniec tego roku będę robił PV w firmie. Może przekona mnie ten przypadek.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Warunki prosumenckie są inne a zasady rozliczeń niestabilne. Przyszłość mętna .. A pkt widzenia zalezy zawsze od pkt siedzenia ..
Niemniej będę się upieral że z samochodem elektrycznym a i Pompą ciepła fotowotaika nawet w obecnej postaci rozliczeń jest jak ten gołąbek psujacy do kompletu na trzeciego.
To jak z EV , tych ktorzy się zawiedli jest niewielu, podobnie z panelami
 

Hue Zarri

Posiadacz elektryka
To czekaj, bo się pogubiłem w tych dyskusjach...to ile ci wychodzi za 1kWp postawienia PV?

Druga rzecz, w polsce średnia dni słonecznych to 1024h. Jest to przebadane, możesz założyć równe 1000h dni słonecznych w roku i od tego mierzyć spadek efektywności paneli.

Po trzecie, panele pracują wiecej niż 25lat, głównie producenci zakłądają x% spadku efektywnosci do tego czasu, ale potem ten panel dalej działa. Co oznacza że raz zainwestowane pieniadze zarabiają bez względu na sytuacje ekonomiczną.
Nie do końca rozumiem wogóle kalkulowania tego czy taka inwestycja ma się nieopłacić.

Na tesle uzywke wydasz 100k, na PV zakładam 25k. Bez PV jeźdżenie elektrykiem mija się z celem. Cała przewaga tych aut jest w tym, byś jeździł za darmo.
 

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
Na tesle uzywke wydasz 100k, na PV zakładam 25k. Bez PV jeźdżenie elektrykiem mija się z celem. Cała przewaga tych aut jest w tym, byś jeździł za darmo.
Zależy od wielu rzeczy.
Ja dużo jeżdżę, przyszedł mi rachunek za prąd, potwierdził moje obliczenie i fotowoltaika mi się nie opłaca.
Niszczenie dachu, osłabienie jego trwałości, serwisy instalacji, jeb.... się z majstrami. To nie są rzeczy bezobsługowe. Bez sensu.
Gdybym miał stawiać na gruncie, czy na jakimś zadaszeniu tarasu to bym się zastanawiał.
 

Najnowsze dyskusje

Top