JM&JM
Posiadacz elektryka
Ponieważ wszyscy posiadacze Tesli na forum (za wyjątkiem kolegi @cooler) próbują zachęcić potencjalnych nabywców auta elektrycznego na zakup Tesli i skorzystanie z ich referrali, to postanowiłem przygotować kilka argumentów przeciw, tak aby potencjalny nabywca wystudził zbędne emocje związane z tym ekstrawaganckim pomysłem.
Życzę Ci wielu satysfakcjonujących podróży i bezawaryjnych tysięcy kilometrów oraz najniższej z możliwych degradacji baterii 😊a ja pewnie następnym razem jeszcze dłużej będę czekał w Kostomłotach na swoją kolej przy SuC...
- Jeśli lubisz przez miesiąc tworzyć swój nowy samochód marzeń w konfiguratorze i wybierać nieskończenie wiele możliwości dotyczących wersji nadwoziowych i silnikowych, kolorów oraz wyposażenia dodatkowego, to nie zamawiaj Tesli – konfigurator Tesli nie jest dla Ciebie, gdyż wybór modelu, wersji i koloru ogarniesz w 5 minut.
- Jeśli jesteś urodzonym negocjatorem, liczysz na dodatkowe „rabaty dealerskie” lub rabaty dla uprzywilejowanych grup zawodowych, to nie zamawiaj Tesli - Nie otrzymasz nic, poza tym co Tesla oficjalnie oferuje wszystkim na inventory lub z dodatkową korzyścią za polecenie. U innych tradycyjnych krezusów motoryzacji poczujesz się bardziej dowartościowany otrzymując wysoki rabat lub dodatkowe "wyposażenie w cenie" za auto, które i tak ostatecznie będzie warte dużo mniej niż za nie zapłacisz.
- Jeśli po złożonym zamówieniu na swój wymarzony samochód chcesz celebrować każdy z wielu dni… tygodni… miesięcy w oczekiwaniu aż te marzenie się zmaterializuje w Twoim garażu, to również nie zamawiaj Tesli – możesz nie mieć zbyt wiele czasu na takie świętowanie, bo pojazdy z Inwentory można odebrać praktycznie w tydzień od złożenia zamówienia.
- Jeśli w momencie odebrania nowego auta w salonie lubisz czuć się wyróżniony i dowartościowany takimi akcentami jak wielką czerwoną kokardą na masce Twojego nowego samochodu, otrzymaniem bukietu kwiatów lub butelki szampana, godzinnym instruktażem dotyczącym obsługi Twojego nowoczesnego auta z którego finalnie ze względu na emocje i tak nic nie zapamiętasz, to proszę jeszcze raz nie kupuj Tesli – w Tesli przy odbiorze auta możesz co najwyżej liczyć na kiepską kawę w kartonowym kubku a zamiast instruktażu dowiesz się, że w aplikacji do 24 godzin możesz zgłosić ewentualne uwagi do odebranego auta a najlepiej jakbyś już sobie pojechał bo inni przecież też czekają na odbiór.
- Jeśli w celu zachowania gwarancji minimum raz w roku przekazujesz swoje auto pod czujne oko serwisu ASO a tam fachowcy za milion monet wykonają diagnostykę i wymienią części eksploatacyjne, to również nie zamawiaj Tesli – Tesle nie mają obowiązkowych przeglądów w ASO a o wszelkich nieprawidłowościach dowiesz się z wyświetlonego komunikatu na gigantycznym ekranie Twojego auta.
- Jeśli Twoje zaufanie do marki budowane jest przez liczną i dostępną sieć serwisową ASO, abyś w przypadku jakiejkolwiek usterki mógł szybko i sprawnie przekazać swoje auto w celu usunięcia awarii, to tym bardziej nie powinieneś zamawiać Tesli – Tesla w Polsce na dziś ma tylko serwis w Warszawie i Katowicach. Dodatkowo będą próbować zniechęcić Cię odległymi terminami wizyt, aby finalnie wysłać do Ciebie swojego mobilnego mechanika, który nawet pod Twoją nieobecność mając dostęp do Twojego auta będzie mógł je naprawić.
- Jeśli jesteś fanem i degustatorem kawy z hot-dogiem na stacji benzynowej, to absolutnie nie kupuj Tesli, gdyż nie będziesz miał zbyt wielu okazji na realizację swoich kulinarnych upodobań – no chyba, że robisz codziennie trasy powyżej 300 km??? W przeciwnym razie powinien wystarczy ci prąd z Twojego gniazdka i kawa z domowego ekspresu. Hmm… komu by się chciało w domu robić hot-dogi???
- Jeśli w dzieciństwie grałeś na symulatorach lotu i Twoje zamiłowanie z dzieciństwa przeniosło się do Twoich upodobań motoryzacyjnych gdzie świetnie odnajdujesz się w funkcjach setek guzików czy też ukrytych funkcja w menu ekranu, to zakup Tesli nie będzie dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem – w Tesli masz kilka fizycznych guzików oraz prosty ekran na którym w prosty sposób większość ustawień dla Twojego profilu kierowcy ustawisz tylko jeden raz. Hmm… zawsze też możesz powiedzieć Tesli czego oczekujesz i w zdecydowanej większości przypadków zostaniesz zrozumiany. Z przyzwyczajeń lotniczych w Tesli odczujesz jedynie siłę przeciążenia podczas przyspieszenia ale to chyba argument "za" więc go pomiń proszę.
- Jeśli od swojego nowego samochodu oczekujesz komfortu oraz luksusu w postaci użycia w nim szlachetnych materiałów wykończeniowych takich jak prawdziwa pachnąca bydlęca skóra, szlachetne drewno, carbon, stal nierdzewna lub szczotkowane aluminium, to zakup Tesli nie będzie dobrym pomysłem – w Tesli wprawdzie odnajdziesz komfort i pod względem wyposażenia standardowego nie powinno ci niczego brakować (zawsze ewentualne braki można uzupełnić na Ali) ale jeśli chodzi o zapach szlachetnych materiałów… hmm... to również do nabycia na Ali albo Temu.
- Jeśli zakup nowego auta traktujesz jak inwestycję kapitałową życia i wybierasz tylko te marki, które z upływem czasu zyskują na wartości a jeśli już tracą, to tylko takie co tracą jak najmniej, to jest to ostateczny powód aby nie kupować Tesli – przy zakupie Tesli musisz zaakceptować fakt, że stracisz więcej niż dziś na Toyocie RAV Hybrid, tylko jak do nas dotrze boom na elektryki a prędzej czy później dotrze, to czy ktoś za kilka lat będzie chciał od Ciebie odkupić RAVkę jak w podobnej cenie będzie mógł kupić Twoją Teslę?
Życzę Ci wielu satysfakcjonujących podróży i bezawaryjnych tysięcy kilometrów oraz najniższej z możliwych degradacji baterii 😊a ja pewnie następnym razem jeszcze dłużej będę czekał w Kostomłotach na swoją kolej przy SuC...