Bronek
Pionier e-mobilności
JIMMY ego zawsze chciałem mieć dla żony i potem dla syna ale się jakości nie złożyło...
Mialem trzy bazy pod rasowe Terenówki, ale bakcyla nie złapałem. Czyli tuż przed 1szym tuningiem, aby na bazie zrobić prawdziwe auto na off-road odechciało mi się, bo nie było za bardzo z kim jeździć. Klubów miałem dość a kumpli z tym zainteresowaniem nie mam. Do tego wolny czas jest potrzebny, mechanik lub własne umiejętności . A tu byl jeszcze motocykl i kamper.....
Land Cruiser, Gela i Wrangler - skonczyly jako bulwarówki. Niemniej każdym trochę się pobawiłem w średnim terenie.
Jeep najgorszy na asfalcie, ale jak Jimmy byl krótki (Shahra) to na moje laickie oko, najfajniej się po wertepach prowadził.
Gelende Wagen dobra była i tu i tu.
Toyota, ta była u mnie krótko, najbardziej komfortowa ale najmniej dawała frajdy z jazdy Taka japońska, dobra ,ale nijaka.
CT jest za wielki i moim zdaniem dobrze, że nie ma lakieru bo by był caly od krzakow porysowany i to już na zwylkych leśnych duktach.
Dlugo nie i o ile w ogóle będzie kiedykolwiek wołem roboczym lub samochodem w teren? . Jak większość pickupów skończy pod supermarketami.
Mialem trzy bazy pod rasowe Terenówki, ale bakcyla nie złapałem. Czyli tuż przed 1szym tuningiem, aby na bazie zrobić prawdziwe auto na off-road odechciało mi się, bo nie było za bardzo z kim jeździć. Klubów miałem dość a kumpli z tym zainteresowaniem nie mam. Do tego wolny czas jest potrzebny, mechanik lub własne umiejętności . A tu byl jeszcze motocykl i kamper.....
Land Cruiser, Gela i Wrangler - skonczyly jako bulwarówki. Niemniej każdym trochę się pobawiłem w średnim terenie.
Jeep najgorszy na asfalcie, ale jak Jimmy byl krótki (Shahra) to na moje laickie oko, najfajniej się po wertepach prowadził.
Gelende Wagen dobra była i tu i tu.
Toyota, ta była u mnie krótko, najbardziej komfortowa ale najmniej dawała frajdy z jazdy Taka japońska, dobra ,ale nijaka.
CT jest za wielki i moim zdaniem dobrze, że nie ma lakieru bo by był caly od krzakow porysowany i to już na zwylkych leśnych duktach.
Dlugo nie i o ile w ogóle będzie kiedykolwiek wołem roboczym lub samochodem w teren? . Jak większość pickupów skończy pod supermarketami.