Bez ściemy... czyli nasze realne zuzycie kWh...

[Norbert]

Nie zesraj się...

On pisze, że ma dziwnie duże różnice pomiędzy zużyciem, a ładowaniem, więc ja odkopałem bardzo dokładne dane na ten temat z mojej podróży latem i przytoczyłem je. W dupie mam co Ty sądzisz o Tesli, bo nawet lepiej, żebyś jej nie kupił, bo będziesz psuł społeczność...

Czy rozumieć to należy, że jak ktoś 'źle' mówi o tesli to psuje społeczność?
Problem jest taki, że czasem prawda brzmi jak 'źle'...

 

[Michal]

Tak, tak może trochę przesadziłem...

Tylko widzisz, ja nieraz już naprawdę mam dość gości, którzy na każdy temat mają opinię do przekazania, tylko ta opinia nie jest ani grzeczna, ani nie przekazuje żadnej wartościowej informacji. Można sobie pleść o dupie Maryny ile się chce i gdzie się chce i to niestety jest plaga internetu, ale warto dbać o wartościowe poletko jakim jest to forum.
Staram się odpowiadać przekazując maksimum informacji, rozwiewać wątpliwości, podawać przykłady poparte danymi, a później mi jakiś taki typek, co nic nie wnosi do żadnej dyskusji chlapnie, że obraza majestatu jak podaję kontr przykład...

I nie chodzi, że będzie psuł społeczność pisząc źle o Tesli, tylko nie wnosząc nic, ale się wypowiadając...

Miał być żart, wyszło jak wyszło, nie cofnę ale przepraszać nie mam zamiaru, bo "nie zesraj się" to chyba nie obraza majestatu

Na @Cav od jakiegoś czasu jestem uczulony po prostu, bo już kilka razy był tak oporny na wiedzę, że mam go dość... popełnił 1117 wpisów... Ja się pytam po co? Proponuję popatrzeć na wątki typu:

[NIEAKTUALNE] SPRZEDAM Ładowarkę APTIV type 2 z Opla Corsy-e

Witam, Mam do sprzedania ładowarkę jak w opisie. Kupiona w zestawie z samochodem, użyta tylko kilka razy. Można odebrać /obejrzeć w Krakowie. Cena 400zl.

forum.elektrowoz.pl

Na cholerę się wypowiadać jak nie ma się nic do powiedzenia?! I tak widzę takie wpisy i kłótnie, które wznieca i myślę sobie - w dupie to mam, niech sobie robi co chce... ale jak widać w końcu wentyl puszcza i szlak mnie trafia...

w tym temacie Over and Out

 

[Michal]

Ogólnie wygląda to tak, że faktycznie auto nie liczy wszystkiego. Zauważyłem, że rozjazd jest tym większy im więcej krótkich odcinków robię.

Moim zdaniem jeśli rozjazd jest duży na krótkich odcinkach zimą, to brzmi jak wpływ jakiegoś ogrzewania (kabiny albo wnętrza). Nie wiem jak działają TMS zimą (tym bardziej, że z tego co pamiętam masz P100D), i czy nie robią jakiś głupot w stylu - podgrzewam baterię do 20C zawsze po ruszeniu, żeby jak najszybciej była dostępna duża moc.
Możliwe nawet, że TM3 też tak robi - nie mam OBD żeby sprawdzić, a już przestałem się bawić w szczegółowe pomiary energii w swoim aucie.
Tak jak pisałem - latem na odcinkach autostradowych sprawność ładowania wychodzi mi ~98%.

 

[Norbert]

Moim zdaniem jeśli rozjazd jest duży na krótkich odcinkach zimą, to brzmi jak wpływ jakiegoś ogrzewania (kabiny albo wnętrza). Nie wiem jak działają TMS zimą (tym bardziej, że z tego co pamiętam masz P100D), i czy nie robią jakiś głupot w stylu - podgrzewam baterię do 20C zawsze po ruszeniu, żeby jak najszybciej była dostępna duża moc.
Możliwe nawet, że TM3 też tak robi - nie mam OBD żeby sprawdzić, a już przestałem się bawić w szczegółowe pomiary energii w swoim aucie.
Tak jak pisałem - latem na odcinkach autostradowych sprawność ładowania wychodzi mi ~98%.

Co do zasady - przy tych pomiarach używałem nic!, mówiąc ogólnie, tryb zasięgu (czyli z założenia ogranicza, lub nie grzeje baterii) jazda spokojna, w miarę możliwości nie przekraczając 100-150kW w piku, ale jazda w zakresie do 100kW (chodzi o to aby rozładować baterię prądem nie większym niż jej "pojemność") - lekka noga w miarę możliwości przy czym ostatnio drogi zaśnieżone oblodzone itd, ogrzewanie tylko w czasie jazdy, nie dotykałem funkcji przygotowania do jazdy, przed jazdą, odszraniania, sentry mode i wszelkich innych rzeczy. Auto za dnia stoi na dworze, przez noc w garażu.

Jest jedna ważna rzecz, mianowicie taka, że kiedyś zrobiłem też test (który w przypływie chwili może ponowię zimową porą), że trasa zaraz po naładowaniu też dawała duże braki w ilości energii odzyskanej - mam wrażenie, że to było coś między 6 a 8kWh.

Pytanie brzmi - czego ta tesla nie liczy żeby upiększyć wynik. Mam oczywiście świadomość tego, że przez noc skonsumuje jakiś % baterii - zwykle 1... czasem 2. Ale to daje coś między 0.85kWh do 1.7kWh. - tylko.

