Ja finalnie odbierałem o 17stej bo przez to zamieszanie z rejestracją i kursowanie między ząbkamia urzędem już nie miałem czasu odbierać. Byłem na 17sta, dużo ludzi, z całego dnia nawarstwiło się trochę obsuwy, ale ludzie ogarniają nieźle na salonie, natomiast ewidentnie wąskim gardłem jest myjnia. W pewnym momencie odpuściłem i nie cisnąłem, byłem z dziećmi, dwójką starszych synów, żonie nawet nie chciało się jechać na odbiór, i puściłem innych ludzi bo ja miałem rzut beretem do domu, a jak ktoś z daleka no to niech sobie szybciej odbierze i leci na chatę. Finalnie odebrałem jako ostatnia osoba około 18:30 i było gites, na salonie naprawdę ogarniają i widziałem już mega zmęczenie ludzi, szacun dla nich. Pytałem Pana Tomka jeszcze przed wyjściem i jutro wydawka ma być do oporu. Furka bardzo fajna, założyłem dywaniki fajne od Eva dywaniki, jedzie się przyjemnie, żona się wystraszyła jak zobaczyła w garażu, że za wielki, no cóż będzie musiała przywyknąć. Moim zdaniem biały super się na Ygreku prezentuje, i ta biel jest bardzo fajna, z bliska się fajnie mieni. Baterie miałem na 40 procent naładowaną, ale dla mnie akurat to nie miało znaczenia.