Blackout w Hiszpanii i Portugalii. To co ładujemy dzisiaj do pełna?

Kto z was trzyma paliwo w kanistrach?


  • Total voters
    69

tomA

Posiadacz elektryka
Ale teraz magazyny energii w hiszpani szybko poznikają ze sklepów i hurtowni, nie wspominając o systemach hybrydowych paneli słonecznych aby prąd był podczas off gridu. Dopiero teraz zoreintują się jak można sobie radzić majac fotowoltaikę z magazynem energii bez dostawcy "nadzorcy prądowego" :LOL:
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
W sensie masz agregat?
Tak, taki agregat z właściwą sinusoidą (inwertorowa?), żeby sobie wpiąć raz lodówkę, raz zamrażarkę, żeby to co w nich jest się nie zepsuło. Jakieś 1,0 - 1,5l na godzinę, jakby od biedy ze dwa razy na dobę wpiąć po godzince to chwilę by to hulało. Swoją drogą przy długim blackoucie trzebaby najpierw przejść na keto, żeby wyjadać mięso póki lodówki i zamrażarki polecą z agregatu :D
 
Last edited:

Bronek

Pionier e-mobilności
Godzinę temu przedstawiciel handlowy (farmacja) , który byl ostatnio na Kubie i mówił o blackoutach , ktore u nich są normalnością , wszystko działa nawet jak byli w knajpie to posilki podano , w hotelach rozdają lampki itp .... Dla nich to codzienność . Ogarniają agregatami . Więc z racji latynoskich genów mieszkancy półwyspu Iberyjskiego powinni sobie poradzić .
Zresztą sami się ponoć nie za bardzo garnęli do integracji energetycznej z resztą Europy
.Co jest ważne dla nas przez caly rok, to aby pracowaly nasze lodówki. W zimie zaś dochodzi ogrzewanie , więc tu już bywa różnie bo inaczej będzie jak są piece na syf , inaczej na gaz (wystarczy UPS) , a gorzej jest z PC.
PC bierze u mnie okolo 3-4 kW z fazy, więc agregat musi mieć ciut więcej ...
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Godzinę temu przedstawiciel handlowy (farmacja) , który byl ostatnio na Kubie i mówił o blackoutach , ktore u nich są normalnością , wszystko działa nawet jak byli w knajpie to posilki podano , w hotelach rozdają lampki itp .... Dla nich to codzienność . Ogarniają agregatami . Więc z racji latynoskich genów mieszkancy półwyspu Iberyjskiego powinni sobie poradzić .
Zresztą sami się ponoć nie za bardzo garnęli do integracji energetycznej z resztą Europy
.Co jest ważne dla nas przez caly rok, to aby pracowaly nasze lodówki. W zimie zaś dochodzi ogrzewanie , więc tu już bywa różnie bo inaczej będzie jak są piece na syf , inaczej na gaz (wystarczy UPS) , a gorzej jest z PC.
PC bierze u mnie okolo 3-4 kW z fazy, więc agregat musi mieć ciut więcej ...
10 latynosów do pokoju i będzie gorąco. :) Sami się opłacą.
 

Młody

Follow the White Rabbit
PC bierze u mnie okolo 3-4 kW z fazy, więc agregat musi mieć ciut więcej ...
Współczesne domy energooszczędne z grzaną płytą fundamentową, reku, dobrymi oknami i całą izolacją fundamentów, ścian i stropu mają taką bezwładności cieplną, że tracą około 1-2⁰C co 24h. Jeżeli masz temperaturę około 23⁰C to brak prądu zaczyna być dokuczliwy nawet dopiero po 5 dniach jeżeli chodzi o samo grzanie. Z drugiej strony, można założyć, że jak masz PC to również FV i magazyn. W styczniu czy grudniu przy ładnej pogodzie wyciągniesz te 10kWh na luzie, wyłączasz lodówkę i jedzenie wstawiasz na zewnątrz itp. Myślę, że jak to dobrze rozegrasz zużycie i zrobisz EPS BOXa na najbardziej potrzebne obwody to nawet 15 dni bez problemy dasz radę w miarę komfortowo. Do gotowania butla turystyczna i palnik. Na resztę magazyn. Nie trzeba, żadnych agregatów i innych cyrków.
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Współczesne domy energooszczędne z grzaną płytą fundamentową, reku, dobrymi oknami i całą izolacją fundamentów, ścian i stropu mają taką bezwładności cieplną, że tracą około 1-2⁰C co 24h. Jeżeli masz temperaturę około 23⁰C to brak prądu zaczyna być dokuczliwy nawet dopiero po 5 dniach jeżeli chodzi o samo grzanie. Z drugiej strony, można założyć, że jak masz PC to również FV i magazyn. W styczniu czy grudniu przy ładnej pogodzie wyciągniesz te 10kWh na luzie, wyłączasz lodówkę i jedzenie wstawiasz na zewnątrz itp. Myślę, że jak to dobrze rozegrasz zużycie i zrobisz EPS BOXa na najbardziej potrzebne obwody to nawet 15 dni bez problemy dasz radę w miarę komfortowo. Do gotowania butla turystyczna i palnik. Na resztę magazyn. Nie trzeba, żadnych agregatów i innych cyrków.
A jak to jest w takich domach, bo ja np. uwielbiam spać przy mocno uchylonym oknie, na wsi mam super powietrze, po przeprowadzce z centrum miasta to miód, nawet jak minus 10 otwieram okno i ta świeżość dosłownie usypia. Mój dom jest normalny parterowy 15 letni, ma 10cm styropianu, grzeje albo gazem, albo klimą, albo drewnem, czy w takim termosie jak odpisujesz, jak nie będzie prądu i będziesz szczelnie zamknięty bez rekuperacji i wymiany powietrza, czy nie będzie co najmniej dziwnie lub nawet niebezpieczne pod względem zdrowotnym na dłuższy czas? Szwagier ma taki dom to do końca wszystkiego nie powie, ale ponoć jak reku siada z braku prądu to zaraz czuć wilgoć w domu. (Nie wiem, z domowników, sprzętów, łazienek, kuchni, czy jak)
 

