Zakup kontrolowany juz dotyczy też elektryków

Bronek

Pionier e-mobilności
Wczoraj oglądałem jak wybierano pomiedzy Audi Etron , BMW IX, Kią i Teslą Y performance .
Wygrala u obu Panów Tesla
Facet niby z odpowiednią kasą , ale kupil BMW I3 od,sąsiada poza programem, co nie jest głupie jakmchce się przekonać jak żyć z EV itd...I3 jest moim zdanie ponadczasowy .
Ale obiecal Miastu i Światu że kiedyś kupi albo Tesle albo BMW.
Dwa wnioski jakie sie nasuwają ,że w mediach juz konczy sie faza hejtu ze strachu lub sponsorowanego..
, bo wydźwięk programu byl pozytywny bez zlosliwych wstawek
Po drugie pojawila sie Tesla , raczej omijana marka gdy sie tylko dało i też bez wielkich złośliwości .

Czyli i tu a szczegolnie na stronie EW raczej pozostaną znane nam jedynie Nicki kilku zawodowych hejterów, bo jak media się przestawiają to i Naród również ..
Może wzorem ostatniej pojawi się Ustawa zakazująca szkalowania elektryków , nawet jak któryś z nich popieści kierowcę .....prądem ?
 

mALEK

Pionier e-mobilności
Tacy jak Ty spuszczają się w komentarzach pod filmami o EV o tym jak jeżdżą do Chorwacji bez żadnego postoju, a EV musi stanąć 4 razy. Rzygać się chce jak człowiek pomyśli, że większość społeczeństwa ma właśnie takie poglądy i tak krótki horyzont czasowy w swojej głowie.
jest definicja na to

ciemnogrod
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Przy wyższej sprawności mamy wyższą produkcję z m2 czy km2 paneli. Już teraz opracowywane są panele wykorzystujące zarówno światło jaki i ciepło. Połączenie modułu fotowoltaicznego z ogniwem TEG wykorzystującym efekt Seebecka

Artykuł dość długi, konkluzja teoretyczna obiecująca, wzrost efektywności produkcji o 20%
View attachment 9761
Nie rozumiesz o co mi chodzi. Oczywiście wyższa sprawność, to więcej prądu wyprodukowanego. Ale wystarczy, że będzie mniej "paliwa" i mamy mniej prądu.
To, że dane panele są w stanie wyprodukować np. 100 kWh prądu, nie znaczy, że zawsze będą produkować te 100 kWh. Będą okresy, że wyprodukują np. 60 kWh. Wystraczy mniejsze nasłonecznienie, więcej chmur czy krótszy dzień.
Może tu znajdziemy wykorzystanie dla kopalń?
Nie bardzo rozumiem...
Perpetum mobile? Bo jeśli nie będzie ponad 100% efektywności to raczej kiepsko.
Nie perpetum mobile, ale produkcja prądu także po zmroku. Panel nie musi być oświetlany przez urządzenie, które czerpie prąd bezpośrednio z tego panelu.
Urządzenie czerpie energię z sieci (np. latarnia uliczna), a instalacja na dachu domu obok produkuje prąd. Mamy dłuższy czasokres produkcji e.e. przez panele, a przez to mniejsza różnicę między latem a zimą
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Rozwiazaniem na pierwsze jest odpowiednie przewymiarowanie i w momentach nadprodukcji przekształcanie energii elektrycznej np w gaz który mógłby być później wykorzystany w procesie kontrolowanego uwalniania energii, nie koniecznie wodór ale też np amoniak
Nie bardzo rozumiem...
Nieużywane kopalnie jako elektrownie szczytowo-pompowe, w dzień wypompowujemy wodę, nocą wpuszczamy pod ziemię.
Nie perpetum mobile, ale produkcja prądu także po zmroku. Panel nie musi być oświetlany przez urządzenie, które czerpie prąd bezpośrednio z tego panelu.
Urządzenie czerpie energię z sieci (np. latarnia uliczna), a instalacja na dachu domu obok produkuje prąd. Mamy dłuższy czasokres produkcji e.e. przez panele, a przez to mniejsza różnicę między latem a zimą
A prąd w latarni to z czego? Nie ma fizycznej możliwości wykorzystać światła generowanego przez led do wzbudzenia modułu PV. Bo jeśli byłaby to mamy nieskończone źródło energii a co za tym idzie perpetum mobile.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Nieużywane kopalnie jako elektrownie szczytowo-pompowe, w dzień wypompowujemy wodę, nocą wpuszczamy pod ziemię.
Jest to jakiś pomysł. Fakt.
Pytanie tylko jak to będzie wyglądało pod kątem rekultywacji obszarów pogórniczych i czy nie spowoduje to zintensyfikowanie problemów z podmywaniem ziemi jak obecnie w Małopolsce (czysto teoretyczne rozważanie problemu)

