W Grudziądzu? Mam blisko, zapisałem sobie... Ile czasu im poszło?600 netto
W Grudziądzu? Mam blisko, zapisałem sobie... Ile czasu im poszło?600 netto
Tak, w Grudziądzu. Łącznie zajęło im to 3 godziny.W Grudziądzu? Mam blisko, zapisałem sobie... Ile czasu im poszło?
Ja bym zgłosił bo to jakieś jaja są, tak bardzo kochamy te samochody że może za chwilę zniesiemy i to że im będą płaty farby schodzić ?Też bym zrobił progi, bo już mi zaczyna odpadać lakier ( po 2 tyś km po mieście).
Ktoś może polecić kogoś w Warszawie?
I drugie pytanie - zgłaszać to w ramach reklamacji via apkę Tesli?
View attachment 887
Moim zdaniem teraz to już tylko lakiernik, a potem folia na progi. Byłem u lakiernika zanim pojawiły się uszkodzenia. Pomyślałem, aby jeszcze raz to dobrze polakierować, ale skutecznie mnie zniechęcił mówiąc, że może dłużej to potrzyma, ale ostatecznie i tak zejdzie i zasugerował, aby okleić. Progi powinny być plastikowe jak w niektórych samochodach. Natomiast czy robić to samemu, czy walczyć na gwarancji to oddzielny temat. Ja swoje zdanie podtrzymuję - wada konstrukcyjna. Czytając na zagranicznych forach złazi w każdym państwie, niektórzy robią sami, innym udało się zrobić to na gwarancji, ale są też tacy co zrobili na gwarancji i im zlazło ponownie lub po czasie zmienił się kolor - malowanie zżółkło. Wydaje mi się, że chyba najlepiej wydać te kilka stów i okleić zanim się uszkodzi, bo wożenie się później po lakiernikach zajmuje dużo czasu, a finalnie i tak będzie trzeba te progi jakiś zabezpieczyć.Też bym zrobił progi, bo już mi zaczyna odpadać lakier ( po 2 tyś km po mieście).
Ktoś może polecić kogoś w Warszawie?
I drugie pytanie - zgłaszać to w ramach reklamacji via apkę Tesli?
View attachment 887
Wiesz moze z jakiego dnia masz auto ? Wpisane jest to w homologacje.Też bym zrobił progi, bo już mi zaczyna odpadać lakier ( po 2 tyś km po mieście).
Ktoś może polecić kogoś w Warszawie?
I drugie pytanie - zgłaszać to w ramach reklamacji via apkę Tesli?
View attachment 887
Jezeli lakier jest zle polozony to folia go nie zabezpieczy, patrzac na to co mowil Musk w rozmowie z tym Enuro czy jak mu tam oni za wczesnie kladli lakier po podkladzie… czyli permanentnie lakier bedzie odchodzic, najwyzej z czasem z folia.Moim zdaniem teraz to już tylko lakiernik, a potem folia na progi. Byłem u lakiernika zanim pojawiły się uszkodzenia. Pomyślałem, aby jeszcze raz to dobrze polakierować, ale skutecznie mnie zniechęcił mówiąc, że może dłużej to potrzyma, ale ostatecznie i tak zejdzie i zasugerował, aby okleić. Progi powinny być plastikowe jak w niektórych samochodach. Natomiast czy robić to samemu, czy walczyć na gwarancji to oddzielny temat. Ja swoje zdanie podtrzymuję - wada konstrukcyjna. Czytając na zagranicznych forach złazi w każdym państwie, niektórzy robią sami, innym udało się zrobić to na gwarancji, ale są też tacy co zrobili na gwarancji i im zlazło ponownie lub po czasie zmienił się kolor - malowanie zżółkło. Wydaje mi się, że chyba najlepiej wydać te kilka stów i okleić zanim się uszkodzi, bo wożenie się później po lakiernikach zajmuje dużo czasu, a finalnie i tak będzie trzeba te progi jakiś zabezpieczyć.
Oglądałem ten wywiad. Zapewne chodzi Ci o ten fragment: „Przy okazji wyszło na jaw, że Tesla pracowała nad spasowaniem pod koniec roku, nawet w grudniu 2020 roku. Odkryto między innymi, że przyspieszenie linii produkcyjnych przekłada się choćby na jakość lakieru: gdy powłoka ma 1-2 minuty więcej na wyschnięcie, jej jakość może być lepsza.”Jezeli lakier jest zle polozony to folia go nie zabezpieczy, patrzac na to co mowil Musk w rozmowie z tym Enuro czy jak mu tam oni za wczesnie kladli lakier po podkladzie… czyli permanentnie lakier bedzie odchodzic, najwyzej z czasem z folia.