Gdyby tak definiowac premium to polowa BMW czy innych Audi sprzedanych w Polsce nie zaliczala by sie do tej kategorii

Zaliczylbys wtedy BMW 3-er Business Edition 318i za 122k PLN do premium? Bo 3x drozsza wersja M340i moze byc doposazona w nappe?
A Hyundaia Genesis G90 czy innego Phaetona zaliczasz do premium?
To co definiujesz to bardziej podpada pod auto "luksusowe" a nie "premium".
Premium to cos ponad standard - tak, ale nie tyczy sie to jedynie skory na siedzeniach czy ladniejszych, chromowanych przyciskow.
Jezeli auta producenta maja np dedykowane ladowarki - to jest to cos ponad standard, premium.
Jezeli kazda TM3 ma elektrycznie sterowana kierownice czy 15" navi - to jest to cos premium bo 90% aut w tym segmencie tego nie ma.
Jezeli Tesla ma OTA - to jest to cos premium, cos czego konkurencja nie ma.
Osiagi? - zdecydowanie premium.
Predkosc ladowania - premium.
etc etc
Utozsamiasz premium z ladna kabina gdzie jest naturalna skora i aluminiowe przyciski - wg mnie zupelnie blednie.
"Jakosc wykonania" - czy uwazasz ze przecietny Passat za 150k PLN jest gorzej jakosciowo wykonany od przecietnej 3-er G20 za 150k PLN?
A czy np BMW E90 z 2010r - czy te auta sa jeszcze premium wg Ciebie czy tylko nowe modele?
I jeszcze jedno pytanie - czy gdyby TM3 nagle zaczela oferowac np nappe na zamowienie na fotelach - czy przez to zblizyla by sie bardziej do premium jezeli 5% osob by sie na ta opcje zdecydowalo (bo powiedzmy kosztowalaby ekstra 20k PLN)?
mylisz możliwość wyboru, z wyborem. Nawet porsche boxster/cayman przed liftem w podstawowej wersji miał żarówki H4 i felgi jakieś malutkie. Czy to znaczy że boxster nie jest samochodem sportowym premium, no jest, a mazda mx-5 nie, chociaż w mażdzie był już led w standardzie. Ale w porsche masz wybór, dopłacasz i możasz mieć led/led przyciemniony/led matrix/led matrix przyciemniony. Możesz mieć 3 rodzaje foteli i 15 rodzajów tapicerki, a jak dopłacisz to wezmą próbkę lakieru do paznokci malżonki i zrobią Ci dokładnie taki kolor auta. Na tym polega "premium" porsche, i za to przepłacasz, za możliwośc wyboru.
Jeśli chodzi o technologię, to oczywiście masz racje, unikalne technologie czy wyposażenie to coś co wyróżnia producentów premium. Ale nie jest tak że każdy kto wymyśli jakąś unikaną technologię automatycznie staje się producentem premium, nawet jak cała reszta nie nadąża. Kazdy producent samochodów, or Bentleya po Skodę opisuje jak to ma coś czego nikt inny nie wymyślił. Na dotek to częściowo nieaktualne, bo OTA ma wielu producentów, elektrycznie sterowaną kieronice czy duże ekrany też. Osiągi czy "technologia" same w sobie nie czynią auta premium, jeśli nie idzie za tym cała reszta.
Przeciętny passat za 150 będzie gorzej wykonany od przeciętnej g30 za 150, to fakt. Ma może ciut więcej wyposażenia, ma lepszy silnik, i ogólnie daje więcej w tej samej cenie, ale np deska rozdzielcza BMW jest lepiej wykonana. No i do passata nie zamówisz reflektorów laserowych, ani lakieru indywidualnego, i to go odróżnia.
Naprawdę dziwię się że tak trudno Ci to zrozumieć. Popatrz sobie na specyfikacje skody superb/passata/audi a4. Audi w tej samej cenie co superb będzie biedniejsze i mieć słabszy silnik, ALE to do audi możesz zamówić tysiąc bezsensownych często dodatków, typu przeszycia foteli w wybranym kolorze, bo to audi ma konkurować w segmencie premium, a nie superb. I to audi najpierw dostaje najnowsze technologie napędu, świateł czy hamulców.
Jeśli porównasz BMW e90 do specyfikacji skody, vw, renault czy peugota z tego samego czasu to zobaczysz różnicę, co oferowało BMW a czego tamte marki nie miały. Miałem e90 dawno temu i wspominam jakość budowy i technologię napędu tego auta do dziasiaj jako wiodącą w klasie. Więc jest używanym samochodem klasy d premium. To że ktoś wyspecyfikował go sobie w podstawie, to już był jego wybór,
Utozsamiasz premium z ladna kabina gdzie jest naturalna skora i aluminiowe przyciski - wg mnie zupelnie blednie. Sam to napisałeś a teraz z tym polemizujesz. Premium daje przede wszystkim możliwość wyboru, chcesz naturalną skóre i aluminium to wybierasz, chcesz materiały niezwierzece - jest i taka opcja. E-tron możesz też wyspecyfikować w wersji wegańskiej, tylko taka wersja w przeciwieństwie do tej z modelu 3 na przykład nie jedzie taniochą. Sorry ale wnętrze 3, czy poprzedniej S (nowej nie widziałem na żywo) po prostu nie przystają do żadnego premium, są kiepskie nawet jak na standardy popularne. Fajnie zaprojektowane, zapewne z lekkich materiałów, ale i kiepskiej jakości. Tak, gdyby oferowali nappę, alcantarę i kilka wariantów wykończenia to by była oferta premium, nawet jeśli 90% klientów by wzieło podstawę, na tym to polega.
To co definiujesz to bardziej podpada pod auto "luksusowe" a nie "premium". Miałem okazję jechać kilkoma autami które można zdefniować jako luksusowe, i uwierz mi jest różnica. W aucie luksusowym to właściciel wybiera jak auto ma być wykończone, producent się dostosowuje. Przykład rollsa, H. Metcalfe rozmawia z dealerem, o modelu ghost, podstawa kosztuje około 200 tyś funtów. Najdroższy kórego ten gość sprzedał kosztował ponad 2 miliony, a przeciętna cena po dodaniu opcji około miliona funtów. Więc Twoim zdaniem czy własciciel ghosta za 200 tysięcy funtów ma auto luksusowe?
Tesla jest (jeszcze) w polskich warunkach autem mało znanym, egzotycznym, ale w żaden sposób nie pasuje mi do marek premium, tyle. Wiem ze większość osób tu przesiadła się z BMW czy Mercedesa, i teraz na siłę szuka potwierdzenia że kupili coś równie prestiżowego, ale tak po prostu nie jest. Tesla ma byc popularnym autem elektrycznym, i zresztą tak jest wyceniona, to są dość tanie samochody.
No nawet nie zaczynajmy o poziomie obsługi klienta...