Jak nie chcesz wpaść w Teslę, to broń boże nie bierz jazdy próbnej. Usuń konto tutaj i nachlej się wódy, to może zapomnisz dzisiejszy dzień
He he, dobreZdecydowanie podpisuje się pod tym, jazda próbna spowoduje, że wpadniesz jak śliwka w kompot
, jednak wiem że nawet nachlanie wódy nic nie da , Tesla w 2013r. już mi imponowała, 
Mozesz poszukaj ekonomicznego rozwiązania? wystaw BMw na cesję/ sprzedaż (nie wiem jak masz je kupione) w obecnym czasie jest szansa że wyzerujesz cenę zakupu z tamtego okresu a może nawet zaplusujesz lekko -- to może być istotne dla portfela. Jak nikt nie zapłaci tego co w głowie uznasz za opłacalną cenę to poczekaj. Ja tak przesiadałem się w zeszłym roku z autem żony- nie planowałem zmiany ale po 2 latach jeżdżenia dostałem od znajomego ofertę że zapłaci mi więcej niż ja przy zakupie za auto i to mnie zmotywowało. Jak przyszło jej Mini i przez miesiąc ja nim codziennie się turlałem po Warszawie to zamówiłem też dla siebie EV i teraz nie widzę już innej drogi szczególnie że jestem po sporych serwisowych przejściach z BMW i Audi i mam dość na kilka lat utrzymywania mechaników i serwisów. U mnie warunek pierwszy to była ekonomia i tutaj jak policzysz całość kosztów to się po prostu opłaca. Ale jest jedno - to nie ten komfort i nie ta jakość co masz w BMW ale też nie płacisz 350+ tylko jesteś w pułapie cen średnio wyposażonej X1 więc weź korektę na to. Jazda próbna ostatecznie przypieczętuje decyzję jak chyba u 99% posiadaczy.Wiedziałem że jak się tu zapiszę to się zacznie
Włocławek, ale podjadę w granicach rozsądku po pierwszą działkę
Ja bym polemizował z tym komfortem i wygodą. Porównując Ygreka do 4GC mojej żony, które to 4GC też miało bez ramkowe szyby, i zwykłe, a nie adaptacyjne zawieszenie, i miała tam 19 calowe koła o profilu ogumienia 35, to Ygrek jest dużo bardziej komfortowy niż 4GC. Natomiast porówując do mojego 5er, mam adaptacyjne, pneumatyczne zawieszenie (na tylnej osi), no i drzwi są pełne z ramkami, konstrukcyjnie z tego co rozmawiałem kiedyś w serwisie to G30 ma rozwiązania z siódemki, to przyznaję, że przy dużych prędkościach autostradowych na niemieckich autostradach, 5er jest bardziej komfortowe. Wszystko zależy czego szukamy, jeżeli komfort i tylko komfort jest najważniejszy to S klasa albo 7er bez dwóch zdań. Ja poniżej pewnego poziomu komfortu nie chciałbym zejść, ale Ygrek jest powyżej tego poziomu. Trzeba się przejechać i samemu ocenić. Dla mnie jeszcze ważne jest Freude am Fahren, i w Ygreku jest tego bardzo dużo, na tyle dużo, że wychodzę sobie pojeździć bez celu. Ja jednak uważam, że Ci którzy jeżdżą bawarą, w przeciwieństwie do tych co uważają, że bez gwiazdy nie ma jazdy, to Ci pierwsi jednak radość z jazdy stawiają na pierwszym miejscu, a komfort na drugim. Dlatego mniej tu osób moim zdaniem które z mercedesa się przesiadły, a więcej osób które z bmw się przesiadają.
Do 4 i 5 rzeczywiście może nie być wiele różnicy ale tutaj przesiadka ma być z X5 które jednak jest komfortowe. Nie zarzucam nic Y ale tez nie oczekiwałem w tej cenie ze będzie tak samo albo lepiej jak miałem w droższych autach. Do jazdy po mieście najlepiej mi się sprawdzało xc60 i Lexus NX jeżeli chodzi o wybieranie nierówności i to są dla mnie wyznaczniki w tej klasie jeżeli chodzi o wygodę- nie ruszam żadnych aspektów prowadzenie, moc itd. Samo zawieszenie i charakterystyka jego pracy.
No zawieszenie pneumatyczne i mniejsza felga to masz super komfort, ja miałem zawsze runflat w bmw, a tutaj komfort zawsze będzie sporo mniejszy. Natomiast komfort X5 vs 5er, no nie wiem czy jest większy w X5, ja sporo jeździłem jako pasażer i jako kierowca X6 zarówno E71 jak i F16 w wersji X6M, wprawdzie nie moje tylko przyjaciela, ale według mnie komfort nie był większy w X6 vs 5er, ale może to moje subiektywne odczucia.
