Zakup kontrolowany juz dotyczy też elektryków

[Bronek]

Wczoraj oglądałem jak wybierano pomiedzy Audi Etron , BMW IX, Kią i Teslą Y performance .
Wygrala u obu Panów Tesla
Facet niby z odpowiednią kasą , ale kupil BMW I3 od,sąsiada poza programem, co nie jest głupie jakmchce się przekonać jak żyć z EV itd...I3 jest moim zdanie ponadczasowy .
Ale obiecal Miastu i Światu że kiedyś kupi albo Tesle albo BMW.
Dwa wnioski jakie sie nasuwają ,że w mediach juz konczy sie faza hejtu ze strachu lub sponsorowanego..
, bo wydźwięk programu byl pozytywny bez zlosliwych wstawek
Po drugie pojawila sie Tesla , raczej omijana marka gdy sie tylko dało i też bez wielkich złośliwości .

Czyli i tu a szczegolnie na stronie EW raczej pozostaną znane nam jedynie Nicki kilku zawodowych hejterów, bo jak media się przestawiają to i Naród również ..
Może wzorem ostatniej pojawi się Ustawa zakazująca szkalowania elektryków , nawet jak któryś z nich popieści kierowcę .....prądem ?

 

[pmlody]

No nieźle, zaczyna się z tego robić olej z węża
Najlepiej by było światło gwiazd i księżyca przetwarzać w energię. Albo po prostu od razu energię kosmosu. Weźmy neutrina i to z nich czerpmy elektryczność. Przez ziemię przelatuje ich tyle w każdej minucie, że całą ziemię da się zasilić

Ty się śmiejesz, a na youtube jest koleś, co mu światło księżyca chłodzi. Nawet testy robił i pokazywał.

 

[erebris]

Ok. Jednak ponownie powtórzę- dla mnie ważny jest zasięg, bo wpływa on na czas przejazdu i płynność jazdy, a tym samym i przyjemność podróży.
Nie lubię robić przerw częściej niż 2,5 godziny jazdy, zwłaszcza jadąc DSR, chyba że jadę nocą.

Dlatego zakładając prędkość 120 km/h, auto powinno bez problemu zrobić te 300 km, bez względu na obciążenie i warunki atmosferyczne.

Niech ładowarki będą i co 1 km, nie zmienia to wiele dla mnie pod względem zasięgu - auto ma mieć taki zasięg, bym planowe przerwy robił nie częściej niż po 2,5 godziny jazdy.

Po pierwsze - pośpiech poniża. Jeżeli masz samochód, który nie pozwoli Ci przejechać 300km z prędkością 120kmh to jedź 110kmh.
Po drugie - ważniejsze dla Ciebie jest kilka godzin w roku niż Twoje i innych życie - smutne.
Otóż średnio (zależnie od miejsca w PL) przez zanieczyszczenia powietrza żyjemy średnio krócej o 14 do 43 miesięcy. Policz ile to jest godzin, jadąc wolniej nawet codziennie nigdy tyle czasu nie stracisz ile stracisz na życiu z powodu zanieczyszczeń powietrza.
Dziwnym trafem żaden zwolennik samochodów spalinowych nie bierze tego pod uwagę - jedyne czynniki które mają znaczenie to cena samochodu, zasięg, duża prędkość podróżna - wartość człowieka i jego zdrowia bez znaczenia.

 

[Robsonics]

No nieźle, zaczyna się z tego robić olej z węża
Najlepiej by było światło gwiazd i księżyca przetwarzać w energię. Albo po prostu od razu energię kosmosu. Weźmy neutrina i to z nich czerpmy elektryczność. Przez ziemię przelatuje ich tyle w każdej minucie, że całą ziemię da się zasilić

Przecież to nie do pomyślenia np. by "wychwytywać" promienie słoneczne i magazynować z nich prąd, bądź by samochód sam jeździł i jeszcze "myślał" za pomocą sztucznej inteligencji...

A nie, czekaj...

 

[Michal]

Średnia moc jednej oprawy LED w lampie ulicznej to 80 W, a Ty chcesz czerpać z ich energię za pomocą paneli fotowoltaicznych? Energia świetlna spada w kwadransie odległości, a panele mają 20% sprawności, więc nawet jeśli na panele trafi 10% energii z oprawy, to możesz liczyć na wygenerowanie 2W 🤣

 

[Robsonics]

Po pierwsze - pośpiech poniża. Jeżeli masz samochód, który nie pozwoli Ci przejechać 300km z prędkością 120kmh to jedź 110kmh.

