Nie ma czegoś takiego jak "energetyka". UDT wg mojej wiedzy robi generalnie swoje, bo bardzo często korzystamy z ich usług, pytanie czy stawiacze ładowarek spełniają wszystkie wymogi.
Spółki energetyczne Enea, Tauron, itd to nie „energetyka” ? Jeżeli proste rozpatrzenie wniosku o podniesienie mocy z 11 na 22 kW, nie mówię o realizacji, a tylko o prostej odpowiedzi czy są w stanie zrobić, czy nie, zajmuje im 6 miesięcy, to coś tam wyraźnie nie trybi. Z UDT ma do czynienia jedną z firm z którą współpracuję, i w mojej ocenie to klasyczny przykład urzędu, z którym należy się obchodzić jak ze śmierdzącym jajem, żeby się przypadkiem Pan Urzędnik nie obraził. Nie widzę za bardzo innego wytłumaczenia, bo skoro taka Biedronka czy Lidl, już wydały pieniądze na taką ładowarkę i jej instalacje, to raczej zależy im, żeby jak najszybciej zaczęła pracować i się zwracać.