No to tak, jak to zwykle było mocno pod wiatr. Znaczy w pysk centralnie wiatr około 20km/h.
Celem testu było: ile da się pojechać tak "normalnie". Na siódemce (droga szybkiego ruchu) ustawiłem tempomat na 115km/h, czyli przepisowo. Wyprzedzanie z gazem do dechy, bo wiadomo wersja AWD to i przyjemnie. W załączeniu zdjęcie z wynikiem. Dla niezalogowanych wyniki tekstowo:
Z Ursynowa w Warszawie wyjechałem naładowany na 98%.
Wersja: Ioniq 5 AWD 72,6 KW (Tryb Normal, sporadycznie Sport)
Przejechane: 245km
Temperatura: około 12C
Pozostało baterii: 20% (pozostały zasięg: 65km)
Średnie zużycie: 22,6kWh/100km
Czas 2:52 - średnia: 97km (należy uwzględnić wyjazd z miasta i około 10km odcinek drogi w budowie)
Dojechane do ładowarki w Małdytach (MOP Sople).
Ładowanie 21 minut (100KW) do 80%.
I dalej to już pisać nie trzeba bo zasięg pokazał 360km.
To Ale, to pod warunkiem, zaplanowania trasy i uwzględnienia czynnej ładowarki.
PS
Wiem, że "normalnie" znaczy dla wielu co innego. Tak aby się nie pastwić, dla mnie przepisowo z interwałami to normalnie ;-)