A prąd w latarni to z czego? Nie ma fizycznej możliwości wykorzystać światła generowanego przez led do wzbudzenia modułu PV. Bo jeśli byłaby to mamy nieskończone źródło energii a co za tym idzie perpetum mobile.
Zabrzmi trywialnie, ale z sieci. Nigdzie nie stwierdziłem, że takie PV to jedyne źródło energii. Produkcja krajowa e.e. opiera się o kilka uzupełniających się źródeł, takie PV byłyby po prostu kolejnym.
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
20 lat temu ludzie nosili dane na dyskietkach, CD ewentualnie DVD. W przyszłości nośniki miały być większe i szybsze. Chmura i streaming nikomu się nie śniły w takiej formie i popularności, jak dziś

15 lat temu Nokia miała prawie 50% rynku telefonów komórkowych, rynek EV nie istniał

A jednak dziś myśląc o tym, jak będzie wyglądał świat za 13-20 lat, wciąż odruchowo zakładamy, że wszystko będzie takie jak dziś, tylko trochę "bardziej". Błąd. Postęp przyspiesza, a za innowacje zabiera się AI, więc zmiany przyspieszą jeszcze bardziej. Świat za 20 lat będzie zupełnie inny, a martwienie się dziś o przyszłe urządzenia nie ma żadnego sensu. Cykl produkcyjny to kilka lat i mniej więcej w takiej perspektywie można ewentualnie coś planować

Żaden koń nie przeżyłby 0-100 w 3s
Windows 10 będzie zajmował 2000 dyskietek
Nigdy nie kupię telefonu bez klawiatury :)
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Zabrzmi trywialnie, ale z sieci. Nigdzie nie stwierdziłem, że takie PV to jedyne źródło energii. Produkcja krajowa e.e. opiera się o kilka uzupełniających się źródeł, takie PV byłyby po prostu kolejnym.
No to tak jak już napisałem, nie ma takiej możliwości, fizyka jest przeciwko.
 

Robsonics

Posiadacz elektryka
Rozwiazaniem na pierwsze jest odpowiednie przewymiarowanie i w momentach nadprodukcji przekształcanie energii elektrycznej np w gaz który mógłby być później wykorzystany w procesie kontrolowanego uwalniania energii, nie koniecznie wodór ale też np amoniak
W zakresie ekologicznych źródeł energii mamy na przyszłość jeszcze szerokie pole do popisu:
- produkcja paliwa ze śmieci
- wykorzystanie praw fizyki np. produkcja prądu przez przejeżdżające autostradą samochody czy ludzi chodzących po chodniku, wykorzystanie stylu życia ludzi jako mini-elektrownie np. siłownie, kluby fitness
Są to niskie nominały mocy jednostkowo, ale mogą być wsparciem systemu energetycznego. Patrz ile naturalnej energii w ten sposób się marnuje...
No to tak jak już napisałem, nie ma takiej możliwości, fizyka jest przeciwko.
Fizyka jest przeciwko jeżeli taki PV ma zasilać bezpośrednio źródło światła, które je zasila. Tak się nie da.
Ale jeżeli przyjmiemy, że są to dwa odrębne urządzenia, to nie jest niedorzeczne.
Jeżeli zwykły panel produkuje energię tylko w dzień, a nocy nie, zaś latarnia świeci w nocy, a w dzień nie, to mamy produkcję prądu w dzień i konsumpcję nocą.
Taki panel w dalszym ciągu produkuje prąd w dzień, ale dodatkowo choć znacznie mniej również nocą. Przy czym nocna konsumpcja pozostaje niezmienna.
Mamy więc w sumie x Wh wyprodukowanego prądu więcej.
 

nnnnn

Pionier e-mobilności
Fizyka jest przeciwko jeżeli taki PV ma zasilać bezpośrednio źródło światła, które je zasila. Tak się nie da.
Ale jeżeli przyjmiemy, że są to dwa odrębne urządzenia, to nie jest niedorzeczne.
Jeżeli zwykły panel produkuje energię tylko w dzień, a nocy nie, zaś latarnia świeci w nocy, a w dzień nie, to mamy produkcję prądu w dzień i konsumpcję nocą.
Taki panel w dalszym ciągu produkuje prąd w dzień, ale dodatkowo choć znacznie mniej również nocą. Przy czym nocna konsumpcja pozostaje niezmienna.
Mamy więc w sumie x Wh wyprodukowanego prądu więcej.
Niestety, ale efektywniej i ekonomiczniej będzie wyłączyć oświetlenie/zredukować jego moc niż dokładać panel pod lampę.
 

Michal

Moderator
No nieźle, zaczyna się z tego robić olej z węża :)
Najlepiej by było światło gwiazd i księżyca przetwarzać w energię. Albo po prostu od razu energię kosmosu. Weźmy neutrina i to z nich czerpmy elektryczność. Przez ziemię przelatuje ich tyle w każdej minucie, że całą ziemię da się zasilić :ROFLMAO:
 
Top