Co zrobić żeby rodziło się więcej dzieci?

[Michal]

Straszne dane dzisiaj przeczytałem na wp.pl:

Gdzie ten efekt 500/800+?!?!

Powinni dać 5000 zł na dziecko przed 25 rokiem życia, 2500 na drugie przed 30, i tak dalej. Kwoty trzeba dostosować tak żeby sumarycznie takie same, a dzietność by się na bank poprawiła, gdyby matka nie musiała się martwić powrotem do pracy.
Statystyka jest prosta - im wcześniej kobieta urodzi pierwsze dziecko, tym więcej urodzi.w sumie.

 

[Bronek]

Tak niemal ze wszystkim nawet nawiazujac do ev .Nie sprobujesz nie ocenisz subiektywnie.
Warto pytać, ale tych co doswiadczyli a nie ****a Księdza w celibacie, no chyba że takiego co sam ma dzieci i je wychowuje. Bo tacy też są i chwala im za to

 

[Olecki]

Płacą na to single. Załóżmy przekracza 25 rok życia 800 i co rok + 100 do 40 roku życia wzrasta, a później już każdy singiel buli po 2300, albo jakiś % od dochofów, bo singla grubo zarabiającego 2300zł nie zmobilizuje. Tak samo przy 1 dziecku, załóżmy liczymy od 30 roku życia, przy dwójce od 35roku życia i symbolicznie np 50zł, bardziej żeby była zachęta na 3cie.
Trzeba jakoś młodzież zmobilizować, oni myślą tylko gdzie wsiąśc w samolot i polecieć, co skręcić w weekend i gdzie najlepsza impreza w mieście. Wywożą pieniądze z kraju. Naród nam się zajebiście kurczy, a jak z tego powodu 2% wyemigruje, żadna strata, zostaną bardziej patriotyczni, którzy gdyby takie prawo było na pewno będą mnożyć się mocniej niż strata emigrantów z tego powodu, poza tym i tak nie mając dzieci nie włożyli by za wiele w rozwój narodu. Aborcji z wadą płodu na pewno bym nie zabraniał, albo z gwałtu itp, wogule aborcji bym nie bronił, tylko portfel= poziom życia zrobi robotę.

Jak wprowadzisz takie regulacje to naród skokowo się skurczy o 30% lub więcej - single nie będą mieli jakiejkolwiek motywacji do pozostania w kraju a obecnie ich liczba szybko kroczy w stronę 50% ludności w wieku produkcyjnym. Jaki to będzie miało wpływ na gospodarkę dopowiedz sobie sam, nawet gdyby tylko połowa z nich nagle wyjechała. Batem nie zmusisz wolnych ludzi do związków i macierzyństwa.
Tu trzeba patrzeć nie na skutki a przyczyny - czyli zmiany kulturowe jakie zaszły w społeczeństwie. Jeśli chciałbyś wprowadzić jakieś zmiany najpierw trzeba by zacząć od delegalizacji wszystkich mediów społecznościowych - a dlaczego tak to wystarczy poczytać sobie badania Pew Research Center, dane dotyczą USA ale cała kultura szeroko pojętego zachodu (i nie tylko) idzie w tym kierunku. W krajach muzułmańskich dzietność też spada choć trochę wolniej. Obecnie jedyny obszar gdzie dzietność utrzymuje się na wysokim poziomie (i według modeli demograficznych utrzyma się do końca wieku) to Afryka Subsaharyjska.

 

[Teslarz]

"Płacą na to single. Załóżmy przekracza 25 rok życia 800 i co rok + 100 do 40 roku życia wzrasta, a później już każdy singiel buli po 2300, albo jakiś % od dochofów, bo singla grubo zarabiającego 2300zł nie zmobilizuje. Tak samo przy 1 dziecku, załóżmy liczymy od 30 roku życia, przy dwójce od 35roku życia i symbolicznie np 50zł, bardziej żeby była zachęta na 3cie."

To teraz wyobraź sobie że jest dużo mężczyzn w wieku 20-40 lat, którzy nawet nigdy nie trzymali za rękę, bo żadna ich nie chciała. Oni chcą mieć dzieci, ale nie mają z kim, bo żadna na nich nie spojrzy. A dlaczego nie spojrzy? Bo dzisiaj mamy takie czasy że kobieta może przebierać, wybierać + statystycznie więcej żyje mężczyzn.