Młody

Follow the White Rabbit
A jak to jest w takich domach, bo ja np. uwielbiam spać przy mocno uchylonym oknie, na wsi mam super powietrze, po przeprowadzce z centrum miasta to miód, nawet jak minus 10 otwieram okno i ta świeżość dosłownie usypia. Mój dom jest normalny parterowy 15 letni, ma 10cm styropianu, grzeje albo gazem, albo klimą, albo drewnem, czy w takim termosie jak odpisujesz, jak nie będzie prądu i będziesz szczelnie zamknięty bez rekuperacji i wymiany powietrza, czy nie będzie co najmniej dziwnie lub nawet niebezpieczne pod względem zdrowotnym na dłuższy czas? Szwagier ma taki dom to do końca wszystkiego nie powie, ale ponoć jak reku siada z braku prądu to zaraz czuć wilgoć w domu. (Nie wiem, z domowników, sprzętów, łazienek, kuchni, czy jak)

Wiesz z reku powietrze jest zawsze lepsze, bo wymiana jest cały czas i możesz założyć sobie dowolną ilość filtrów od pyłowych do węglowych. Do tego masz odzysk wilgocie, więc zimą nie masz sucho i po przebudzeniu nie boli gardło i nos.

Poza tym dom z reku może mieć otwierane okna.

A ta świeżość, która usypia w domu bez rekuperacji jest tylko jak otworzysz sobie okno, ale większość osób nie otwiera tych okien, bo traci przez to cenne ciepło, więc kisi się w tym grzybie z nadmiarem dwutlenku węgla i metanu własnej produkcji.

Szczerze to nie wyobrażam sobie domu bez rekuperacji, gdy zimą sąsiedzi wyznają zasadę, że śmieci dzielimy na te które palimy w dzień i na te które w nocy, a tak jest w każdej polskiej wsi. No ale jak kto lubi wąchać własny i sąsiada dym z kopciucha i bredzić coś o świeżości, a to musi zrozumieć, że to nie świeżyć tylko zimne powietrze, które wpada do niewywietrzonej chałupy.

O ciągu wstecznym i wietrze z kratek wentylacji grawitacyjnej z litości nie wspominam.

Ja mam reku podłączone do magazynu energi, bez prądu to może miesiąc na nim działać.

Jakieś jeszcze pytania?
 

Ronin78

Posiadacz elektryka
Wiesz z reku powietrze jest zawsze lepsze, bo wymiana jest cały czas i możesz założyć sobie dowolną ilość filtrów od pyłowych do węglowych. Do tego masz odzysk wilgocie, więc zimą nie masz sucho i po przebudzeniu nie boli gardło i nos.

Poza tym dom z reku może mieć otwierane okna.

A ta świeżość, która usypia w domu bez rekuperacji jest tylko jak otworzysz sobie okno, ale większość osób nie otwiera tych okien, bo traci przez to cenne ciepło, więc kisi się w tym grzybie z nadmiarem dwutlenku węgla i metanu własnej produkcji.

Szczerze to nie wyobrażam sobie domu bez rekuperacji, gdy zimą sąsiedzi wyznają zasadę, że śmieci dzielimy na te które palimy w dzień i na te które w nocy, a tak jest w każdej polskiej wsi. No ale jak kto lubi wąchać własny i sąsiada dym z kopciucha i bredzić coś o świeżości, a to musi zrozumieć, że to nie świeżyć tylko zimne powietrze, które wpada do niewywietrzonej chałupy.

O ciągu wstecznym i wietrze z kratek wentylacji grawitacyjnej z litości nie wspominam.

Ja mam reku podłączone do magazynu energi, bez prądu to może miesiąc na nim działać.

Jakieś jeszcze pytania?
Jedno, to wszystko działa Ci przy blackoucie i wtedy tracisz ten 1 stopień na dobę?

Mam jednego sąsiada i to się nie zmieni, podobnie jak ułożenie domów i nawet jak on sobie drewno wrzuci w komin to ja od 15 lat tego nie poczułem śpiąc przy uchylonym oknie. Grunt to dobrze wybrać otoczenie.
 

Młody

Follow the White Rabbit
Jedno, to wszystko działa Ci przy blackoucie i wtedy tracisz ten 1 stopień na dobę?

Mam jednego sąsiada i to się nie zmieni, podobnie jak ułożenie domów i nawet jak on sobie drewno wrzuci w komin to ja od 15 lat tego nie poczułem śpiąc przy uchylonym oknie. Grunt to dobrze wybrać otoczenie.

To jest ten twój dom?

1000029378.jpg


Przy rekuperacji nie musisz spać przy otwartym oknie, bo świeże powietrze masz cały czas.
 
Top