Weekend w Zakopanem? Jedź dizelkiem. Szybciej i taniej!

slaveq

Pionier e-mobilności
Na przykład 100 kw kilka. Tras po Polsce trochę zrobiłem i niestety jeszcze u nas tak dobrze nie ma, że wsiadasz i jedziesz nie myśląc o ładowaniu. W Miechowie jest 250 kW powerdot. W Krakowie są dwa orleny 100 kW blisko trasy przez miasto, w Myślenicach jest jeden 100 kW. Polecam jeszcze plugshare gdzie są właściwie wszystkie ładowarki. A w samym Zakopanem są trzy 50 kW i kilka słupków, jakiejś strasznej biedy nie ma. W ostateczności pozostaje dogadanie się z hotelem albo kwaterą i 3 fazy albo zwykle gniazdo przez noc. Cieszy mnie, że te ładowarki są pozajmowane bo to oznacza, że są rentowne i będą powstawać nowe :).
 

MiKo

Posiadacz elektryka
Na przykład 100 kw kilka.
ale co z tego, że jest kilka pojedynczych, wolniejszych niż SC ładowarek? Dlaczego miałbym wybrać wolniejszą (130kw vs 100kw) i bardziej ryzykowną (4 stanowiska vs jedno) opcję?

Trasa ze standardowymi ustawieniami: 9:35
1671522714659.png
Trasa z wykluczonymi ładowarkami Tesli: 9:47
1671522773062.png

jakiejś strasznej biedy nie ma.
No nie ma, dojechałem i wróciłem. Drożej i wolniej niż ICE

Cieszy mnie, że te ładowarki są pozajmowane bo to oznacza, że są rentowne i będą powstawać nowe
Mnie też cieszy, że będą mieli powody, żeby stawiać nowe, ale czekanie na swoją kolej mniej mi się uśmiecha.

Nie podoba mi się zaklinanie rzeczywistości, że "elektrykiem taniej i tak samo szybko" tak samo jak nie podobają mi się durne artykuły z AŚ o "klękających na mrozie elektrykach" i "trasach grozy nad morze". Pokazuję na przykładzie konkretnej trasy, zrobionej konkretnego dnia jakie są problemy.

Polecam jeszcze plugshare
Znam plugshare i korzystam (kilka razy uratował mi sytuację jak na przykład niedziałających Orlen Rudniki), jednak to nie jest to dla mnie argument. Nie chce używać 5 narzędzi i "dróg poznania prawdy". Chce wklepać punkty na mapie i zobaczyć gdzie mam się naładować.
 
Last edited:

MiKo

Posiadacz elektryka
Coś mega nie poszło ze zużyciem - wg Ciebie 275 Wh/km a wg ABRP 175 Wh/km - czyli po średniej stawce jaką ładowałeś 170zł w plecy.
Warszawie miałem ponad 20% - głównie przez "zawieszoną" nawigację w Tesli, która z jakiegoś powodu się nie aktualizowała. Dlatego przy kalkulacji założyłem, że w domu naładowałem 50kwh zamiast 77 (czy ile tam wchodzi w 3kę)

-15 mrozu pewnie też nie pomagało (samochód stał ponad dobę na zewnątrz w Zakopanem)

Następnym razem skasuję licznik przed trasą.
 

Jac3k

Posiadacz elektryka
Dobre i realne przedstawienie rzeczywistości. Ja jak mam jechać ponad 500km w ciągu dnia i nie mam po drodze Superchargerow to wybieram Land Cruisera i jadę jak chcę i zatrzymuje się gdzie chcę. Elektryki to super samochody ale nie wyobrażam sobie jechać i stać pół godziny przed ładowarką bo ktoś się ładuje albo nadrabiać trasy żeby zahaczyć o Superchargera. To nie jest sport dla mnie.
 

Cav

Pionier e-mobilności
nie wyobrażam sobie jechać i stać pół godziny przed ładowarką bo ktoś się ładuje albo nadrabiać trasy żeby zahaczyć o Superchargera. To nie jest sport dla mnie.
A dla innych nie jest sportem przepłacenie o 100% za paliwo.
Każdemu wg potrzeb, obowiązku nie ma.
 

Jac3k

Posiadacz elektryka
A dla innych nie jest sportem przepłacenie o 100% za paliwo.
Każdemu wg potrzeb, obowiązku nie ma.
Policz dobrze. Jak pojedziesz w trasę około 700km to nie zapłacisz więcej za paliwo i masz spokojną głowę. Jedziesz jak chcesz i zatrzymujesz się gdzie chcesz. Dolicz jeszcze cenę komfortu :)
Właśnie jestem na etapie wyboru drugiego samochodu zamiast diesla. Najbardziej do mnie przemawia hybryda plug-in. Deklarowany przebieg Mercedesa GLC to około 120km na prądzie, nawet niech jeździ 70km to zawsze coś. Lexus NX ma jeździć 90km. Zakładając przebiegi lokalne około 50km dziennie robi się super. Na trasy można jeździć bez planowania ładowania i szukania ładowarek.
 
Last edited:

Cav

Pionier e-mobilności
Policz dobrze.
Liczyłem nie raz i nie dwa.
Ostatni mój wyjazd bev Poznań-Gdańsk-Rowy i z powrotem, w sumie ponad 900 km, koszt ok. 145 zł.
Dałoby się jeszcze o połowę taniej, gdybym miał więcej czasu....

To samo porównywalnym spaliniakiem - wyszłoby jakieś 450 zł, żadnych szans na obniżkę kosztów.
Do tego właśnie kwestia komfortu - tj. buczenie silnika, wibracje, brudzenie rąk na stacji paliw....

Jeszcze jakieś pytania?
 

Jac3k

Posiadacz elektryka
Liczyłem nie raz i nie dwa.
Ostatni mój wyjazd bev Poznań-Gdańsk-Rowy i z powrotem, w sumie ponad 900 km, koszt ok. 145 zł.
Dałoby się jeszcze o połowę taniej, gdybym miał więcej czasu....

To samo porównywalnym spaliniakiem - wyszłoby jakieś 450 zł, żadnych szans na obniżkę kosztów.
Do tego właśnie kwestia komfortu - tj. buczenie silnika, wibracje, brudzenie rąk na stacji paliw....

Jeszcze jakieś pytania?
Naciągasz fakty. Zobacz w dniu dzisiejszym koszt przejechania 100km samochodem spalinowym to przy spalaniu 7l/100km i koszcie paliwa 6,5 to 45,5 a jadąc Tesla i ładując się na superchargerach to 52 przy normalnym zużyciu 20kwh/100km. Przy mojej trasie nad morze w dwie strony 1400km rachunek jest prosty. Nie wyceniam czasu i stresu gdzie zajeżdżając na Orlena lu Greenwaya okaże się że muszę czekać 0,5 h bo ktoś podjechałby przede mną na ładowarkę. plus kolejne 45 minut na ładowanie do 90% przy założeniu że ładuje się DC.
 
Top