Pomijacie w rozważaniach samochody dostawcze i ciężarowe, które jeżdżą AiS i nie będą jechały 130 czy 150. Bardzo często jeżdżę S-ką firmowym dostawczakami, prędkość z przedziału 110-120, jak wyprzedzam zestawy to lewy kierunek i nie zastanawiam się czy te światełka z tyłu jadą przepisowo 120 czy po prostu jakiś lotnik pomyli samolot z osobówką. Jak się wbije w pakę wyładowaną profilem grubościennym to będą go szpachelką zbierać, a wujkowi kilka lat temu tak się typ wbił jak skręcał w lewo pod Szczecinem. Dlatego za szoferką wstawia się na pace blachę 5mm, żeby szybki i szybko zatrzymany nie wbił ładunku w plecy.