YouTube Music to dla mnie wybawienie. Trafność* automatycznych playlist to jakieś 95%, a dla Spotify (konto od Tesli) to było jakieś 15-70% w zależności od humoru algorytmów. I to przy mniejszej ilości polubionych utworów na YTM
Ponadto YT na razie nie wybiera sobie kawałków, które chciałby mi ciągle puszczać aż do obrzydzenia
Sterowanie głosowe działa ok z YTM. Kiedyś były z tym problemy gdy testowałem w Tesli Tidal
*Nietrafność to nie tylko muzyka, której nie słucham, ale też dziwne covery, wersje koncertowe, które Spotify wciąż serwuje pomimo trzech lat ręcznego pomijania takich utworów