Jozin von Bazin
Posiadacz elektryka
Gdzie te 350-400km w trasie wersji LR307km
Jak pisałem, że około 300 to było oburzenie. LFP zrobi 50km mniej.
Gdzie te 350-400km w trasie wersji LR307km
Nie wiem gdzie. LFP by zrobił ok 70km mniej w tych warunkach bo ma 23% mniej użytkowej pojemności baterii. Nie wiem jak Ty, ale mi VAT robi sporą różnicę.Gdzie te 350-400km w trasie wersji LR
Jak pisałem, że około 300 to było oburzenie. LFP zrobi 50km mniej.
Ale to nie jest wina ogniw tylko zastosowanie gównianej technologii. Tam gdzie masz mniej modułów w baterii i każdy jest monitorowany osobno nie ma takich problemów i liczy jak w zegarku, jak masz kilka tysięcy ogniw i jeden układ monitorujący całość to musisz podpierać się algorytmem wróżącym z fusów. A że komuś nie chciało się popracować nad jakością tego algorytmu to i efekt jest jaki jest.Moze jak masz jedno ogniwo w lab w stałej temp to tak, ale gdy masz tysiące ogniw w seriach po ok 100 ktore ciągle albo się grzeją albo chłodzą i nie wiesz jaka jest dokładnie temperatura całego pakietu to może nie być prosto. Ja miałem kilka razy sytuację ze ustawiałem ładowanie do 80%, ladowanie się kończyło z taka wartością a za pare godzin gdy auto ostygło to wskazywało np 82%
Boją się, że ich ktoś też prześwietli. Albo sprawdzi jakie to prawdziwe spalanie pokazują w swoich ICE.Ja to się dziwię innym producentom ev że nie prześwietlili tego jak Tesla czasem manipuluje zużyciem energii, bo takie dziwne rozbieżności to niestety tylko w Tesli się zdarzają mam wrażenie.
4 moduły to dużo? W każdym jest osobny BMS który kontroluje 24 grupy. W każdej grupie masz 46 ogniw spięte równolegle i dla całej takiej grupy masz jeden odczyt napięcia. W sumie 96 pomiarów napięcia. Trzy BMSy przesyłają do czwartego który zbiera dane do kupy. Jest jakas marka ktora robi to inaczej? Tzn sa auta co maja po 10-14 modułów ale z grubsza wszędzie dziala to tak samo. Różnica polega głównie na oprogramowaniu. Np mozna użyć buforu aby 0% bylo zawsze tam gdzie powinno. Czyli jeśli wskazaliśmy 70% a było jednak 68% to można zjechać do -2% i pokazać 0% i np przy buforze 5kWh można sobie z niego wziąć 1.5kWh.Ale to nie jest wina ogniw tylko zastosowanie gównianej technologii. Tam gdzie masz mniej modułów w baterii i każdy jest monitorowany osobno nie ma takich problemów i liczy jak w zegarku, jak masz kilka tysięcy ogniw i jeden układ monitorujący całość to musisz podpierać się algorytmem wróżącym z fusów. A że komuś nie chciało się popracować nad jakością tego algorytmu to i efekt jest jaki jest.
Tu się zgadzam co do tempomatu, najbliższe rzeczywistości były wyniki gdy jechałem wolno w nocy na tempomacie w ogóle nie korzystając z mocy. Ale dalej różniło się na minus to co raportowała Tesla a co pokazywało TeslaMate.4 moduły to dużo? W każdym jest osobny BMD który kontroluje 24 grupy. W każdej grupie masz 46 ogniw spięte równolegle i dla całej takiej grupy masz jeden odczyt napięcia. W sumie 96 pomiarów napięcia. Trzy BMSy przesyłają do czwartego który zbiera dane do kupy. Jest jakas marka ktora robi to inaczej? Tzn sa auta co maja po 10-14 modułów ale z grubsza wszędzie dziala to tsk samo. Różnica polega głównie na oprogramowaniu. Np mozna użyć buforu aby 0% bylo zawsze tam gdzie powinno. Czyli jeśli wskazaliśmy 70% a było jednak 68% to można zjechać do -2% i pokazać 0% i np przy buforze 5kWh można sobie z niego wziąć 1.5kWh.
Powinno się mierzyć jak w spalinowym. Lejemy do pełna jedziemy, wracamy na dystrybutor i znów ładujemy do pełna. Mamy przejechane km, zatankowane litry i wiemy jakie jest spalania. W BEV powinniśmy kręcę mniej ufać temu ci pokazuje komputery niż w ICE
Jeszcze przeszedł mi do głowy styl jazdy. Bo na cyklu bateria- koła-bateria tracimy ~30% z czego 10% to znów niemierzalna strata w baterii.
"A2 wiadomo, jazda szarpana czasem za Tirem a raz musiałem odskoczyć nieco szybciej"
Przykład:
Mamy w baterii 1kWh ale przyspieszając dynamiczne 60Wh tracimy i na liczniku pokazuje się że wyszło z niej 940Wh. Potem rekuperujemy mocno, wysyłamy do baterii 740Wh, ale podczas procesu ładowania znów 40Wh tracimy. Liczymy różnice z pomiaru 940-740, czyli wychodzi że zużyliśmy 200Wh a z baterii zginęło 300Wh, bo z początkowego 1kWh zostało 700Wh
Dlatego lepiej jeździć na tempomacie![]()
Nie sluchajcie Pana. Kontynuujcie, bo ciekawych informacji się można dowiedzieć.Macie za dużo wolnego czasu![]()
To nie czas jest wolny, tylko ładowarka. I tego się będziemy trzymać!Macie za dużo wolnego czasu![]()