Co do grzania baterii - to wydaje mi się, że, oczywiście po ruszeniu, nie ma opcji aby tego nie liczyła...

Ostatnie dwa ładowania wyglądają tak:

Zapakowane: 55kWh, odzyskane 47,3 dystans 216,4km, zużycie 219Wh/km
Zapakowane: 55kWh, odzyskane 44,3, dystans 210,5km, zużycie 211Wh/km
i ponownie zapakowane 54kWh, przy czym wjechałem na SoC nie 18% a 19...

 

[krzyss]

Tak, tak może trochę przesadziłem...

Tylko widzisz, ja nieraz już naprawdę mam dość gości, którzy na każdy temat mają opinię do przekazania, tylko ta opinia nie jest ani grzeczna, ani nie przekazuje żadnej wartościowej informacji. Można sobie pleść o dupie Maryny ile się chce i gdzie się chce i to niestety jest plaga internetu, ale warto dbać o wartościowe poletko jakim jest to forum.
Staram się odpowiadać przekazując maksimum informacji, rozwiewać wątpliwości, podawać przykłady poparte danymi, a później mi jakiś taki typek, co nic nie wnosi do żadnej dyskusji chlapnie, że obraza majestatu jak podaję kontr przykład...

I nie chodzi, że będzie psuł społeczność pisząc źle o Tesli, tylko nie wnosząc nic, ale się wypowiadając...

Miał być żart, wyszło jak wyszło, nie cofnę ale przepraszać nie mam zamiaru, bo "nie zesraj się" to chyba nie obraza majestatu

Na @Cav od jakiegoś czasu jestem uczulony po prostu, bo już kilka razy był tak oporny na wiedzę, że mam go dość... popełnił 1117 wpisów... Ja się pytam po co? Proponuję popatrzeć na wątki typu:

[NIEAKTUALNE] SPRZEDAM Ładowarkę APTIV type 2 z Opla Corsy-e

Witam, Mam do sprzedania ładowarkę jak w opisie. Kupiona w zestawie z samochodem, użyta tylko kilka razy. Można odebrać /obejrzeć w Krakowie. Cena 400zl.

forum.elektrowoz.pl

Na cholerę się wypowiadać jak nie ma się nic do powiedzenia?! I tak widzę takie wpisy i kłótnie, które wznieca i myślę sobie - w dupie to mam, niech sobie robi co chce... ale jak widać w końcu wentyl puszcza i szlak mnie trafia...

w tym temacie Over and Out

Michał ale starajmy sie szanowac nawzajem. Jak Ci sie nie podobają tresci produkowane przez CAV to mozesz sobie go zablokowac i pieknie filtruje na forum jego posty. On na wszystkich forach taki jest... szuka zaczepki i zawsze z nim są takie przeboje.
Do Ciebie tylko prośba żebyśmy nie obrażali się wzajemnie.

 

[Michal]

No tak, bo przecież pisanie o mnie że jestem oszołomem, bo "obraza majestatu" i "uczuć religijnych" to wyraz szacunku, ale już "nie zesraj się" to jego brak.... Sorry, not sorry

 

[JareG]

No tak, bo przecież pisanie o mnie że jestem oszołomem, bo "obraża majestatu" i "uczuć religijnych" to wyraz szacunku, ale już "nie zesraj się" to jego brak.... Sorry, not sorry

Postaraj się skrobnąć coś równie obrażliwego, ale z polotem a nie jak dudą w ryj.. znaczy, pałą 🤣
Zesranie się jest takie.. proste, żeby nie powiedzieć prostackie.

Pozdrawiam

 

[Michal]

Ale tak jest śmieszne, a ja jestem prostym człowiekiem z prostym poczuciem chumoru. No i jak już mam kogoś obrażać to wolę konkretnie, a nie owijać w bawełnę, że niby pisze do ogółu, a nie do konkretnej osoby ale tak naprawdę to przywalam się do konkretnej osoby.
Poza tym to jest taki tekst, który wśród moich znajomych jest dość normalny w formie żartu jak ktoś się wymądrza i cwaniakuje... Nie wiem... może to różnica pokoleń...

Następnym razem napiszę coś bardziej z polotem w stylu "a żeby coponiektórzy dżentelmeni nie utracili sprawności zwieraczy przypadkiem"

 

[JareG]

Ja taki przekaz pałą rozumiem, ale nie w każdym środowisku tak przekazywać wypada IMO tu na forum warto się nieco pogimnastykować, bo jakieś wyrafinowane dogryzanie (albo odgryzanie się) jest (IMHO) oznaką sprawności umysłowej. Więc dogryzać/odgryzać ale nie zagryzać - warto wiedzieć, kiedy się pohamować.
I nigdy nie wiadomo, co się stać może w przyszłości, więc warto mieć możliwość taktycznego odwrotu - a używanie/użycie bejsbola jest definitywne, bez drogi powrotnej.
Poza tym, znam wiele przypadków, że ktoś w necie jest palantem, a w realu okazuje się być fajnym człekiem - no i jak w necie mu yebniesz z pały, to w realu zazwyczaj już nici z przyjaźni 🤣
I na koniec: nie bądźmy PiSiorami, wystarczy tego dziadostwa w dzisiejszej Polsce.

Wybacz(cie) tę dydaktykę stosowaną, zawsze miałem do tego tendencję

Pozdrawiam

 

[Michal]

OVER AND OUT - nie będę się już tłumaczył, bo moim zdaniem zrobiłem już to wystarczająco i nie chcę zaśmiecać dalej wątku, który i tak się rozjechał.