TM3 odebrana uszkodzona

[MarcinEV]

Hej. Odebrałem moją trójkę. Wszystko ładnie i pięknie oprócz rysy na tylnym błotniku-oczywiście zgłosiłem. Niby nic wielkiego, ale wkurza. Ciekawe czy ktoś to usunie bez lakierowania. Lakierowanie to zawsze ingerencja i już jakiś dodatkowy ślad. Ciekawe, czy za np lakierowanie elementu Tesla będzie w jakiś sposób skłonna mi to zrekompensować (mój wielki ból d..y 🫣). Fotka do wglądu.

PS auto petarda.

 

[jezile]

Hej. Odebrałem moją trójkę. Wszystko ładnie i pięknie oprócz rysy na tylnym błotniku-oczywiście zgłosiłem. Niby nic wielkiego, ale wkurza. Ciekawe czy ktoś to usunie bez lakierowania. Lakierowanie to zawsze ingerencja i już jakiś dodatkowy ślad. Ciekawe, czy za np lakierowanie elementu Tesla będzie w jakiś sposób skłonna mi to zrekompensować (mój wielki ból d..y 🫣). Fotka do wglądu.

PS auto petarda.

No słabo, pierwsza rysa boli najbardziej

 

[Wojtek Wawa]

Masakra, ta rysa wygląda na głęboką.

Żadne to pocieszenie, ale ja mam moją 3 miesiące i mam ją już mocno pogietą. Nadal cieszy, więc rozumiem dlaczego odebrałeś uszkodzoną.

Tesla raczej nie słynie z zadośćuczynień, ale trzymam kciuki za EAP, albo bezpłatne superchargery!

 

[MarcinEV]

Masakra, ta rysa wygląda na głęboką.

Żadne to pocieszenie, ale ja mam moją 3 miesiące i mam ją już mocno pogietą. Nadal cieszy, więc rozumiem dlaczego odebrałeś uszkodzoną.

Tesla raczej nie słynie z zadośćuczynień, ale trzymam kciuki za EAP, albo bezpłatne superchargery!

Niestety nie ma za bardzo innej możliwości i wyboru (chyba). Auto zarejestrowane i ubezpieczone przez leasing. Zobaczymy co będzie dalej. Tak rysa jest dość głęboka, to nie otarcie.

 

[KrzysztofFly]

Niestety nie ma za bardzo innej możliwości i wyboru (chyba). Auto zarejestrowane i ubezpieczone przez leasing. Zobaczymy co będzie dalej. Tak rysa jest dość głęboka, to nie otarcie.

Na moje oko i odrobinę doświadczenia, bez lakierownia się nie obejdzie.

 

[MarcinEV]

Hej. Odebrałem moją trójkę. Wszystko ładnie i pięknie oprócz rysy na tylnym błotniku-oczywiście zgłosiłem. Niby nic wielkiego, ale wkurza. Ciekawe czy ktoś to usunie bez lakierowania. Lakierowanie to zawsze ingerencja i już jakiś dodatkowy ślad. Ciekawe, czy za np lakierowanie elementu Tesla będzie w jakiś sposób skłonna mi to zrekompensować (mój wielki ból d..y 🫣). Fotka do wglądu.

PS auto petarda.

Na moje oko i odrobinę doświadczenia, bez lakierownia się nie obejdzie.

Dziś konsultowałem. Dokładnie tak jak piszesz. Trzeba lakierować. Napisałem już do Tesli w sprawie rekompensaty. Jestem ciekaw co z tego będzie. Mogłem nie odebrać, ale czy to coś by zmieniło to nie wiem.

 

[Olecki]

Auto zarejestrowane i ubezpieczone przez leasing. Zobaczymy co będzie dalej. Tak rysa jest dość głęboka, to nie otarcie.

Dziś konsultowałem. Dokładnie tak jak piszesz. Trzeba lakierować. Napisałem już do Tesli w sprawie rekompensaty. Jestem ciekaw co z tego będzie. Mogłem nie odebrać, ale czy to coś by zmieniło to nie wiem.

Tak z ciekawości - dlaczego uważasz że kompensata powinna się należeć Tobie a nie leasingowi? Skoro nie jesteś właścicielem auta to dlaczego to Ty miałbyś dostać jakąś rekompensatę za utratę wartości z powodu lakierowania elementu?

 

[eimi]

Jedyna możliwość to było nie odbierać z taką rysa i czekac na kolejny egz

Błotnik do malowania, a jeżeli to nie jest wymienny element to sama rysa do cynowania/szpachlowania

 

[MarcinEV]

Tak z ciekawości - dlaczego uważasz że kompensata powinna się należeć Tobie a nie leasingowi? Skoro nie jesteś właścicielem auta to dlaczego to Ty miałbyś dostać jakąś rekompensatę za utratę wartości z powodu lakierowania elementu?

Dlatego, że ja płacę raty?! Nie dostałem przecież samochodu w prezencie.

 

[MarcinEV]

Jedyna możliwość to było nie odbierać z taką rysa i czekac na kolejny egz

Błotnik do malowania, a jeżeli to nie jest wymienny element to sama rysa do cynowania/szpachlowania

No to już niestety za późno.