I dojedź pół godziny później. Prędkość 120 km/h na drodze szybkiego ruchu nie jest niebezpieczna, zwłaszcza w kontekście jazdy autonomicznej

Po drugie - ważniejsze dla Ciebie jest kilka godzin w roku niż Twoje i innych życie - smutne.
Otóż średnio (zależnie od miejsca w PL) przez zanieczyszczenia powietrza żyjemy średnio krócej o 14 do 43 miesięcy. Policz ile to jest godzin, jadąc wolniej nawet codziennie nigdy tyle czasu nie stracisz ile stracisz na życiu z powodu zanieczyszczeń powietrza.

Sorry, ale to jest jakaś abstrakcja nieprzystająca do dziesiejszych czasów.
Nie każdy może pozwolić "żyć wolniej".
Chcemy żyć na jakimś poziomie, rozwijać się, budować cywilizację - nie robi się tego siedząc na doopie i wpatrując się w niebo.

Dziwnym trafem żaden zwolennik samochodów spalinowych nie bierze tego pod uwagę - jedyne czynniki które mają znaczenie to cena samochodu, zasięg, duża prędkość podróżna - wartość człowieka i jego zdrowia bez znaczenia.

Równie dobrze możesz powiedzieć "żywmy się miłością, energią słoneczną i pijmy deszczówkę"... wychodzi na jedno. Taka sama abstrakcja

 

[zibizz1]

Jakby ktoś sie martwił gdzie magazynować energie z OZE to przez nabliższe 10 lat auta elektryczne właśnie będą działały jak beczka pod rynna do której można złapac wode i potem podlać ogródek jak jest susza. Fiolet to ekstra autokonsumpcja uzyskana przez poisiadanie auta.

 

[Robsonics]

Średnia moc jednej oprawy LED w lampie ulicznej to 80 W, a Ty chcesz czerpać z ich energię za pomocą paneli fotowoltaicznych? Energia świetlna spada w kwadransie odległości, a panele mają 20% sprawności, więc nawet jeśli na panele trafi 10% energii z oprawy, to możesz liczyć na wygenerowanie 2W 🤣

Chodzi o samą możliwość wytwarzania prądu nie tylko ze światła słonecznego, ale też sztucznego.
Kolejnym etapem jest rozwój takiej technologii, choć zdaję sobie sprawę że to temat na dziesięciolecia.

 

[p0li]

Średnia moc jednej oprawy LED w lampie ulicznej to 80 W, a Ty chcesz czerpać z ich energię za pomocą paneli fotowoltaicznych? Energia świetlna spada w kwadransie odległości, a panele mają 20% sprawności, więc nawet jeśli na panele trafi 10% energii z oprawy, to możesz liczyć na wygenerowanie 2W 🤣

ja to w jakims starym sierialu sf widzialem
radiostacja byla zasilana z panelu slonecznego a zasilali go swiecac latarka

 

[Michal]

Nawet jeśli będziesz świecił skoncentrowaną wiązką laserową na najlepszy panel jaki istnieje, to i tak będziesz miał jakieś straty generacji światła i generacji energii elektrycznej z tego światła, więc to jest raczej temat na "nigdylecia"
Już teraz chyba rozumiem jak to u Ciebie działa, że te ICE są lepsze i mniej awaryjne niż EV. Po prostu albo jestem botem i zawracasz nam tutaj gitarę, albo nic nie rozumiesz i zawracasz nam gitarę.
Dla mnie to koniec dyskusji - marnujesz nasz czas..

 

[Bronek]

@Robsonics raczył napisać :Sorry, ale to jest jakaś abstrakcja nieprzystająca do dziesiejszych czasów.
(....)
Chcemy żyć na jakimś poziomie, rozwijać się, budować cywilizację - nie robi się tego siedząc na doopie ...(...)

Jak to ,się ma do bycia piewcą jazdy trujacym starym struclem nawet po remoncie i nawet spełniającym normy.To jest rozwój i budowanie cywilizacji? Pewnie, ale od w/w "doopy" strony.

Ps .Dalej sie wszyscy nudzimy ...