Wprowadzić bykowe (maciorowe) dla kobiet i wsio.

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

Płacenie tysięcy "za dziecko" spowoduje generalnie wzrost dzietności wszelakiej patoli - żeby było "na wutkie".
Dzietność nie ma nic wspólnego z zachętami finansowymi - 9 lat eksperymentu PiS/PO pokazało to jasno. Chcecie więcej ? Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów – Albert Einstein.
Żyjemy w takim momencie historii i ewolucji Polski, że ludzie muszą się nacieszyć, "najeść" pieniędzmi i dobrobytem, po to żeby to potem wyr.ygać i odkryć że pieniądze szczęścia nie dają. Że szczęście to rodzina, bliscy - ludzie w ogólności a nie n-ty samochód (BEV ) na podjeździe.
Dzietność jest absolutnie odwrotnie proporcjonalna do dobrobytu - już to sprawdziliśmy, jak pisałem wyżej.
Tak więc bajanie, że "pomoc państwa", że dostępność mieszkań itp to bzdety - największą dzietność była po wojnie (nie sprawdzałem) bo ludzie mieli jej dość, bo chcieli się kochać i żyć w pokoju. A bieda była tylko jedną z przeszkód, którą pokonywali, podobnie jak inne.

 

[luki]

A może wystarczy popatrzeć np na sąsiednie Czechy. W skrócie: służba zdrowia, opieka nad dzieckiem, benefity związane z dłuższym macierzyństwem, itd...
Tylko tyle i aż tyle.
Z tym że u nas liczy się hajs, i tak, ludzie są przekupni, i to jest i był główny cel 500+, który miał poprawić dzietności, ale jak analizy wykazały, że jednak nie poprawi, to szybko zmienili narrację

 

[pompon]

A może wystarczy popatrzeć np na sąsiednie Czechy. W skrócie: służba zdrowia, opieka nad dzieckiem, benefity związane z dłuższym macierzyństwem, itd...

Nie wystarczy, bo ze współczynnikiem dzietności 1.62 i tak są poniżej progu zastępowalności. To lepszy wynik niż nasz i można zaczerpnąć kilka rozwiązań, ale to nie wystarczy. W długim terminie też znikają.

 

[Bronek]

Polityka .Zabranie 800+ to, jak zlikwidowanie, KRUSu , czy wydłużenie wieku emerytalnego ...
Wszystko słuszne z różnych powodów i zastepwalne innimi lepszymi rozwiązaniami ale nawiązując do naszego Forum , dziala jak zakaz ICE.....

Wiadomo nie może przejść...

PS poszedl bym z poczucia patryityzmu zrobić dziecko ale z wiadomych względów musiał bym albo zadzwonić albi wyjść z domu (żona mnie nie puści). I gdyby nawet, to może się nie udać za pierwszym razem ? Wystrzelalem się latami głównie i na szczęście pudłując (ale 2x trafilem 10tki) i mogą teraz być ślepaki . Niemniej w domu strzelam tylko do tarczy , wiec jestem gotów jaby trzeba bylo za kogoś ?


Refferale powinni wprowadzić

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

A kto pamięta że w 2015 PiS wygrał tym że wdrożą 500+? Cztery lata później wygrali straszeniem, że jak przegrają to "tamci" zabiorą 500+, a w czerwcu 2023 bodajże PO zagrało podwyżka z 500 na 800. BTW był to ogromny błąd PO bo ludzie mieli dość złodziejstwa PiS a nie zbyt niskiego 500+.
Tak więc u nas ma to funkcje przekupstwa - korumpowania wyborców z największego dostępnego funduszu korupcyjnego - skarbu państwa. Widać mało nam było 1989, jedziemy w kolejny 89 rok przy dźwiękach orkiestry i radosnych pokrzykiwaniach polityków o jasnej przyszłości.

 

[Michał spod Krakowa]

Moim zdaniem zachęty finansowe są niezbyt celne. Pomoc dla rodziców powinna dotyczyć tego, czego indywidualnie komuś brakuje. Dla jednego to będzie gotówka, dla innego normalnie dostępny żłobek czy codzienny dowóz dzieci do szkoły.

 

[Skasowane_na_zyczenie_2025-03-25]

W długim terminie też znikają.

Tak jak zniknęło wiele cywilizacji w przeszłości. Powód był generalnie ten sam: gnicie w dobrobycie.