"Cieszmy się że jest tak tanio"

elektryk

Pionier e-mobilności
Kolejny artykuł ze stajni EV Klub i kolejny raz słowo Tesla lub Supercharger na liście słów zakazanych:

Ogólny przekaz - cieszmy się że jest tak tanio, bo taniej nie będzie a powinno być drożej. Nie ważne że ceny energii w hurcie spadają, byliśmy dla Was tak tani że obniżki nie będzie.

Do tego porównajmy abonamenty z opłatą w setkach złotych miesięcznie z 0 kWh w cenie do tych co nie mają żadnego abonamentu i ogłośmy że GreenWay to najlepszy deal.
 

viallos

Pionier e-mobilności
ale z Rzymu, Splitu itp, nie wrócą do granicy
A ze Splitu do Wiednia to ostatnio tesla za darmoszke mnie przywiozła bo w nocy gratis SuC w CRO były :)
 

vwir

Pionier e-mobilności
ale z Rzymu, Splitu itp, nie wrócą do granicy
Z tego co zauważyłem dyskusję o kosztach i rozliczeniach rozpoczął kolega opisujący wyjazd do Monachium, dlatego też to miasto wspominam. No i żeby nie było kolorowo - nadal przy rozliczeniu samochodu prywatnego do wyjazdów służbowych (kilometrówki) nie ma sensownego sposobu rozliczenia elektryka.
 

KrzysztofFly

Moderator
Ekhemmm... Nie wiem czy to wyjątek, czy GW się zmitygował w większej liczbie lokalizacji, ale znam jedną lokalizację, gdzie GW wymienił ładowarkę z 50kW na 2xCCS+AC i ją opisywał jako 140 kW.
Obecnie ta sama ładowarka ma w GW status 100 kW i odpowiednio niższy cennik.
Sprawdziłem, te z których korzystałem i znam i dalej pozostało 2x140kW (Malinowy Bzyk i KFC Góra Libertowska) Zblewo także dalej 2x130kW
 

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Aha ... czyli nie czytałeś lub pominąłeś w ogóle moje twarde wyliczenia, bo nijak nie pasuje do twojej tezy.

W rok zrobiłem Teslą 40k i nagminnie jeżdżę na trasie Wawa-Koszalin ... 1000km w dwie strony. Na swoim prądzie jadę pół trasy bo mam swój prąd tu i tu. Jadę jak dieslem co nie raz już udowodniłem też twardymi danymi z wykresami z GPSa i dieslem ten przejazd z takimi samymi prędkościami kosztował mnie już w pewnym momencien 800PLN 100L po 8 PLN. Nigdy nie kosztował mnie mniej niż 500PLN. A w Tesli i to na drogim GW kosztuje mnie 120PLN w każdą że stron czyli 240PLN w sumie.
Mogłoby być taniej bo dojeżdżam ze sporym zapasem prądu do obu destynacji .. no i jadę szybko, szybciej niż większość diesli robi ta trasę... nie wspominając że na krajówce od Grudziądza przez Tucholę, Biały Bór itp to łykam te diesle i benzyny jak pelikany. 😀
40 tys przebiegu rocznie to jest bardzo dużo, im więcej człowiek jeździ to cena abonamentu rozkłada się na więcej kWh więc cena spada. Skoro mówimy o przykładach to powim ci mój przykład.

Moj pierwszy EV to nissan leaf2 40kWh, jeździłem nim nawet sporo (jeszcze załapałem się na darmowe DC), im ceny kWh rosły tym wyjazdy nim dalej stawały się coraz bardziej mniej racjonalne, bo okazywało się że dieslem taniej, szybciej, dodatkowo GW wywalał Chademo, o ile z przyczyn idellogicznych mógłbym wybrać EV to jednak jak miałem te wyjazdy sporadycznie to cała zabawa w abonementy, itp stawała sie poprostu głupią fanaberią. I ktoś powie że EV złe, ale to EV nadal jest droższe niż większość aut sprzedających sie w kraju, w cenie tego L2 (maks wersja, krajowy itp) nadal miałem super diesla, no więc kupiłem sobie kolejnego EV, i teraz mam takie zasięgi że wogóle ładować nie muszę przy moich trasach, 450km to bym zrobił na raz jadąc ekonomicznie, na S-ce to 350km i ładowanie, wiec muszę pobrać w trasie jakaś tam średnią ilość kWh, tylko że jadać S-kami to jest bardzo duża szansa że po drodze będą miał Orlen (tak bywało) lub się poświece na Ionity (bo zapierdal i miałem dobrą cene), i tak naprawdę nigdy nie jest mi potrzebny GW już, nie przy tych cenach oraz ich stacjach po krzakach. Gdyby orlen chciał to by ich zniszczył na drogach szybkiego ruchu, bo mają już stacje (grunt), mają finanse (bo są molochem).
I skoro tobie GW tak tanio sprzedaje kwh to dlaczego mi niechce, ja w ciągu roku bym zrobił u nich taki obrót jak w ty ciągu miesiąca, tylko ile osób mając EV jeździ tak jak ty a ile tak jak ja?
 

