krzyss
Pionier e-mobilności
Ale zeby to naprawic musieli sciagac glowice ?IS 250 może i tak, ale o IS350 słyszałem same superlatywy - chyba były tylko w USA dostępne.
Mam Siennę z tym samym silnikiem (w sumie to tego silnika jest parę wersji) i złego słowa nie można powiedzieć. Po 8 latach i 130k km dopiero w tym roku coś musiałem przy silniku zrobić - pękła sprężyna zaworowa i nie było pełnej kompresji na jednym cylindrze. A i tak podobno zdarza się to niezwykle rzadko, Sienny robią po 500 tys mil w USA (a niektóre nawet bez zmiany oleju i zaniedbane tyle robią).
Bo to nie jest juz chyba drobna naprawa …