konrad.zielinski
Posiadacz elektryka
Taka sama jak od 10 tys. oszczędzonych na prądzie.A jaka jest od 10tys zainwestowanych na 10 lat?
Last edited:
Taka sama jak od 10 tys. oszczędzonych na prądzie.A jaka jest od 10tys zainwestowanych na 10 lat?
Dobrze, już wszyscy wiemy, że nie masz zazwyczaj samochodu w garażu w żadne południe żadnego dnia tygodnia, zwłaszcza w weekendy, więc dla Ciebie jest to pobór niedyspozycjny. Myślę, że każdy kto rozważał moja opcję, a jest w podobnej sytuacji jak Ty, sam na to wpadnie, że to nie dla nie niego bez Twojego zwracania uwagi na to.No to się nie zgadzasz. Mimo iż piszesz „pełna zgoda”. Bo kolega wyżej pisze o bezpośrednim zużywaniu prądu w tanich godzinach, BEZ inwestycji w magazyn. Inwestycja w magazyn to są te rzekome „dziesiątki tysięcy” o których pisze. To sporo zmienia w jego wyliczeniach. Sporo też zmienia w ilości osób które mogą z tego skorzystać w sposób jaki opisuje. Nigdzie nie napisałem że magazyn bez fotowoltaiki nie ma sensu (wprost przeciwnie). Kwestionuję jedynie ocenę opłacalności na podstawie kryteriów które dotyczą mniejszości osób.
Tak.o postępie technologicznym, że za kilka lat inwestycja może się lepiej spinać niż teraz, a w międzyczasie kapitał może się paść na czymś bardziej dochodowym. Tego też nie uwzględniasz.
Policzyłeś jeszcze ulgę podatkową?Koszt 52 tys minus dotacja 23 tys wyszło 29 tys
Policzyłeś jeszcze ulgę podatkową?
Wiem, rozumiem. Zasugerowałem tylko, że zwróci się jeszcze szybciej, bo tak naprawdę będzie Cię kosztowało poniżej 25tys, a nie 29tys (nie wiem jakie tam masz warunki podatkowe).Nie. PIT leży u księgowej. Bardziej chciałem przekazać, że pieniądze na lokacie i płacenie rachunków w dłuższej perspektywie nie opłaca się, bo PV będzie przynosiła zyski dłużej niż okres zwrotu, a rachunki za prąd przewyższają zyski z lokat i zjadają kapitał.
Wiem, rozumiem. Zasugerowałem tylko, że zwróci się jeszcze szybciej, bo tak naprawdę będzie Cię kosztowało poniżej 25tys, a nie 29tys (nie wiem jakie tam masz warunki podatkowe).
Jak ktoś teraz nie potrzebuje wymieniać samochodu to ekonomicznie zazwyczaj najlepiej jest docierać stary (pomijając już optymalizację podatkowe). Samochód, czy elektryk, czy spalinowy, to wydatek, a nie inwestycja, a to, czy nowy elektryk się bardziej opłaca niż spalinowiec, to sobie każdy sobie ocenia po swojemu.Tak.
I lepiej samochodu nie kupować teraz, bo za parę lat będą lepsze.
A z pasieniem kapitału różnie bywa. Kapitał nie zawsze lubi inflację, wpada Trump i niejednemu miesza w portfelu, kto wie co będzie jutro?