Czy ktoś ma jakieś dłuższe (kilka tys. kilometrów) doświadczenia z którymś z nowych Q8. Wyposażeniowo zacny pojazd (choć nie tak jak spalinowe odpowiedniki) i przede wszystkim pneumatyczne zawieszenie (dla mojej żony to ważne. Zrobiłem jazdę testową trochę denerwujący jest brak staje rekuperacji i one pedał driving. Do wzięcia za +/- 400k PLN. Trochę obawiam się wysokiego zużycia przekraczającego 25 kWh. Od 3 lat jeżdzę TM3LR (przebyłem 120k km) i rozważam zmianę, ktoś może coś więcej opowiedzieć?