Co poprawiono.

Rafalski

Posiadacz elektryka
Czemu? To właściwie to sama technologia co klimatyzacja którą znajdziemy w 20 letnich samochodach i do dziś działa.
Jak odpadala się na maxa to chodzi jak wóz z węglem, no i ponoć dosyć często pada. Tak czy inaczej nie mam zamiaru dawać jej taryfy ulgowej :D Mam nadzieję, że w highlandzie nie będzie tego problemu.
 
Last edited:

zibizz1

Pionier e-mobilności
To nie jest zwykła pompa ciepła bo kompresor ma tryb pracy COP 1(praca nieefektywna, jak silniki trakcyjne i wentylator nawiewu)no i ma większą moc niż w normalnych autach (4.5kW vs 3kW) Moja gruntowa pompa ciepła w domu ma sprężarkę 2kW, jak porównać wrażenia pracy to ta z Tesli wcale nie pracuje głośno jak na swoją moc, ale rzeczywiście start jest wyraźnie odczuwalny
 

vista-LASH-resident

Posiadacz elektryka
Czyli w sumie to producent sam nie wierzy w ta zywotnosc baterii ? :)
Tak i nie ;)
Zasięg na LFP to ~tyle samo co 20-80% na NCA/NCM.
Czas ładowania też jest podobny, w efekcie modele LR wygrywają na dystansie do pierwszego ładowania, potem jest remis.
Zakładając, że NCA/NCM trzymane w zakresie 20-80% (z okazjonalnym ładowaniem do 100% celem rekalibracji baterii) osiągnie podobną ilość cykli co LFP (czyli około 1500) to wygrywa klient, który zapłacił mniej za LFP, wygrywa bezpieczeństwo (jeszcze niższa szansa na pożar) oraz wygrywa producent, gdyż LFP są tańsze w produkcji :)
 

Michal

Moderator
Chyba zapomniałeś, o tym, że NCA/NMC szybciej się ładują, więc wygrywają cały czas jednak, bo ale nie jakoś bardzo dużo. Jak jest dobra infrastruktura, to są bardzo zbliżone czasu długich przejazdów, co dobrze widać u Bjorna.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
wygrywa opcja z większą baterią - bo dodaję dalej na własnym prądzie i będę zmuszony wykorzystać mniej płatnej ładowarki.
Różne punkty widzenia, różne zwycięstwa.
 

Rafalski

Posiadacz elektryka
Nie trafia do mnie ten argument, te parę zł różnicy to nie jest game changer. I to i tak tylko wtedy gdy jedziesz na dłuższą podróż ale na tyle krótka żeby miało to jakiś impakt. Wszystko zależy od konkretnego użytkowania - mi 60kwh starcza na spokojnie. Ale gdym robił często 400-500 km i w obydwóch miejscach miałbym możliwość ładowania się z gniazdka to większą bateria byłaby lepsza opcja bo nie musiałbym wtedy w ogóle używać publicznych ładowarek.
 

ypl

Pionier e-mobilności
Większa czy mniejsza bateria to i za taką i za taką są argumenty, ale napęd na 4 koła warty moim zdaniem jest dopłaty.
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
LFP wydaje się sumarycznie lepszą technologią, bo niby mniej energii się załaduje, ale baterie LFP mozna ładowac z mniejszym uszczerbkiem na 100%, a te baterie z kobaltem do 80%. Podobnie z rozładowaniem. LFP lepiej znosi niskie poziomy, wiec ten mniejszy zasięg zamienia się praktycznie taki sam jak ktoś dba o akumulator.

No i ważna sprawa o której wszyscy powinni mówić, baterie LFP są znacznie bardziej ekologiczne, bo nie maja kobaltu który jest bardzo toksycznym metalem. Ten fakt absolutnie powinien decydowac o tym by kobaltowych baterii wogóle w samochodach nie stosować - przecież ta elektryfikacja miała być dla ekologii :p
 
Top