za 3 lata 700km moze byc norma w jakims SR+
Nie ma raczej szans, żeby tak się stało. To Tesla wyznacza tutaj standardy, a Elon mówił o tym już kilka razy, że wystarczający zasięg w EV jest już osiągnięty i m.in. dlatego wycofał się z Plaid Plus, która miała mieć większą baterię.
Baterii jest i będzie za mało przez najbliższe 10 lat nawet jeśli będzie jakiś magiczny przełom więc nie liczcie na takie zasięgi. Przełom będzie najszybciej w bateriach "sieciowych" do bilansowania sieci przesyłowych, a raczej nie w tych do samochodów. To one w tej chwili wydają się najbardziej problematyczne i krytyczne, a Li-Ion tutaj jest dość drogi.
Jeśli chodzi o samochody, to mamy nadchodzące Tesla Semi i Cybertruck. Ze strony z zamówieniami Cybertrucka już zniknęły specyfikacje, bo nie ma szans, żeby mieli takie ilości baterii, żeby wyrobić się z produkcją taką jak jest zapotrzebowanie.
Tesla Semi nawet jeszcze nie planują rozpoczęcia produkcji, bo to bydle będzie zjadało 7-10x baterie TM3/Y, a raczej nie dadzą rady sprzedać tego za 7-10x cenę (1,8-2,5 mln pln), więc po prostu im się to nie opłaca dopóki jest popyt na TM3/Y. Z resztą w Semi bardzo ważne jest FSD, bo wtedy mogą za to krzyknąć dowolną cenę praktycznie, więc bardziej im się opłaca teraz dopracować ten projekt i dopiero startować z Semi...
Myślę, że przy obecnym ssaniu jakie mają, nie zajmą się nawet projektem Tesla Q (ten mniejszy hatchback "model 2" jak niektórzy go nazywają).
Duża sieć ładowania wystarczy żeby obecne zasięgi były wystarczające, a rozwijanie sieci SuC jest znacznie prostsze niż rozwijanie łańcuchów dostaw potrzebny do produkcji większych baterii.