Nie jestem z EFLJesteś z EFL? Takie mam wrażenie.
na razie to pokazali co myślą o budowaniu marki poprzez nieodbieranie telefonówjak ktoś pokaże Ci, że coś dla Ciebie robi czego w sumie nie musi, to buduje w ten sposób swoją markę
Wydaje mi się, że rozumiem. Nie neguję tego co piszesz, tylko podejrzewam, że EFL ma to po prostu w dupie - podjęli inną decyzje biznesową, która akurat nam nie jest na rękę.Widzę, że tego nie rozumiesz.
Ale mnie dobrze obsłużyli. Podpisanie umowy było bardzo sprawne, doradca był na każde zawołanie, ogarnięcie auta też, umowa poprawna, na reklamację odpowiedzieli w czasie.Jak ktoś dobrze obsłuży klienta, to ma wysokie prawdopodobieństwo, że ten klient do niego wróci.
Czyli twierdzisz, że EFL to gamonie i działają na swoją szkodę. Bo przecież inna opcja nie wchodzi w grę, że inaczej sobie to biznesowo poukładali, np. że umowę podpisał Carefleet?Nic by ich to nie kosztowało, żeby podpisać tę umowę z BOŚ Bankiem.
Last edited: