What?
- AP na początku pewnie przejeżdżał nawet spore zakręty na serpentynach w Rumunii, a bez intwerencji na kierownicy potrafił dużo dłużej jechać, włącz teraz AP na jakiejkolwiek krętej drodze to od razu się wyłączy i każe przejąć kontrolę. Dodatkowo jadąc bez AP kiedyś wyraźnie ostrzegał przed każdym zjazdem z pasa bez kierunkowskazu, teraz samochód szlaja się po 2 pasach i czasem zareaguje, ale najczęściej wcale. Jak będę gdzieś jechał to nagram filmik. Assytenci włączeni.
Może myślisz tak, bo kiedyś nie mieli w pełni zaimplementowanego zarządzenia UN w tej sprawie i niestety musieli się dostosować do tego durnego prawa w EU

Tutaj zajedziesz naprawdę dokładne omówienie dlaczego AP w EU jest do dupy i dlaczego to się nie poprawi jeśli nie zmienią się regulacje:
Film jedt dość długi, a gość mówi w trochę nudny sposób ale moim zdaniem naprawdę warto to obejrzeć, bo bardzo dobrze wyjaśnia każdy, dosłownie KAŻDY problem z AP w EU.
- To wg Ciebie lepiej przeklikiwać się przez menu które w dodatku zasłania nawigację?
Nie używam tego, więc tak - dla mnie lepiej. To nie jest dla mnie podstawowa funkcjonalność, która powinna być łatwo dostępna. Skoro masz Teslamate, to nie rozumiem po co Ci szybki dostęp do tego.
- Co do lagowania kamery to może się przyzwyczaiłeś, ale dalej nie jest płynnie, nie zawiesza się ale obraz przeskakuje, im bliżej przeszkody tym ostrożniej trzeba bo można przestrzelić
U mnie lagowała może z 2-3 razy kiedy coś zepsuli - był o tym jakiś wątek na forum. Zawsze jak wyjeżdżam z garażu to mam do pokonania tyłem jakieś 30-40m i naprawdę sporadycznie (raz na 100) zdarza mi się łapać jakieś zawiechy. Nie wiem, może dłużej zbieram się do jazdy przed ruszeniem i auto ma czas się uruchomić. W każdym kompie po wybudzeniu całość działa jednak trochę wolniej, bo pod spodem dużo rzeczy się jeszcze uruchamia. To jednak nie jest ekran na lusterku, którego jedynym zadaniem jest wyświetlanie obrazu z kamery i uruchamia się tylko w takim celu

Jak włączasz tomtoma, to jednak czekasz aż się choć trochę uruchomi zanim zaczniesz klikać, więc tutaj też chyba warto poczekać chwilę zanim zacznie się cofać. Może ja to robię nieświadomie i dlatego nie mam problemów, które opisujesz.
- Zużycie nie kłamie? Załaduj się przed trasą, zobacz ile zaraportował kWh dodanych a potem zobacz ile na tym przejedziesz... Wyraźnie to widać mając teslamate - to co raportuje samochód i to co wylicza teslamate różni się gdzieś o 8%. Ładujesz 74 kWh a przejedziesz zużywając 68kWh
Ja używam TezLab i to na tej podstawie twierdzę, że całkiem nieźle estymuje zużycie. Z resztą 8% przy ICE to około 0,5 L/100km przy spalaniu około 7 L/100km - dokładnie o tyle zaniżała spalanie moja Kia Ceed

Nie wiem czy to możliwe, ale przychodzi mi do głowy, ze może masz źle skonfigurowane auto w Teslamate? Może on liczy zużycie na podstawie spadku %, a zakłada pojemność baterii 71 kWh i dlatego masz takie rozjazdy? Nie wiem nie używałem Teslamate.
Syndrom sztokholmski czy co?
Do sztokcholmskiego musiałbym chyba najpierw cierpieć, a ja naprawdę jestem zadowolony z tego auta i nadal nie wyobrażam sobie w przyszłości zakupu auta innej marki.
Przyznaję, że auto długie działają z dupy, a zmuszenie do auto długich na AP, to błąd. Podpowiadam jak wpłynąć na zmianę tego zgłaszając w aplikacji serwis w tej sprawie, nie wiem co więcej miałbym zrobić? Zacząć narzekać na zasadzie spoufalania się z Tobą - to może też być jakiś syndrom
