Tylko jeśli kupuję MG od dystrybutora typu Krotoski czy PGD, to zawieram umowę z Krotoskim czy PGD. I jeśli dają mi 8 lat gwarancji, a po 3 latach się zawiną, to nie mogą mówić - "jedź pan do Amsterdamu". Mam umowę z nimi i albo się wywiązują albo mają problem.Podpisuję się. PGD wchodzi w sprzedaż z dużym dystansem, na chińskich czterokołowcach już się sparzyli. Krotoski po wielu, wielu latach stracił wspólnika i nie doszło do tego bez powodu. Teraz firma chwyta się wielu marek, ale jak coś się wywali, to "To była inna spółka, to nie zależy od nas, najbliższy czynny serwis w Amsterdamie".
Ale tu nie ma co myśleć - umowę podpisujesz z Krotoskim a nie BYD, czy nawet jakimś wirtualnym bytem BYD-Krotoski które może się zamknąć. Więc to Krotoski i jego kapitał gwarantują Ci dotrzymanie umowy, i jeśli nie mogą się z niej wywiązać, to problem jest ich a nie konsumenta.Myślę ze Krotoski nie jest gwarantem to jest ryzyko kupujacego gdyby BYD sie wycifało.
Sprzedawca odpowiada w ramach rękojmi, za gwarancję odpowiada gwarant. Sprzedawca nie musi (i prawie nigdy nie jest, no chyba że kupujesz bezpośrednio od producenta) gwarantem. Po zakończeniu okresu rękojmi jeśli gwarant się zawinie to tylko dobra wola sprzedawcy czy w jakikolwiek sposób będzie chciał Ci pomóc.Ale tu nie ma co myśleć - umowę podpisujesz z Krotoskim a nie BYD, czy nawet jakimś wirtualnym bytem BYD-Krotoski które może się zamknąć. Więc to Krotoski i jego kapitał gwarantują Ci dotrzymanie umowy, i jeśli nie mogą się z niej wywiązać, to problem jest ich a nie konsumenta.
Jednocześnie gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem producentaSprzedawca odpowiada w ramach rękojmi, za gwarancję odpowiada gwarant. Sprzedawca nie musi (i prawie nigdy nie jest, no chyba że kupujesz bezpośrednio od producenta) gwarantem. Po zakończeniu okresu rękojmi jeśli gwarant się zawinie to tylko dobra wola sprzedawcy czy w jakikolwiek sposób będzie chciał Ci pomóc.
OczywiścieJednocześnie gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem producenta![]()