ZOE R135 50kWh Intense 2021 <100k - kupilibyście?

[abes99]

Jest jeszcze kilka takich w wyprzedaży rocznika 2021 z sensownym rabatem, za ok. 125k. Do tego doszłoby dofinansowanie 27k, więc finalnie <100k zł. Wyposażone dodatkowo w funkcję szybkiego ładowania i podgrzewane fotele z kierownicą (wiem, że nie ma radaru i "0" gwiazdek NCAP, czytam artykuły na głównej na bieżąco ).
Auto do jeżdżenie głównie wokół komina, ok. 15kkm rocznie, jako wymiana aktualnego Clio (rozważana alternatywa to nowe Clio lub Sandero Stepway z fabrycznym LPG w okolicach 70k zł). Perspektywa czasowa używania to pewnie jakieś 5-7lat (jako drugie auto).
Chciałbym zapytać użytkowników ZOE, co sądzą o tej ofercie? Kupilibyście? Jakie macie zdanie o swoich ZOE? A może lepiej szukać tańszych używek (jest takie jedno ze Szwajcarii, roczne za 90k)? A może lepiej odpuścić ZOE, w końcu to już dość leciwa konstrukcja?

 

[Cav]

Jest jeszcze kilka takich w wyprzedaży rocznika 2021 z sensownym rabatem, za ok. 125k. Do tego doszłoby dofinansowanie 27k, więc finalnie <100k zł. Wyposażone dodatkowo w funkcję szybkiego ładowania i podgrzewane fotele z kierownicą (wiem, że nie ma radaru i "0" gwiazdek NCAP, czytam artykuły na głównej na bieżąco ).
Auto do jeżdżenie głównie wokół komina, ok. 15kkm rocznie, jako wymiana aktualnego Clio (rozważana alternatywa to nowe Clio lub Sandero Stepway z fabrycznym LPG w okolicach 70k zł). Perspektywa czasowa używania to pewnie jakieś 5-7lat (jako drugie auto).
Chciałbym zapytać użytkowników ZOE, co sądzą o tej ofercie? Kupilibyście? Jakie macie zdanie o swoich ZOE? A może lepiej szukać tańszych używek (jest takie jedno ze Szwajcarii, roczne za 90k)? A może lepiej odpuścić ZOE, w końcu to już dość leciwa konstrukcja?

To rozumowanie z drugim autem jest fajne, ale ma jeden feler.
Elektrykiem jeździ się tak fajnie, że benzyniakiem nie będziesz chciał jeździć.
I będziesz klął, że kupiłeś tak małego elektryka, że nie możesz sobie pojechać gdzieś dalej.

Trenowałem to w ostatni roku - w miejsce Zoe kupiłem C-HR, dołożyłem mu gaz i jeździłem za połowę kosztów bev w trasie.
Tyle że to nie była taka sama jazda......
Dokupienie elektrycznego Smarta nie załatwiło sprawy, bo ta ciągota do jeżdżenia na prądzie tylko się pogłębiała po każdej jeździe.....

No i trzeba było szybko zmienić również pierwsze auto na bev.
Soul cenowo i gabarytowo okazał się idealny, Zoe było za małe.
Tyle że my jeździmy głównie w 2 osoby, 4 tylko w porywach.

 

[PiotrS]

To rozumowanie z drugim autem jest fajne, ale ma jeden feler.
Elektrykiem jeździ się tak fajnie, że benzyniakiem nie będziesz chciał jeździć.

No niestety muszę potwierdzić.
Kupiłem żonie eNiro jako drugie auto w rodzinie i teraz Mondeo stoi i rdzewieje
Szkoda, że nie kupiłem z pamięcią fotela, bo ciągne się w EV zmieniamy.

 

[abes99]

To rozumowanie z drugim autem jest fajne, ale ma jeden feler.
Elektrykiem jeździ się tak fajnie, że benzyniakiem nie będziesz chciał jeździć.
I będziesz klął, że kupiłeś tak małego elektryka, że nie możesz sobie pojechać gdzieś dalej.

Zdaję sobie z tego sprawę, ale niestety budżet nie jest z gumy . Na dalsze jazdy (urlop, narty w 3-4 osoby) raczej Soul będzie za mały, a jak mam wydać >150k na "bida wersję EV6" to już chyba wolę kupić za 100k xCeeda/i30 w automacie i finalnie w perspektywie np. 5 lat użytkowania wyjdzie i tak taniej w eksploatacji. Na co dzień jeżdżę głównie sam, więc segment "B" jako drugie auto by mi może wystarczył (albo spowodował szybszą zmianę drugiego auta na BEV).

 

[ciastek]

Zoe to mój ulubiony elektryczny carsharingowy maluch. ❤️

 

[solik]

kupiłem C-HR

moze dlatego nie masz sentymentu do spalinowek Toyota slynie z rozsadku nie z szeroko pojetej radosci z jazdy. Nie zebym mial z tym problem ale potem ktos to czyta i mysli ze kazda wspolczesna spalinowka z dobrym automatem jest do dupy i absolutnie kazde EV jest lepsze. Zalezy kto z czego sie przesiada.

 

[solik]

Zoe to mój ulubiony elektryczny carsharingowy maluch. ❤️

nie podobaja ci sie fotele z ceraty radiowozu lat 90 i zapach butaprenu w Springu? O ty.

 

[lookash_c]

nie podobaja ci sie fotele z ceraty radiowozu lat 90 i zapach butaprenu w Springu? O ty.

Ciekawe czy marszałek Terlecki o tym wie...
;-)

 

[Cav]

moze dlatego nie masz sentymentu do spalinowek Toyota slynie z rozsadku nie z szeroko pojetej radosci z jazdy. Nie zebym mial z tym problem ale potem ktos to czyta i mysli ze kazda wspolczesna spalinowka z dobrym automatem jest do dupy i absolutnie kazde EV jest lepsze. Zalezy kto z czego sie przesiada.

Ale mówimy o kompaktowym crossoverze w hybrydzie vs bev.
W tej cenie, nie masz lepszych opcji, a wręcz żadnych innych opcji w cenie Soula.
Toyota jako jedyna z hev dawała się łatwo zagazować.

 

[Kuba K.]

Jest jeszcze kilka takich w wyprzedaży rocznika 2021 z sensownym rabatem, za ok. 125k. Do tego doszłoby dofinansowanie 27k, więc finalnie <100k zł. Wyposażone dodatkowo w funkcję szybkiego ładowania i podgrzewane fotele z kierownicą (wiem, że nie ma radaru i "0" gwiazdek NCAP, czytam artykuły na głównej na bieżąco ).

AFAIK większość aut 20-21 w wersji intense ma AEBS z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów. Do tego masz monitorowanie znaków i utrzymanie pasa ruchu. NCAP Kangoo w 2021 w kategorii systemów (przy takiej samej konfig) dał 72% punktów (bazowe ZOE ma 14%)
No ale na to że Renault ma politykę marketingową "Jak zjebać sobie opinie za kilkadziesiąt EUR na sztuce auta" to już na to nie poradzę

ZOE jak każde auto ma swoje wady i zalety, 52kWh baterii to sporo i pozwala latem zrobić te 320km. Jest niestety chłodzona powietrzem co oznacza że nie lubi zimy, więc zimą przygotowanym trzeba być na jakieś 200 z haczykiem, bo auto w żaden sposób nie grzeje baterii.
Wymiary wnętrza każdy musi ocenić sam, dla mnie sporo większe od e208, bagażnik zaskakująco spory, na 2 osoby właściwie zawsze pakowaliśmy się tylko do bagażnika. Przy małym tetrisie i złożonych siedzeniach spokojnie wchodzą do tyłu dwa rowery.
Po mieście auto śmiga jak złe i da się ładować w dowolny sposób (bo ma ładowarkę 22kW). Oznacza to że w domu w garażu spokojnie możesz lądować 11kW (3x16A) i po 5h masz 0-100%. W miejscu docelowym zajmuje to z 2,5h a na trasie przeciętne ładowanie to 40-60minut - tutaj niestety wychodzi fakt, że ZOE ma tylko 50kW CCS. I to 50kW w jakiejś tam perspektywie boli, bo na moich trasach (GDN-WAW, GDN-KRK) więcej bym wyciągnął z kombinacji e208 + 100kW niż ZOE + 50kW. Ale trasy to sobie musisz sam pobadać ABRP żeby wiedzieć czy się nie porywasz z motyką na słońce. Latem prędkością ekonomiczną jest jakieś 120kmh to znaczy stanowi optimum dla łącznego czasu jazdy i ładowania.

Ja to auto lubię, a co ważniejsze żona je lubi ale przyznam że radargate i airbaggate mocno mnie zirytował, a dokładnie reakcja Renault na zasadzie "nic się nie stało" może lubią się wyróżniać bo aut z 5gwiazdkami jest na pęczki a z 0gwiazdek to dopiero trzecie.