mamy już w Polsce ładowarki domowe działające w systemie V2G, V2H ?

Piotr Zakrawacz

Nowy na Forum
Cześć forumowicze
Ktoś z Was ma już doświadczenie w tym zakresie ?
Może są już hybrydowe falowniki fotowoltaiczne współpracujące z pojazdami elektrycznymi w obie strony.

Piotr
 

Gandalf

Pionier e-mobilności
Najwyraźniej - nie mamy ;-)
(a piszę tutaj żeby dostać powiadomienie jak się coś w wątku ruszy)
Choć szczerze - nie jestem przekonany czy przy obecnym stanie rzeczy samochód to odpowiedni klocek w tej układance, który miał by za zadanie ładować się i rozładowywać na potrzeby domu, bo "męczymy" mu baterię, podczas gdy ta ma ważniejsze zadanie - napędzać samochód. I zadanie to jest często mija się z zapotrzebowaniem.
W nocy byśmy z baterii korzystali, ale wtedy chcemy przecież ją naładować w taniej taryfie.
Chyba, że ładujemy w dzień, ale w dzień to zwykle jeździmy. Chyba, że akurat nie jeździmy, to można ładować z PV.
No ale ładujemy po to żeby to mieć w samochodzie a nie po to żeby mieć pustą baterię z rana.
Ale w takim scenariuszu (gdy nie jeździmy za dnia) bateria bez kółek jest chyba tańsza ;-)

W dłuższym terminie i szerszej perspektywie ma to pewnie sens, decentralizacja sieci energetycznej i lepsze jej balansowanie.. ale jakoś nie czuję się zmotywowany przez rodzimy oligopol energetyczny by wyręczać ich z zadań statutowych ;-)
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Niby tak, ale ja nie potrzebuje 100% baterii, jesli moglbym ustawic iz moze uzywac miedzy 50-80% jako bufor to moglo by to dla mnie byc ok.

Ale zuzycie baterii jednak zniecheca do takiego uzywania.
 

PiotrS

Posiadacz elektryka
W nocy byśmy z baterii korzystali, ale wtedy chcemy przecież ją naładować w taniej taryfie.
Coś mi się wydaje, że nocna taryfa prędzej, czy później odejdzie do lamusa.
Raczej pojawią się taryfy dynamiczne. Taniej może być np. w ciągu dnia, jak energii ze słońca będzie dużo.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Niby tak, ale ja nie potrzebuje 100% baterii, jesli moglbym ustawic iz moze uzywac miedzy 50-80% jako bufor to moglo by to dla mnie byc ok.

Ale zuzycie baterii jednak zniecheca do takiego uzywania.
Jeśli zmienia się auto przed upływem 8 letniej gwaracji (o ile takowa się utrzyma), to spokojnie mozna korzystać z takiego magazynu. .
Obecnie nieszczególnie dbamy z synem o baterie, przestrzegajac jedynie zasad gornego pułapu ale też swobodnie 70 do 95%. I nic się zlego nie dzieje. Leaf teraz dostaje w tyłek bo syn 5x więcej jezdzi niż ja.
Niestey jak zwykle oszczędzać mogą najłatwiej ci co nie muszą oszczędzać
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Korzystanie z auta jako z mobilnego banku raczej baterii nie zmęczy, i ole w domu nie mamy tartaku:) Tak to pobór w peaku pewnie max 10kW przy działającej pompie ciepła, piekarniku i pralce. To przecież nic w porównaniu z prądami które pobierane są w chwili "depnięcia" akceleratora
 

JareG

Pionier e-mobilności
I warto też wspomnieć, że sporo ludzi ma (a może i więcej będzie miało w przyszłości) elektryka w wynajmie.. co ich będzie obchodzić jakaś bateria 🤣

Pozdrawiam
 
Top