Kuba K.

Posiadacz elektryka
no jednak nie to samo bo naped jest realizowany dualnie a w nissanie tylko silnik elektryczny napedza kola
Jest dualnie bo od 65kmh takie rozwiązanie ma 14% wyższa sprawność, rozumiem ze to wada ? 😂😂
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Jest dualnie bo od 65kmh takie rozwiązanie ma 14% wyższa sprawność, rozumiem ze to wada ? 😂😂
oczywista. w Nissanie silnik jest kompletnie nie wysilony i jest szansa na o wiele dłuższą żywotność. Mitsu może tylko mieć wyższą prędkość maksymalną.poza tym dochodzi stopien pokomplikowania całej konstrukcji.
 

nabrU

Moderator
kto kupi czystego elektryka w trasy.....?

Już Ci odpowiadam:
- każdy w kraju, który ma sensowną infrastrukturę EV,
- każdy w kraju o bardziej restrykcyjnych limitach prędkości (UK, Holandia, kraje skandynawskie) bo to wpływa na ekonomikę BEV,
- każdy kto ma możliwość obniżenia koszów ładowania (panele PV, darmowe ładowanie pracy czy w trasie), bo w trasę wyjeżdżasz zazwyczaj naładowany do 100%,
- każdy kto choć trochę zasmakuje jazdy EV i przyjemność jaką ona daje ;)
- każdy w UK, kto ma EV jako samochód służbowy i używając go do celów prywatnych, płaci podatek BIK (Benefit in Kind), który dla EV wynosi 2% (dla Qashai'a e-Power byłoby to 28%),
- każdy kto choć trochę dba o środowisko

Pewnie o czymś jeszcze zapomniałem....
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
oczywista. w Nissanie silnik jest kompletnie nie wysilony i jest szansa na o wiele dłuższą żywotność. Mitsu może tylko mieć wyższą prędkość maksymalną.
Silnik outlandera ma ścięte o 1500 obroty maksymalne w stosunku do std benzynowej wersji, wiec jest zupełnie nie wysilony, dodatkowo pracuje w optimum jednostkowego zużycia.
Jezeli twierdzisz ze za przejazd 100km lepiej wlać 9.1l niż 8l bo taka różnica na sprawności to ta dyskusja nie ma sensu.
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Silnik outlandera ma ścięte o 1500 obroty maksymalne w stosunku do std benzynowej wersji, wiec jest zupełnie nie wysilony, dodatkowo pracuje w optimum jednostkowego zużycia.
Jezeli twierdzisz ze za przejazd 100km lepiej wlać 9.1l niż 8l bo taka różnica na sprawności to ta dyskusja nie ma sen
a w tym czasie Nissan kręci się na 2300 obr/min więc co tu jest lepsze?
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
Już Ci odpowiadam:
- każdy w kraju, który ma sensowną infrastrukturę EV,
ale Nissan e-power już ma infrastrukturę w każdym zakątku
- każdy w kraju o bardziej restrykcyjnych limitach prędkości (UK, Holandia, kraje skandynawskie) bo to wpływa na ekonomikę BEV,
chyba raczej widzą stopień niepełnosprawności swoich obywateli
- każdy kto ma możliwość obniżenia koszów ładowania (panele PV, darmowe ładowanie pracy czy w trasie), bo w trasę wyjeżdżasz zazwyczaj naładowany do 100%,
Ok ale jakim kosztem? policz
- każdy kto choć trochę zasmakuje jazdy EV i przyjemność jaką ona daje ;)
identyczne odczucia w Ariya i e-power
- każdy w UK, kto ma EV jako samochód służbowy i używając go do celów prywatnych, płaci podatek BIK (Benefit in Kind), który dla EV wynosi 2% (dla Qashai'a e-Power byłoby to 28%),
przymuszanie na siłę kończy się ograniczaniem swobód
- każdy kto choć trochę dba o środowisko
to jest dopiero temat do przemyśleń
Pewnie o czymś jeszcze zapomniałem....
pewnie tak
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
115kW z 1.5l przy 2300rpm? Masz racje zupełnie nie wysilona konstrukcja ☺️
ale max prędkość jest 170km/h to wtedy niech będzie 3000rpm w spaliniaku
tutaj wychodzi przewaga bo silnik nie bedzie do tego dazyl, poniewaz naped jest elektryczny. zatrzesz silnik i skrzynie w Mitsu a Nissan dalej bedzie ładował
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
identyczne odczucia w Ariya i e-power
Standardowa sytuacja jedziesz z wyciszonym radiem 60kmh, wciskasz pedał w podłogę i bezszelestnie wyprzedzasz dobijając do 120kmh. I wszystko to bez odpalania ICE i z baterii 2kWh :)
 
Top