viallos

Pionier e-mobilności
Nie wiem jakim samochodem EV aktualnie jeździsz ... dodaj do stopki ... ale jazda Leafem w trasy .. sorry, nie dla mnie ten sport.
Niestety według mnie na trasy aktualnie nadaje się tylko jedna marka, która pozwala mi podróżować z szybkościami diesla i czasami porównywalnymi do diesla. Trzeba być świadomym swych wyborów i dokonywać ich w miarę swoich potrzeb.
 

marco_25

Pionier e-mobilności
Bardzo ciekawa dyskusja ale pomijany jest według mnie najważniejszy parametr - czas.
Jest to według mnie najcenniejsze obecnie dobro którego nie można zastąpić. Gdy popatrzymy na przemieszczanie się elektrykiem pod względem czasu to w wielu przypadkach idiotyczne wydaje się korzystanie z SuC w Polsce bo zwyczajnie tracimy masę czasu na dojazd z trasy, ładowarki stoją rzadko w miejscu z infrastrukturą (WC, restauracja, itp.) i nie są wcale takie szybkie, większość z nich to v2 gdzie moc jest dzielona. Pierwsze z prawdziwego zdarzenia miejsce dogodne pod względem logistycznym i z dobrą ilością ładowarek oraz mocy to Warszawa, Kraków to już będzie delikatna wyprawa do miasta i zjazd z trasy ale trzeba przyznać że SuC Bonarka też zapowiada się imponująco.
Wracając do czasu o którym wspomniałem na początku to ja go liczę całościowo: jazda buspasami to -15 minut w dojazdach dzień w dzień dla mojej żony, brak tankowania to -40 minut w trakcie miesiąca. Trasy do 300 km jadę na prądzie "z domu" lub "z firmy" i nawet jeśli zatrzymanie nie będzie powiązane z kawą, hot dogiem, toaletą lub innymi sprawami czyli przy okazji i tak jestem ją w stanie przełknąć bo odrobię ją w ciągu kilku następnych dni.
Każdy powinien użyć arkusza kalkulacyjnego i wyliczyć co mu się opłaca pod względem czasowym i/lub finansowym i wtedy ferować wyroki bo jak tu wszyscy piszemy to każda sytuacja jest inna i nie ma złotych rad pasujących do wszystkich.

Mam abo standard w GW bo miesięcznie statystycznie ładuje się w trasie ok. 70 kWh a to wtedy z -10% zniżki najlepsza oferta "dla mnie".
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
jadać S-kami to jest bardzo duża szansa że po drodze będą miał Orlen (tak bywało) lub się poświece na Ionity (bo zapierdal i miałem dobrą cene), i tak naprawdę nigdy nie jest mi potrzebny GW już, nie przy tych cenach oraz ich stacjach po krzakach. Gdyby orlen chciał to by ich zniszczył na drogach szybkiego ruchu, bo mają już stacje (grunt), mają finanse (bo są molochem).
A ja na trasach "eskach", którymi zwykle jeżdżę nie mam żadnego Ionity, mam za to Greenway tuż przy trasie (raz w ciągu 4 lat zawiódł), Orlen też ale z dychawicznym i czasem niedziałającym 50kW.
Więc ekstrapolowanie na podstawie osobistych doświadczeń nie jest szczególnie słuszne. Ceny natomiast mają to do siebie, że można je bez trudu zmienić - jeśli pojawi się realna konkurencja dla Greenwaya, to pewnie w tę stronę będą zmuszeni pójść. Póki co PowerDotów mało, Orlenów unikam jak seksu z etopskim transwestytą.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Ja chyba ślepy jestem, ale nie wiem gdzie wy te Orleny przy trasach widzicie?
 
Top