Jak walczyć z kultem zapierdalania (prędkość)

I tu się możemy zatrzymać na chwile. Co to jest wymuszenie pierwszeństwa? W świetle prawa jest to zmuszenie innego użytkownika drogi (...) do istotnej zmiany prędkości, zmiany pasa ruchu lub zatrzymania się. Więc słowo istotnej dla mnie oznacza że musiałem nacisnąć hamulec bo ktoś wjechał przede mnie, jeżeli natomiast wyhamowałem odpuszczając tylko gaz to nie doszło do wymuszenia. Za to jest 300 zł+5 pkt. czyli więcej niż dla lecących po A rzeczywiste 160 km/h !!! I kto tu jest większym bandytą w/g taryfikatora?
Miałem się nie odzywać już więcej, ale nie mogę się powstrzymać :D.
Mordercy zajeżdżający drogę!

PS. Nie mrugam ludziom, których wyprzedzam, bardzo na nich uważam - *w obawie o siebie*. Mruganie to buractwo o ile się nie jedzie do szpitala
 
Last edited:

Kszychu

Pionier e-mobilności
To nie dotyczy kraju, tylko Warszawy. Za każdym razem jak wracam ze Słupska / Szczecina, to 100 km przed stolicą zaczyna się walka o życie. Niezależnie czy jadę A, S, czy drogami lokalnymi. Tutaj każdemu się spieszy bardziej niż innym i każdego czas jest cenniejszy, więc on może szybciej, a plebs niech sobie czeka.
Akurat u mnie dotyczyło to A4 Kraków -> Katowice. Warszawa to w ogóle inny świat, dlatego tam jak mogę to jeżdżę pociągiem :D
 

cooler

Pionier e-mobilności
Odpowiedziałeś na pytanie "Dlaczego TAK jeździsz".
A czekamy na odpowiedź na pytanie "Dlaczego TY masz mieć jakieś extra prawa na drodze" ?
Bo nie chce zasnąć ma drodze i Ciebie zabić. Myślę że wystarczający powód.
 

boa

Pionier e-mobilności
Panowie, dajcie już spokój. Zobaczcie, jak byłoby miło w tym wątku i na drodze, gdyby wszyscy szanowali innych, akceptowali ich filozofię jazdy, byli kulturalni na drodze i w rozmowie… rozmarzyłem się ;)
Wystarczy trzymać się prawej strony, zjeżdżać na lewy pas tylko jeśli nie zajeżdża się komuś drogi, nie powodować zatorów, dbać o płynność (w tym suwak), zachowywać odległości (a nie jazda na zderzaku) etc. Proste rzeczy.
 

arnoldd

Posiadacz elektryka
Bo nie chce zasnąć ma drodze i Ciebie zabić. Myślę że wystarczający powód.
Tak - wiemy jaki jest powód twojego stylu jazdy i radosnego chwalenia się olewaniem przepisów
Pytanie dalej bez odpowiedzi brzmi - dlaczego TY ?????, żeby nie zasnąć, masz mieć prawo do łamania przepisów ruchu drogowego ???????????
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Tak - wiemy jaki jest powód twojego stylu jazdy i radosnego chwalenia się olewaniem przepisów
Pytanie dalej bez odpowiedzi brzmi - dlaczego TY ?????, żeby nie zasnąć, masz mieć prawo do łamania przepisów ruchu drogowego ???????????
Bo chłop już pisał wielokrotnie że jeździ po 9+ godzin i super się czuje i nie dla każdego taka jazda i nie tobie o tym decydować :). Nie ma dyskusji.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Tak - wiemy jaki jest powód twojego stylu jazdy i radosnego chwalenia się olewaniem przepisów
Pytanie dalej bez odpowiedzi brzmi - dlaczego TY ?????, żeby nie zasnąć, masz mieć prawo do łamania przepisów ruchu drogowego ???????????
Bo mi się należy :)
 

consigliero

Pionier e-mobilności
Ostatnio jeździmy spokojnie, ustawiony limit mam na 90 km/h. Większość samochodów wyprzedzamy na bardziej zatłoczonych odcinkach. Jak jakiś bus jedzie szybko to jadę za nim aż się przytka i wtedy widzę swoją szansę, raczej już mnie nie dogania. Największym problemem są ciężarówki wożące kruszywo albo inne materiały sypkie . Taki przeważnie nowy ciągnik z naczepą. Wpadają na DK 79 przeważnie na rondzie w Koszycach, ci ciągną równiej i zbierają się lepiej niż bus z ludźmi. No i są czasem rajdowcy, przeważnie jakieś starsze auto i tym po prostu odpuszczam. No i taki po wyprzedzeniu nas w Śmiłowicach wyprzedza wszystko dalej nie zważając zbytnio na znaki poziome. Gdy stajemy na wahadle przed Nowym Korczynem jest trzy auta przed nami. Dlatego często wybieramy trasę po drugiej stronie Wisły jadąc zadupiami, promem przez Dunajec, tam gdybym chciał mogę sobie ustawić nawet 100 ale przeważnie ustawiam 80. Możemy też jechać A4 do Tarnowa ale początkowy odcinek do zjazdu na Brzesko jest mocno stresujący na a później jest DK73 do Szczucina. Najnowszym wynalazkiem jest próba jazdy S52 i S7 do Miechowa dalej na Skalbmierz i bokami na Nieprowice. Nawet nie jadę na Skalbmierz tylko takim fajnym skrótem na Pierocice i dalej na Stradów. Niestety ostatnio zostałem upokorzony przez Volvo z kamperem . Najpierw ryzykując wyprzedziłem go na takiej wąskiej ścieżce łapiąc trochę pobocze i mówiąc sobie co on tam robi . Klucząc dojechaliśmy do drogi Skalbmierz Miechów i się okazało że będę go wyprzedzał ponownie. To zburzyło moje dobre samopoczucie że lepiej krótszą nawet wąską niż naokoło. Faktem jest że wtedy w jednym miejscu źle skręciłem ale niesmak pozostał. Wiślicy oczywiście lody u Bałagi obowiązkowo, mimo że coraz droższe
IMG_6878.jpeg
IMG_6907.jpeg
IMG_6957.jpeg
IMG_4013.jpeg
 

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
Przyznać się, który to?

 
Top