Sorki, ale to jest argument błędny. Wskazałem, że aktualnie budują/oddają także inne. Zatem nie ma reguły, którą próbujesz ustalić.Ostatnio budowane/projektowane SuC nie wystarczą? Zasadniczo jestem zwolennikiem teorii "ważne sa czyny, nie słowa". Można się z tym spierać, ale jak długo będziesz szukał twardych argumentów, że Tesla w Polsce chce budowac huby, a nie "hubiki"? Jak wybudują trzeci, piąty czy dziesiąty taki hub?
Rzucanie słuchawką przez konsultanta, który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie nie jest arogancją?No serwis faktycznie mógłby być lepszy (mobilny jeszcze przede mną, liczę, że zmienię zdanie), ale arogancka obsługa? Może to kwestia nastawienia? Albo ktoś wpisał w Twoją kartotekę "upierdliwy klient"Żartuję oczywiście
![]()
Wysyłanie klienta do raportowania problemu z poziomu samochodu, o którym wiadomo, że poza samochód nie wychodzi, nie jest arogancją?
Dwa tygodnie "analizowania" problemu, który został zgłoszony wraz z kilkusekundowym filmem, który go ewidentnie prezentuje to nie arogancja względem klienta (choć niewerbalna w tym przypadku)?
Pozatrudniali ludzi, którzy nie mają podstawowych umiejętności komunikacji z klientem. Mają bałagan, jakiego nie widziałem w żadnej innej marce motoryzacyjnej, chociaż mam kilka dekad doświadczeń z różnymi. Po prostu uważają, że są takimi mistrzami świata, że klienci będą do nich na klęczkach przychodzić i cieszyć się, że mogą złożyć zamówienie. Standardy obsługi Tesli w Polsce nie mieszczą się w żadnych granicach, jakie można kulturalnymi słowami określić.
A dla mnie krzywa ładowania jest ważna, bo to jest mój realny czas, który tracę w podróży. I właśnie z powodu tej niepoprawionej krzywej kolejna Tesla, którą miałem kupić nie jest taka oczywista.Śmiem wąpić. W świetle wielu wątków tego forum i wypowiedzi na FB, głównym problemem odstraszającym potencjalnych klientów jest <baczność>Elon</spocznij>, a nie krzywa ładowania. No chyba, że jak zwykle ludzie gadają nie to co naprawdę myślą. Mnie krzywa odpowiada. Jasne, dla PH ganiającego 500 km dziennie przydałaby się lepsza, ale... znakomita większość ludzi których znam, robi przebiegi poniżej 12 kkm rocznie. Część z nich robi sporo poniżej 10 kkm. Czy się naładuje w 35 minut, czy 20, 3 razy w roku, to żadna różnica.
Powiem tak - nadal mam 150 km darmowego ładowania na SuC
Ok, rozumiem, też wolałbym, żeby SuC był na każdym rogu. Niemniej Tesla dzięki dofinansowaniu UE wzięła się do roboty. Może dajmy im teraz czas na odpalenie tych paru stacji?
Nie postuluję ładowarki na każdym rogu. Postuluję jak najszybsze doprowadzenie sieci SuC w Polsce do stanu, który pozwoli podróżować po kraju bez konieczności posiłkowania się ładowarkami innych firm. To takie wystrzelone w kosmos kryterium?