w usa tez nikt z tym nie ma problemów, wystarczy odwoływać ograniczenia które się postawiło. w polsce mamy olbrzymie zagęszczenie znaków, nauczyliśmy się je ignorować bo jest ich zbyt wiele, ale tych sensownych jest zbyt małoJa w ostatnich tygodniach uważnie śledzę temat w Szwecji. Chyba mi jeszcze Tesla źle nie pokazała.
ale że jak? ograniczenie BO JEST PRÓG? o ile rozumiem sens progów to one mają wymuszać dostosowanie się do ograniczenia prędkości, więc oczywiście że na całej długości pasa jest 20 do następnego skrzyżowaniaTrochę małe te literki t na znakach. Kiedyś Tesli udało się złapać ograniczenie do 10 ton. Na prezentacji o FSD kiedyś pokazywali różne dopiski do znaków typu "nie obowiązuje w dni parzyste" Za granicą mają tes akcje typu znak STOP 🛑 na skrzyżowaniu z boczną droga z dopiskiem "obowiązuje tylko dla skręcających w lewo" xD
Ostatnio zauważyłem w swojej okolicy ograniczenia przed progiem zwalniającym do 20 i później nie było żadnego odwołania. Ograniczenie jest z obu stron przy wjedzie na próg. Nie znam żadnego przepisu który mówiłby że próg odwołuje ograniczenie więc zgodnie z prawem rozumiem że to ograniczenie ciągnie się do końca ulicy która jest dość długa i nie ma skrzyżowań. Próg jest na środku więc wynika że jeden pas ma na tej drodze maks prędkość do 20 a drugi pas do 50.
Tym bardziej, że trzeba "pod prąd" 😂😂😂Są też takie drogi (wąskie single tracki głównie w Szkocji i Walii), które mają normalne pozamiejskie ograniczenie 60mph (95 km/h) ale nikt nie odważyłby się tam jechać z taką prędkością![]()