nabrU
Moderator
Właśnie sobie przeczytałem raport PSNM 'Rok 2024 w nowej mobilności w Polsce' i nie wygląda to ciekawie moim zdaniem
. Czytając nawet pobieżnie można się dowiedzieć że:
1. Rynek samochodów elektrycznych pierwszy raz na minusie - spadek sprzedaży o 3,5% w porównaniu z rokiem 2023. Polska na 3 miejscu od końca wśród krajów Europy Centralnej i Wschodniej, a średnia unijna jest ponad 4-krotnie wyższa.
2. Niski poziom wypełnienia obowiązków AFIR i słabe zagęszczenie stref ładowania wzdłuż sieci TEN-T. Cel dla roku 2025 wynikający z AFIR (która weszła w kwietniu 2024) co do mocy stref dla samochodów osobowych wykonany jest w 24%, jeszcze gorzej jest w pokryciem sieci TEN-T gdzie postęp wynosi zaledwie ok. 9%
3. „Zawieszenie” ścieżki leasingowej programu „Mój elektryk” odbije się na polskiej elektromobilności.
4. Wadliwy program „Mój elektryk 2.0” - brak wsparcia dla spółek handlowych i nie objęcie programem pojazdów dostawczych (kórych spadek sprzedaży w roku 2024 wyniósł 29%).
5. Brak dotacji do niepublicznej infrastruktury ładowania oraz do używanych pojazdów elektrycznych.
6. Dyrektywa RED II/III implementowana do polskiego prawa, ale z opóźnieniem i nie w pełnym zakresie
7. Niewystarczające zmiany prawa podatkowego
8. Zbyt wolne tempo rozbudowy ogólnodostępnej infrastruktury ładowania w polskich miastach - w rezultacie w aż 19 z 37 największych miast w Polsce udział ogólnodostępnych, szybkich punktów ładowania DC jest nie większy niż 20%, a w 11 z 37 największych miast w Polsce liczba ogólnodostępnych punktów ładowania DC nie przekracza 10. Infrastruktura ładowania EV w polskich gminach rozwija się zbyt wolno – w ponad 3 lata od terminu wyznaczonego w Ustawie o elektromobilności, obowiązków w zakresie minimalnej liczby punktów ładowania nie spełniono w niemal połowie zobowiązanych gmin.
9. Opóźniona elektryfikacja flot autobusowych:
10. Brak strategii wspierającej transformację polskiego sektora motoryzacyjnego w kierunku zeroemisyjnym (np. m. in. koniec programu Izery).
11. Trudna sytuacja polskiego przemysłu bateryjnego - Polska w 2023 była na 2 miejscu wśród producentów baterii, niestety w roku 2024 odnotowano spadek o 58,2%
Tak na prawdę Raport odnotował jeden realny pozytyw: rekordowy wzrost liczby nowo zainstalowanych punktów ładowania (przez pierwsze 11 miesięcy 2024r. uruchomiono niemal 1000 szybkich punktów ładowania prądem stałym. To ponad 2 razy więcej niż w analogicznym okresie roku 2023). Choć jednocześnie zaznaczono, że niezależnie od wzrostów, ogólnodostępna infrastruktura ładowania w Polsce wciąż jest niewystarczająco rozbudowana pod kątem stworzenia warunków do rozwoju elektromobilności na skalę masową. W naszym kraju funkcjonuje ok. 8,3 tys. punktów. To wielokrotnie mniej niż np. w Belgii (ok. 80 tys. punktów) czy Austrii (ok. 30 tys. punktów), czyli krajach które dysponują nieporównywalnie mniejszą flotą pojazdów niż Polska.
1. Rynek samochodów elektrycznych pierwszy raz na minusie - spadek sprzedaży o 3,5% w porównaniu z rokiem 2023. Polska na 3 miejscu od końca wśród krajów Europy Centralnej i Wschodniej, a średnia unijna jest ponad 4-krotnie wyższa.
2. Niski poziom wypełnienia obowiązków AFIR i słabe zagęszczenie stref ładowania wzdłuż sieci TEN-T. Cel dla roku 2025 wynikający z AFIR (która weszła w kwietniu 2024) co do mocy stref dla samochodów osobowych wykonany jest w 24%, jeszcze gorzej jest w pokryciem sieci TEN-T gdzie postęp wynosi zaledwie ok. 9%
3. „Zawieszenie” ścieżki leasingowej programu „Mój elektryk” odbije się na polskiej elektromobilności.
4. Wadliwy program „Mój elektryk 2.0” - brak wsparcia dla spółek handlowych i nie objęcie programem pojazdów dostawczych (kórych spadek sprzedaży w roku 2024 wyniósł 29%).
5. Brak dotacji do niepublicznej infrastruktury ładowania oraz do używanych pojazdów elektrycznych.
6. Dyrektywa RED II/III implementowana do polskiego prawa, ale z opóźnieniem i nie w pełnym zakresie
7. Niewystarczające zmiany prawa podatkowego
8. Zbyt wolne tempo rozbudowy ogólnodostępnej infrastruktury ładowania w polskich miastach - w rezultacie w aż 19 z 37 największych miast w Polsce udział ogólnodostępnych, szybkich punktów ładowania DC jest nie większy niż 20%, a w 11 z 37 największych miast w Polsce liczba ogólnodostępnych punktów ładowania DC nie przekracza 10. Infrastruktura ładowania EV w polskich gminach rozwija się zbyt wolno – w ponad 3 lata od terminu wyznaczonego w Ustawie o elektromobilności, obowiązków w zakresie minimalnej liczby punktów ładowania nie spełniono w niemal połowie zobowiązanych gmin.
9. Opóźniona elektryfikacja flot autobusowych:
10. Brak strategii wspierającej transformację polskiego sektora motoryzacyjnego w kierunku zeroemisyjnym (np. m. in. koniec programu Izery).
11. Trudna sytuacja polskiego przemysłu bateryjnego - Polska w 2023 była na 2 miejscu wśród producentów baterii, niestety w roku 2024 odnotowano spadek o 58,2%
Tak na prawdę Raport odnotował jeden realny pozytyw: rekordowy wzrost liczby nowo zainstalowanych punktów ładowania (przez pierwsze 11 miesięcy 2024r. uruchomiono niemal 1000 szybkich punktów ładowania prądem stałym. To ponad 2 razy więcej niż w analogicznym okresie roku 2023). Choć jednocześnie zaznaczono, że niezależnie od wzrostów, ogólnodostępna infrastruktura ładowania w Polsce wciąż jest niewystarczająco rozbudowana pod kątem stworzenia warunków do rozwoju elektromobilności na skalę masową. W naszym kraju funkcjonuje ok. 8,3 tys. punktów. To wielokrotnie mniej niż np. w Belgii (ok. 80 tys. punktów) czy Austrii (ok. 30 tys. punktów), czyli krajach które dysponują nieporównywalnie mniejszą flotą pojazdów niż Polska.
Last edited: