Ceramika / folia - czy warto?

krzyss

Pionier e-mobilności
No ja takowego pojęcia i cierpliwości nie mam. OK może robale tak ale sam kurz bród itd jak był tak jest. Zatem albo po taniości albo odpuścić ceramikę. Żadne wspaniałe powłoki bo to po prostu bez sensu.
Wlasnie odkryles pierwsza prade objawiona ;)
Ceramika fajna ale jak by to kosztowalo w punkcie 600-800zl a nie po 3000.- wyceniaja :)
 

kristof46

Fachowiec
Otóż to. Za 3000 to już folię tu i tam położyć albo dopłacić trochę i mieć cały przód czyli najbardziej wrażliwe miejsce. Cena zależy też rzecz jasna od warsztatu i samej folii.
 

Lupus

Posiadacz elektryka
1. No cóz, na początek uwaga z filmu: 5-6 k USD to chora cena i nigdy bym sie nie zdecydował ale w Polsce kosztuje to kilka razy mniej. Praca powyżej kosztowała 6.5 k PLN netto (ok 2.5% wartości auta za spokój na 4-5 lat).

2. Spójrz na ich drogi (nawet na te w Zach. Europie) i spójrz na nasze. Raczej trudno porównywać stan drogowego syfu na tych przykładach. Podczas oklejki obok stał czarny MB za 600k, a na samej masce miał 40-50 białych dziurek odprysków takich od 1/6-2/3 mm średnicy.

3. Zderzak przód, ewentualnie maska to wg mnie mus. Reszta w zależności od potrzeb. Moje ukierunkowane są na szkody parkingowe, a na bazie doświadczeń z poprzednich aut odczytuje ich całą wieloletnią historie po tych właśnie śladach.

4. Zgadam się z autorem filmu na bazie frazy "...it's up to you..."
Folia na przód + elementy, oraz ceramika na resztę, to ok 7k pln w Polsce.

Na filmie mogło chodzić o Folię na całe auto, a to już ok 20k pln, czyli mniej więcej 5-6k USD by się zgadzało.
 

marcinszczepanek

Posiadacz elektryka
A ja ostatecznie zrobiłem ceramikę po czym... zamówiłem folię ppf od flexishield na całe auto i sobie spokojnie po kolei kleję to na auto wieczorami :) folia wyszła mnie 6k na całe auto.
 

radioaktywny

Pionier e-mobilności
Najpierw woda z szamponem żeby spłukać drobiny piachu, następnie opryskanie nadwozia pianą aktywną i szybkie mycie rękawicą z mikrofibry, następnie spłukuję i wycieram ręcznikiem z mikrofibry. Po pół roku auto nie ma żadnych rys. To moja odpowiedź na pytanie czy warto ceramikę lub folię. Miałem już kilkanaście nowych samochodów i szkoda mi pieniędzy. Mycie, które opisałem wyżej kosztuje mnie góra 18 zł.
 

Bobtech777

Nowy na Forum
Cześć. Niedawno odebrałem swoją białą MYP. Od początku Zakładałem że nie będę stosowa żadnej powłoki ani folii na samochodzie. Na żadnym samochodzie do tej pory tego nie miałem. Natomiast ostatnio coraz częście j zaczynam się zastanawiać czy jednak nie zastosować jakieś ochrony lakieru. Co polecacie? Czy ceramikę czy lepiej okleić całe auto folia? Tą teslą planuje jeździć cztery może pięć lat. Z góry dziękuję wszystkim za podpowiedź.
Ja byłem napalony na folię na moją TMY, ale trzeba było za długo czekać na usługę, trochę ochłonąłem i w końcu położyłem sobie sam powłokę Gtechniqa Crystal Serum Lite plus Exo v5. Powiem, że jest rewelka. W poprzednim aucie miałem położoną w serwisie od nowości auta Crystal Serum Lite + Exo v4, ale chyba chłopaki zaoszczędzili i nie wszystko z buteleczki zużyli :) bo takiego efektu jak sam zrobiłem to nie było. Ta v5 Exo moim zdaniem jest też lepsza od wersji 4. Już nie muszę pryskać preparatem od owadów przedniej maski. Wystarczy trochę wody i schodzi wszystko jak z lusterka, hydrofobowość ekstra. Folia wiadomo fajniejsza, ale biorąc pod uwagę, że kosztuje 15 kzł versus max 800kzł za wszystkie materiały od Gtechniqa, które wykorzystałem to w moim przypadku nobrainer. Po 8tys km jazdy jestem zadowolony z decyzji. Folia jak większy kamień uderzy to raczej nie pomoże a za 15kzł to chyba mogę sobie spokojnie zrobić element w razie czego ;)
 
Last edited:
Top