dokladnie, była kawka i można było każdy podłączyć na te 5-10 min , powiedzmy ze kazdy po te 6-7 min i by przybyło sporo zasiegu A pogoda jaką mieli to dawno takiej nie widzialem, nonstop deszcz, śnieg, zimno. Straszne marudy Ci kolesie, obejrzalem całość od deski do deski żeby więcej ich nie oglądać
Jaki byłby sens testu zasięgu, gdyby doładowywali po drodze?Nie chce mi się oglądać
Domyślam się, że tragedia byłoby zatrzymanie się na ładowarce na 10 minut i jest jej, że nie dojechali albo, że ledwo.
Ojojoj...
No i oczywiście nie ma Tesli, żeby przypadkiem nie wyszło, że dojedzie bez problemu, bo jaki byłby wtedy przekaz do czytelników? Że producenci ICE nie umieją w EV? A to oni przecież płacą za ten portal reklamami...