Wstęp:
Syn sąsiada zza mojego płotu, jak ten wyjechał na kilka miesicy z domu zasadzil kilkadzieiat krzaków marihuany .Mial najlepsza stopę zwrotu pomimo że nie ma EV .PV , i PC.
Ziero ryzyka bo znajoma Prokurator stwierdziła aby sprawy nie ruszać , bo wycieknie kto doniósł i może być dym... Nawet doslownie . A ze nie jestem przeciwnikiem marychy ...bardziej jak fajek i gorzaly ...:
Ad rem:
Każdy z nas ma inne warunki itd , więc nie da się tego skodyfikować .Gdybym miał jak miałem G12AS z połową ceny z G11 od wszystkiego ( tak mialem 2 lata choć nie powinienem ) , to też bym nie wszedł w fotowoltaikę . Podobnie Ci nie wchodzą w nią co umiejetnie gospodarują pra4dem w obecnych warunkach , bo chcąc i mogą lub muszą . Albo nie mają optymalnych warunkow , bo te same gorsze niż byly dla "prostej fotowoltaiki".
Trzecia sprawa to finanse i podejscie do nich .itd ..
A że tu niemal każdy , co zawsze podkreślam, to samiec alfa więc stąd czasem te gadki face to face .
Wacik poszedl z Panią na spacer , też obsika latarnie aby jego bylo na wierzchu .
Mam to samo ...

Większośc tak ma ..