Consigliero ID.3 1st

nabrU

Moderator
Dzięki, po głębszym zastanowieniu trzyma się to kupy 👍

Zakupię sobie licencję Pro do CarScannera i zrobię parę testów u mnie dla porównania sytuacji.
Choć nie wiem czy mój Whizzy jest objęty tą akcją :unsure:. Muszę chyba wykonać telefon do VW UK i sprawdzić.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Ale u consigliero zdaje się pojawiały się jakieś błędy związane z baterią. Nie cały czas, ale czasami wspominał o tym w swoich (całkiem zresztą ciekawych) relacjach z wypraw. Jeśli u Ciebie żadnych błędów nie było to pewnie wszystko jest ok.
Ale rozumiem ciekawość - miałem zawsze interfejsy do wszystkich swoich samochodów (do niektórych po dwa, w zależności od potrzeb) i bardzo lubię zgłębiać co i jak działa. Stąd zresztą wiem, że leaf potrafi balansować baterię gdy nie jest ładowany - podejrzałem mu w trakcie postoju gdy nie był ładowany :] Innymi słowy leaf balansuje pasywnie pod koniec ładowania, ale też aktywnie na postoju.
 
Last edited:

nabrU

Moderator
Ja (odpukać w niemalowane ;)) nie miałem najmniejszych problemów od instalacji softu 2.1, a to było chyba ponad rok temu.

Wstępne sprawdzenie które zrobiłem darmową wersją CS pokazuje, że przy SOC 68% napięcia ogniw u mnie są 3,85V (min) i 3,86V (max). Tylko darmowa wersja nie robi takich słupków dla wszystkich ogniw i nie pokazuje na raz wszystkich informacji.
 

consigliero

Pionier e-mobilności
Osobiście wolałbym jeździć i się nie przejmować, ale życie, jak widać pisze inne scenariusze. Co do scanera fajnie sobie coś podglądnąć ale trzeba jeszcze wiedzieć jak to wykorzystać a ja nie czułem do tej pory potrzeby aby się bawić w podglądanie co tam w środku się dzieje. Wolałbym poświęcić ten czas na jazdę w jakiś fajnych okolicznościach przyrody

albo eksplorując miejsca które przypadkowo znalazły się w pobliżu i nie wstąpić byłoby głupotą


No ale uczciwie trzeba powiedzieć że masowa turystyka zabija przyjemność nawet w miejscach teoretycznie pięknych tylko skomercjalizowanych
 

Attachments

  • D0956A2B-8565-4A78-A1B7-594D22471704.jpeg
    D0956A2B-8565-4A78-A1B7-594D22471704.jpeg
    530,1 KB · Liczba wyświetleń: 12

consigliero

Pionier e-mobilności
Mamy umówiony termin na wymianę modułu na 17.11 godzina 8 w Rybniku. Auto podstawiamy w dniu 15.11 do naszego macierzystego serwisu w Mielcu gdzie dostaniemy auto zastępcze na czas naprawy. Nasz samochód pojedzie po raz pierwszy na lawecie do Rybnika i po wymianie zostanie dostarczony z powrotem do Mielca gdzie go odbierzemy. Na razie korzystamy korzystamy jak jest potrzeba ale jazda po Krakowie to jakiś koszmar . Wczoraj chciałem podjechać kupić buty i nie mogliśmy się przedrzeć przez korki, a ma być jeszcze gorzej. Można by napisać, na ch.j nam auto w mieście. Chyba tylko po to aby się z niego wyrwać. Teraz jest plan aby pojechać jednak do tego Maroka bo byliśmy motocyklem, byliśmy terenufką to wypada pojechać elektrykiem. Na razie się męczymy

 

Cav

Pionier e-mobilności
Mamy umówiony termin na wymianę modułu na 17.11 godzina 8 w Rybniku. Auto podstawiamy w dniu 15.11 do naszego macierzystego serwisu w Mielcu gdzie dostaniemy auto zastępcze na czas naprawy. Nasz samochód pojedzie po raz pierwszy na lawecie do Rybnika
A po jakiego diabła lawetą, skoro auto jeździ?
Po co ryzykować uszkodzenie podczas transportu?
Ja bym chyba wolał sam go zawieźć, jak serwis nie chce.....
 

consigliero

Pionier e-mobilności
Widać masz dużo czasu. Osobiście mógłbym tak zrobić ale auto zastępcze z Rybnika pewnie byłoby spalinówką. Po dwóch dniach musiałbym płacić, Wrocław krzyknął 190 za dzień, Rybnik nie mam pojęcia ile ale chyba nie zeszliby do 50 PLN. Teraz logistyka. Jadę 17 specjalnie do Rybnika odstawiam auto załatwiam papiery i wracam do Krakowa, moim zdaniem mam dzień w plecy. Teraz mój macierzysty serwis, cokolwiek to znaczy, jadę sobie na wieś swoim autem. 15.11 odstawiam w dowolnym czasie auto do Mielca, po drodze mogę sobie zrobić zakupy do domu. Zabieram Skodę i jadę do domu na wieś gdzie dalej odpoczywamy. Wracam do Krakowa jak mam potrzebę używając skody, jak długo potrzebuję. Może się okazać że dwa dni nie wystarczą. Jak Rybnik odeśle auto to odbieram je z Mielca. Dla mnie to najlepszy układ i tak to powinno wyglądać a nie jak w pierwszej wersji gdzie dostałem listę uprawnionych serwisów i radź sobie sam. Co do ryzyka uszkodzeń, to już ich głowa w tym aby do takich nie doszło.
 

consigliero

Pionier e-mobilności
No ja zawsze mam go za mało, dlatego nasze wycieczki są takie krótkie. Co do drugiego pytania, zawsze jak im auto odstawiam i nie kręcę nosem że małe, bo najważniejsze że jest elektryczne.
 

Attachments

  • B094AEA3-2C13-499E-BAB1-73BC1BA97BC2.jpeg
    B094AEA3-2C13-499E-BAB1-73BC1BA97BC2.jpeg
    83,7 KB · Liczba wyświetleń: 24
Top